Witam!
Temat kwarantanny to niezly material na artukul.
Postaram sie jednak w skrocie, czyli w tzw. telexperessie, napisac kilka zdan na ten temat. Będą to moje spostrzeżenie z wlasnej hodowli.
a więc zaczynam;-).
Zbiornik do kawaranatanny (oznacz.K) dobieram w zależnosci od wielkosci ryb i ilości ryb. Jak narazie 200 litrów wystarczyło. U mnie jest to "mobilny" zbiornik, czyli uruchamiany podczas nabycia nowych ryb/ryby. Takie akwarium zawsze staram sie stawiac w miejscu w miare spokojnym i dośc ciemnawym w celu ograniczenia stresu.
Akwarium K. uruchamiam min. 1 tydzień wczesniej, z reguły jest to ok. 10- 14 dni. Na dno wkaldam cienka wartwe piasku (sa ryby co staja sie dośc plochliwe jak nie maja podloza), ale mozna zastosować tzw. akwarium higieniczne, bez podłoża. Wode nalewam z akwarium gdzie maja plywac później ryby (ktora byla wczesniej podmieniana w malej ilości). Po paru dniach, tak na ok. 3 dni przed wpuszczeniem nowych ryb do akwarium K. podmieniam ok. 30% wody na świeżą. Dodaje witaminy. Akwarium nie jest od poczatku zalożenia oświetlane. Do wody dodaje uzdatniacza.
Wystroj akwarium stanowia bardzo male groty/grota lub doniczki z otworami w bocznych sciankach. Wszytko jest tak urzadzone zebym mogł obserwować caly zbiornik, szczegolnie tylna sciankę i rogi akwarium.
Jako filtrów/filtra uzywam juz dojrzale filtry czyli z gabkami które juz pracuja w innym akwarium. Oczywiscie musze miec pewnosc ze tam nie ma zadnych problemow z rybami. Te filtry zawsze czyszcze na ok. 1 tydzień przed uruchomieniam zbiornika K. Nie plucze do końca gębek. robie to w wodzie z akwarium!!! Wazne!! Filtry nie moga byc dużej mocy i tak rozmieszczone aby nie robily zbyt duzego zamieszania w akwarium K. Idealnne do mniejszych zbiornikow nadaja sie np. tradycyjane filtry gąbkowe na brzęczyk. Tempreaturę ustawiam na 25 *C.
Przed wpuszczeniem ryb czyli ok. 2-3 dni dodaje soli niejodowanej w w proporcjach 1-1,5 łyzki na 100 litrów.
Po wpuszczeniu ryb nie zapalam światla. Zaczyma obserwować ryby. Przez pierwsze 2-3 dni staram sie nie karmic ryb.
Szczegolnie zwracam uwage na płetwy, skore oraz oddychanie ryb oraz ogolne zachowanie, czyli jak pływaja po akwarium. Podaje witaminy zawsze na wieczór, wiadomo dlaczego. Jezeli nic sie nie dzieje zaczynam karmic ryby. Małymi porcjami i patrze jak jedza. W czasie podaje różne pokarmy i sprawdzam który jest nalepiej zjadany.
Zawsze mam przygotowane różnego rodzaju specyfiki i zawsze na podwojna dawke. W mojej apteczce znajduja sie: Sera Bactopur direct, metronidazol, mycopur, baktopur, FMC, costapur, omnipur, sól niejodowana, Sera bakto Tabs (tabletki pokarmowe z BD), witaminy, uzdatniacz.
Kwarantanna u mnie trwa 3-4 tygodnie. do końca nigdy nie ma mpewnosci czy to juz koniec. O wpuszczeniu ryb do zbiornika ogolnego decyduje zachowanie ryb (energiczne, pełne wigoru), stan płetw i skory, odchody i z jakim apetytem ryby pobieraja pokarm oraz intensywnosc ubariwienia.
Cel kwarantanny jest oczywisty. Uniemozliwieni lub zredukowanie do min. ryzyka przede wszystkim zarazenia swojej juz hodowli. Druga sprawa to "pomoc" nowym rybom w adaptacji do nowych warunkow. Ryby zawsze na poczatku sa slabsze i zestresowane. maja problemy z pobieraniem pokarmu, moga lapac różne infekcja na wskutek oslabienia. W akwarium k. zawsze jest jednak spokoj i jest inna "biologia" niz w akwarium dlugo juz "pracujacym" ze zdrowymi, silnymi rybami, ale juz mocnieszymi ;-). Kontrola parametrow wody.
To tak w skrócie. nie wiem czy wszystko napisalem, ew. cos jeszcze dopisze. Moze niech jeszcze inni forumowicze sie wypowiedzza ja przeprowadzaja u siebie kwaranatanne nowych ryb.
Fazi pytasz czy to zawsze musi skonczyc się źle. moim zdaniem nie, ale zwiekszasz ryzyko jednak przyniesienia sobie jakiego paskudztwa do swojego zbiornika glownego.
Nawet kupujac ryby u hodowcy ktory zapewnia ze u niego jest wszystko w porzadku, po przyniesieniu ryb do siebie moga byc problemy zwiazane z inna biologia w zbiorniku, parametrami wody, stresem. Latwiej jest wtedy leczyc np. kilka nowych ryb niz cale stado. W przypadku Bogdana i jego zbiornika to ja jedank stosowalbym kwarantanne w innym zbiorniku. wiem, łatwo mi sie mowi, ale wybor nalezy do akwarysty czy zrobi kwaranatnne czy tez nie.
Leszek
To samo dotyczy sie jezeli chodzi lapanie pokarmu zywego w naszych bajorkach. |