jak w temacie drodzy koledzy i kolezanki...

pozdrawiam

Ja chętnie - podaj namiary, mam nadmiar!!'

Marta

poszlo na maila

A ja odnośnie świderków to mam takie pytanie: czy ktoś kiedykolwiek sprawdzał jak ich obecność wpływa na jakość wody?

Chodzi mi o sytuację kiedy jest ich ,,na oko'' za dużo. Wiadomo, - wychodzą one z piachu w nocy kiedy światło jest zgaszone lub kiedy pokarm znajdzie się na dnie. Są też sytuacje ukazania się ich w dużej liczbie w przypadku niedotlenienia w akwarium - i w takich przypadkach można określić czy jest ich zbyt dużo.

O walorach jakie spełniają nie chcę dyskutować, nie chcę też analizować negatywnej strony pozbawienia estetyki podłoża kiedy ,,gromadnie'' powyłażą z piachu. Chodzi mi jedynie o to czy ktoś sprawdzał jaki mają wpływ na produkcje szkodliwych związków które staramy się poprzez filtrację i podmiany wody usunąć.

Katarzyna

Witam o świderki też chętnie bym się uśmiechnął , nawet zamówiłem w sklepie (czekam już chyba z 3 miesiące jestem z Pabianic sklepów zoologicznych jest 5 ale że by coś załatwić to straszna lipa ) narazie udało mi się załatwić dwa jednego widziałem z miesiąc temu HIHI

Jak podasz namiary - wyślę.

Marta

namiar poszedł na mail Ślicznie dziękuje

Jak ktos z W-wy to chetnie sie podziele.

Pozdrawiam

Marek

Katarzyno ;-)

Co do swiderkow to nie wiem, natomiast mialem kiedys baniak "kosteczke" 65x65x60 [h] i tam buszowalo kilkanascie ampularii. Z rybek były glownie teczanki. Z roznych wzgedow i przyczyn nie robilem tam podmiany wody dosc dlugo. Po jakims czasie tecznki zaczely sie zachowyac dziwnie, osowiale itp. Zmierzylem paramery wody i przerazilo mnie. Nie pamiętam jakie juz byly, ale tego samego dnia podmienilem pol baniaka wody i tak przez nastepny tydzien, az paramety wrocily w miare do normy. Co prawda ampularia to duzy slimak i odchody tez ma znacznie wieksze, naromiast swiderki ... nie sa takie duze ale za to nadrabiaja iloscia ;-)

Marek

Ja powiem Kasiu tak - nigdy nie robiłam badań - nie sparwdzałam parametrów bardzo szczegółowo w czasiue ogromnego pojawu świderków, ale wiem, ze gdzy zaczynaja sie rowijać i chodzi po gabkach filtra wewnętrznego w nadmiarze (po całej powierzchni), to zwykle parametry NO3 są zachwiane.

Marta

Dziękuję za wypowiedzi ;o)

Pytam bo podejrzewam że świderki robią mi trochę ,,syfu'' jeśli chodzi o parametry wody. Filtry radzą sobie doskonale i nigdy nie miałam mierzalnej zawartości No2 ale no3 mam ciągle na niezadowalającym poziomie pomimo częstych podmian.

Świderków mam na pewno za dużo - aż się niedobrze robi jak zaświecę światło w nocy w pokoju...

Dlaczego akurat ściągam winę to na świderki?

Kiedyś miałam dosyć kiepską filtrację w akwarium pomimo nieznacznie mniejszej ilości ryb w akwarium i parametry wody były w porządku nawet jak podmieniałam wodę co 1,5 tygodnia. Ale nie miałam wówczas świderków no i roślin było więcej...

Coś chyba jednak muszę z nimi zrobić...

Pozdrawiam,
Katarzyna

Kasiu co to znaczy ze "filtry doskonale sobie radzą"?
Przeczytaj swoj post jeszcze raz , a chyba znajdziesz po czesci odpowiedz na swoje watpliwosci.
Leszek

ale no3 mam ciągle na niezadowalającym poziomie pomimo częstych podmian
Witam,
A jaki to konkretnie poziom? (przed i po podmianie).
Mnie sie wydaje, ze to jednak nie wina swiderkow (sam mam ich plage w kazdym moim akwarium-no moze tylko nie w jedynym nietanganikanskim, gdzie bocja wspaniala od razu chrupie ze smakiem kazdego slimaka), a parametry sa stabilne (choc w najwiekszym z trofeusami poziom NO3 tez raczej jest nienajlepszy - 30-40 mg/l przed podmiana i 10-20mg/l po podmianie), ale IMHO nie stanowi to jeszcze problemu dla ryb.
Pzdr.
Fazi64

Kasiu co to znaczy ze "filtry doskonale sobie radzą"?
Witam,
Skoro Kasia pisze, ze poziom NO2 jest niemierzalny, to tak - filtry radza sobie doskonale, a azotany, niestety, bez denitratora nie znikna same (oczywiscie pomijam ich usuwanie przez podmiany wody, co jest rzecza oczywista).
Pzdr.
Fazi64

Moze mam jakas (pewnie tak jest) niewiedze, ale dla mnie to co przedstawia Kasia nie jest pełnym cyklem azotowym. Moze sie myle, nie wiem? :-)
Cos jest tego przyczyna, ale co? ;-)
Kasiu do dziela , moim zdaniem na pewno za taki stan rzeczy nie odpowiadaja swiderki.
Leszek

Witam,
Teraz to ja Cie Leszku nie rozumiem ;(
Pzdr.
Fazi64

amoniak --- :-))) *Nitrosomonas*:-))) ---- azotyny ----:-((( *Nitrobacter* :-((( --- azotany.

