Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

woda jak podłączyć

Autor jacekkudla
Użytkownik
#1 - Posted: 8 Wrz 2006 09:37 
Witam
Wczoraj wieczorową porą postanowiłem podłaczyć wodę do stałej podmiany wody do nowego baniaka... No i dostałem kranówką w twarz:)
Ale do rzeczy... Podłączyłem do zawora 1/2 cala, wystającego specjalnie ze ściany za akwarium na wyskości podłog, białymi rurkami do wody zimnej (na szczęście dałem zawór kulkowy pomiędzy) do kraniku którym ma sobie docelowo kapać woda do sumpa, no i połączyłem to wężem eheima 16/22 mm naciągnąłem węża i zacisnąłem na rurce zaciskami motoryzacyjnymi skręcanymi na śrubokręt. Kiedy otworzyłem wodę to poprostu wężyk wsytrzelił z rurki...
Pytanie moje brzmi czy sądzicie że trzeba to by uniknąć zalania połączyć rurami na stałe?? czy może ktoś ma lepszy pomysł jak zrobić by się nie rozszczelniło??
Jacek

Autor jacekkudla
Użytkownik
#2 - Posted: 8 Wrz 2006 10:10 
Jeśli ktoś ma stałą podmnianę wody to proszę o kontakt, chętnie zadzwonie i pogadam, boję się okrutnie by nie zalać nowego mieszkanka...
Jacek

Autor timus
Użytkownik
#3 - Posted: 8 Wrz 2006 10:19 - Edytowany przez: timus 
Jacku !

Węże mozna stosować ale za zaworem. Nigdy przed!

Juz mówie dlaczego.

Jeśli zdławisz na zaworze przed wężem to ciśnienie jakie masz w sieci wodociągowej zapanuje w wężu.

Kranik zdławiający zamontuj na tej białej rurce która wychodzi ze ściany i dopiero dalej pociągnij wężami. Tylko nie dław na węzach a na tym kraniku!

Marcin.T <')))><

Autor jacekkudla
Użytkownik
#4 - Posted: 8 Wrz 2006 10:27 
Marcinie
Na szczęście tak mam zrobione, widzę tylko że nie można węża na ciśnieniu zostawiać??
Bo mam jeden zawór zaraz za wyjściem ze ściany, póżniej połączenie wężęm i znowu zawór kulkowy zakończony fajnym przejściem do zalewania baniaka kropelkowo...
I wczoraj jak otworzyłęm pierwszy zawór na ościerz a drugi był zamknięty to tak wyrwało...
Wniosek-nie zostwiać węża pod ciśnieniem...? A reszta powinna być ok??
Jacek

Autor timus
Użytkownik
#5 - Posted: 8 Wrz 2006 11:07 
Nie Jacku!

Nie masz tak jak mówie. Nie możesz zdławiać drugim zaworem za wężem!
Po otwarciu tego kuloweko przy podłodze role przejmuje ten na końcu węża. I ciśnienie z kanalizacji wyrównuje sie aż do tego który jest na końcu. Nawet jak minimalnie otworzysz ten zawór przy podłodze to ciśnienie w wężach z czasem sie wyrówna i klops!
Musisz zrobić regulacje przed wężem. Tak żeby wężem woda leciała już swobodnie do sumpa.

Rozumiesz?

Marcin.T <')))><

Autor rufus1
Użytkownik
#6 - Posted: 8 Wrz 2006 11:09 
Z tego co pamietam stała podmiane ma Bogdan- danlack. może on ci cos podpowie ew. ktos inny co ma taki system w swoim zbiorniku.
Leszek

Autor jacekkudla
Użytkownik
#7 - Posted: 8 Wrz 2006 11:15 
Bogdana też będe dopytywał, chwilowo wyjechał
Marcinie rozumiem co masz na myśli:) będe regulował poprostu ilość wody którą chcę by leciała pierwszym zaworem drugi będzie otwarty na ościerz...

Druga rzecz. Salon gdize stoi baniak jest najniższym z pomieszczeń, na dodatek odpływ do kanalizacji jest przy samej podłodze a wiadomo że kanalizacja jest oparta na systemie grawitacyjnym i tu jest problem, bo jak wczoraj ktoś na pętrze zażywał prysznica to mi woda cisnęła się do węża z odpływu... czy kotś zna patent by woda nie wracała, nie wiem kolanko czy jak??
Jacek

Autor timus
Użytkownik
#8 - Posted: 8 Wrz 2006 11:24 
No właśnie o to mi chodziło.

Co do kanalizy to masz chyba kłopot. Nawet syfon zlewozmywakowy chyba tu nie pomoże.

Większy spadek od sumpa do pionu zdał by egzamin. ale pewnie masz juz posadzki i wszystko dograne ;)

Ja jestem na etapie tynkowania u mnie w domu a kanaliza będzie w podłodze i własnie uświadomiłeś mi że musze powiększyć spadek z sumpa.

