W związku z pracą będę cotygodniowo wyjeżdżać na 2 max 3 dni. Doradźcie proszę czy w takim układzie muszę załatwić kogoś do karmiania ryb, czy też 2 dni karmić płatkami z karmika?

W tej chwili mam mięsożerną Tangę ale myślę także o małych Tropheusach.

Pozdrawiam
Krzysztof

Zaznaczam, że nie chcę łączyć mięsożernej i wegetariańskiej obsady
pozdr. k

Witaj

Wg mnie nie ma problemu z przerwami 2 dniowymi, ale przy dorosłych rybach. Młode moga to znosić bardzo źle.

Marta

Dziękuję za wsparcie,

Czy Calvusy 5cm zniosą to?

Pozdr, k

Tu nie chodzi o wielkosc, ale o kondycje Twoich ryb.

Ryby w dobrej kondycji, czyli karmione dobrej jakosci pokarmem, w odpowiednich ilosciach (nie jest to latwa sprawa ), urozmaiconym oraz wspomagane witaminami wytrzymaja spokojnie glodowke 2 dni.

Narybek w dobrej kondycji powinnien taka przerwe zniesc bez wiekszych problemow. Sa gatunki ryb ktorych narybek szybciej reaguje negatywnie na brak pokarmu, a narybbek innych gatunkow znosi to bez wiekszych problemow. Podstawa to dbanie o to aby te maluchy byly zdrowe.
Dorosle ryby to nawet powiedzilbym ze takie przerwy sa wskazane.
Leszek

Witam,
Uzupelnie tylko wypowiedz Leszka - wazna kwestia jest tez wiek akwarium. Zbiornik istniejacy dluzszy czas jest w stanie "zaspokoic" w jakims stopniu apetyt ryb w nim przebywajacych, bez podawania pokarmu przez kilka(nascie) dni (glony dla roslinozercow, pierwotniaki dla maluszkow, swiderki dla miesozercow).
Pzdr.
Fazi64

Mlode alto potrafia padac jesli przerwa w karmieniu wyniesie wiecej niz 12 godzin, ale 5cm to juz nie mlode, a prawie dorosle ryby.
Podpisuje sie pod tym co napisali przemowcy (przedpiszcy ;) )
Przemek

dzięki, uspokoiliście mnie. Na taką odpowiedź czekałem : )

Cieszę się, że nadal mogę cieszyć się moimi rybami bez wpływu na ich zdrowie.

pozdr, k