O to mi chodzilo.
Leszek

zapomnialem na końcu dodać " = pełny cykl azotowy"

Zeby pozbyc sie NO3 (azotanów) stosujemy denitryfikator lub podmiane wody (koniec cyklu z malym hczykiem ;-)).
Zwroc uwage w ktorym momencie jest problem.
Nie na końcu cyklu tylko w trakcie.
A moze cos ja źle mysle, poxno jest :-).
Leszek

Witam,
Nie bede sie spieral, bo moze to mnie gdzies klapka opadla, ale nie widze miejsca w poscie Kasi, wskazujacego na niedomkniety cykl azotowy, zreszta akwarium dziala juz chyba sporo czasu, ryby zyja zdrowe, mnoza sie, wiec byc moze ich ilosc x wzrost x przemiana materii = problem z wysokim poziomem NO3.
Pzdr.
Fazi64

chłopaki.... dobrej nocy zyczę Wam obu. :-)

Witam,
Wzajemnie ;)
Pzdr.
Fazi64

Dobranoc! :-)

Liczylem ze tez Kasia cos powie w tym temacie, bo ma ciekawe spstrzezenia.
Fazi slusznie zauwazyles : " ilosc x wzrost x przemiana materii = problem z wysokim poziomem NO3" , ja do tego jeszcze dodalbym karmienie (ilosc) i martwe rosliny.
Dlatego mam pewne obawy czy wlasnie ta filtracja u Kasi jest na tyle wydajna zeby to "obrobić".
Czy opiera sie tylko na testach? czy jeszcze na innych wskazowkach swiadczacych o dobrej filtracji.
Ja sobie tak zalozylem ze jezeli przebiega prawidlowy cykl azotowy to wszystkie parametry powinny byc w normie. Na pewno na ten cykl wplywa podczas normalego funkcjonowania akwarium (akwarium juz dojrzale) filtracja. Daltego zapytalem o ta filtracje, ale moze blądze.
Jaki wplyw jest roslin na parametry wody?
Leszek

A ja odnośnie świderków to mam takie pytanie: czy ktoś kiedykolwiek sprawdzał jak ich obecność wpływa na jakość wody?

przyznam ,że dla mnie jest to czasem powód do zadumy - ich masa biologiczna jest bardzo duża, więc i ich produkty przemiany materii powinny być spore . Tylko nie wiem dokładnie co produkują .
W każdym razie marzy mi się akwarium bez świderków. ;-)

A ja jakos skłaniam sie do tego że za wysokie No3 jednak odpowiadaja świderki.

Jak to widze?

Toold wspomnial że jest to duż masa biologiczna i jak by nie patrzał produkuja sporo odchodów. Do tego dochodzi spora obsada ryb i mamy zagęszczenie że hej!

O ile filtry biologiczne radza sobie z No2 (jest niemierzalne) A pewnie bakteri namnożyło sie tyle ile trzeba żeby te akwarium przefiltrować (a maja co robić) To produkcja uboczna z filtracji nitryfikacyjnej czyli No3 może byc na wysokim poziomie. Usunąć mozna go jedynie trzema metodami -podmiany-denitryfikator-hydroponika.

Mysle że taki sam problem istnieje w przerybionych akwariach.

Ja bym miał prośbe do Kaski. Masz świetne miejsce na dokonanie eksperymenyu. Czy mogła bys zastosować u siebie filtr hydroponiczny? Jestem ciekaw czy sobie poradzi.

Marcin.T <')))><

Kolejny eksperyment jaki można zrobić to usunąć większą część populacji świderków. Ale to może po teście z hydroponika? ;)

Marcin.T <')))><

Ps.Dobrym sposobem na ograniczenie tej populacji są tanganicodusy ;) Luuuuuubią ślimaczki!

Ps.Dobrym sposobem na ograniczenie tej populacji są tanganicodusy ;) Luuuuuubią ślimaczki!
Witam,
Lubia - fakt, ale na plage swiderkow poradzic moga tylko bocje, ale jak polaczyc te biotopy??? Choc, pamietam, chyba gdzies to widzialem/slyszalem........
Pzdr.
Fazi64

Choc, pamietam, chyba gdzies to widzialem/slyszalem........

Mogłeś widzieć kiedyś bocję z trofciami u nas. Kiedyś musielismy je wykorzystac do plagi zatoczków w jednym ze zbiorników w domu.
Marta

Witam,
Taku Was rowniez, ale nie wiem, czy Kasia nie miala/ma tez takiego polaczenia?
Pzdr.
Fazi64