Marcin.T <')))><

Autor jacekkudla
Użytkownik
#9 - Posted: 8 Wrz 2006 11:55 
Właśnie u mnie różnica spadków jest jakieś 30 cm... a na domiar złego jest to najniższy punkt w domu z kanalizą... Kurcze a miało być tak pięknie...wrrr

Autor jacekkudla
Użytkownik
#10 - Posted: 8 Wrz 2006 11:57 
Pozatym Marcinie mam u Ciebie piwo:)
Jacek

Autor timus
Użytkownik
#11 - Posted: 8 Wrz 2006 11:59 
Nie bardzo rozumiem dlaczego ta woda Ci się cofneła????

Przeciez pion powinien mieć o wiele większa przepustowość od tej gałązki co do niego dochodzi. Więc jakim cudem w pionie nazbierało sie tyle wody żeby cofnąć sie do odpływu z sumpa???? Który notabene jest ze spadkiem.

Czy Ty przypadkiem nie jestes podłączony ze spływem z sumpa do tej samej nitki a dopiero puźniej do pionu????

Marcin.T <')))><

Autor jacekkudla
Użytkownik
#12 - Posted: 8 Wrz 2006 12:07 
Moja nitka tyle co pamiętam podłączona jest rurką bodajże 1 calową do pionu idąc po podłodze...
Być może jest to też spowodowane że oczyszczalnie którą mamy na osiedlu jest troszkę pełna i nawet w kranie bulgocze i tak hydraulice bulgotanie tłumacza...
Jacek

ps pogadam jeszcze z hydraulikami którzy to ustrojstwo montowali u mnie

Autor timus
Użytkownik
#13 - Posted: 8 Wrz 2006 12:11 
No to działaj Jacku !

Wole nie mysleć co będzie jak woda z kanalizy cofnie Ci sie do sumpa.

Marcin.T <')))><

Autor jacekkudla
Użytkownik
#14 - Posted: 8 Wrz 2006 12:17 
już nawet myślałem o takim zaworku jak do napowietrznia-działającym tylko w jedną stronę... ale ciężko byłoby bo to grawitacyjnie przecież działa...

Myśle o rozwiązaniu półautomatycznej podmiany, czyli na spływie do kanalizy też założyć zawór kulkowy i otwierać poprostu pod kontrolą np w sobotę 2 zawory dla wody i dla kanalizy przykłądowo na 4-5 godzin (do obliczenia i ustalenia)

Wiem że Bogdan-danlack zrezygnował ze stałej podmiany i wymienia poprostu na większym przepływie raz na jakiś czas wodę
Jacek

Autor timus
Użytkownik
#15 - Posted: 8 Wrz 2006 12:21 
Ale majać tak kiepską kanalize nie wyeliminuje to ryzyka przedostania się ścieków (cofki)

Ja wiercił bym dziure w brzuchu szpecom od tego szmba czy oczyszczalni!

Marcin.T <')))><

Autor jacekkudla
Użytkownik
#16 - Posted: 8 Wrz 2006 12:27 
Będe wiercił napewno Marcinie, ale jak zamknę zawór to nie ma możliwości by coś się wróciło...
Jacek

Autor timus
Użytkownik
#17 - Posted: 8 Wrz 2006 12:29 
Tak ale jak otworzysz a niedaj Boże w pionie troche tego bedzie to momentalnie chlupnie do sumpa. I co wtedy?

Lepiej dmuchać na zimne Jacku!

Marcin.T <')))><

Autor jacekkudla
Użytkownik
#18 - Posted: 8 Wrz 2006 12:32 
Zakażę używania wody i innych wodnych urządzeń w sobotę w godzinach 9-15 i tyle:)
a tak poważnie oczywiście masz rację, myślę że się oczyszczalnie troszkę zapowietrzyła i/lub zapełniła i dlatego tak się dzieje...
Jacek

Autor danlack
Użytkownik
#19 - Posted: 9 Wrz 2006 13:38 
Witam,
Ja mam 3 zawory, glowny, przed pre-filtrem i za, dlawie na tym ostatnim zaworze, ale mam waz na 15 bar i nie ma klopotu z cisnieniem z instalacji.

Aczkolwiek Marcin ma racje, zeby dlawic na pierwszym zaworze (u mnie to troche ryzykowne - boje sie zmeczenia materii - juz raz zalalem mieszkanie wyrywajac zawor - niestety mam stara, zle zrobiona instalacje wodna w plastiku).

Jezeli myslisz Jacku kiedys o automatycznej podmianie to bedziesz musial dla bezpieczenstwa jeszcze dolozyc niveomat do swojej instalacji i elektrozawor.

Bogdan

Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / woda jak podłączyć Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®