Sorki ze tak komentuje nie w kolejnosci :-) troche namieszalem.
Co do badan to mysle, a przynajmniej nic mi nie wiadomo zeby ktos specjalizowal sie w badaniu ryb akwarystycznych, brak nauki, badan i artykulow. Trzeba szukac za granica (tu mozna znalezc troche ciekawostek
http://fishweb.ifas.ufl.edu/Extension/Extenspubs.h tm, ale tez tego nie za wiele)
"Moj weterynarz" to raczej spec od ryb hodowlanych (karpie, itd), ale czesc zachorowan jest typowa i specyficzna dla innych ryb. Dzikusy niestety moga przywiezc cos nowego, czego nasi nie umia znalezc.
Dla latwego zrozumienia biologii/kwarantanny Ci co byli w dziwnych krajach niech przypomna sobie jak bylo w Egipcie, Indonezji, itd. w krajach gdzie klopoty zoladkowe sa w standardzie i nasze polskie leki nie dzialaja. Mysle ze jak rybcie do nas przylatuja tez to maja.
Bogdan