Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

karmienie wylęgu

Autor tooold
Użytkownik
#1 - Posted: 29 Lis 2006 07:55 
Tak sobie sie zastanawiam,na czym polega fenomen niektórych muszlowców.
Otóż jak wiecie (sam kiedyś rozpropagowałem bosminę - jam ci to ....) wylęg karmimy drobniutkim pokarmem typu naupliusy artemii czy np. mrożona bosmina.
Wszystko ok, ale do akwarium z multifasciatusami i similisami nigdy nie dawałem takiego pokarmu ,a ich młode rosną sobie nic z tego braku nie robiąc, ba powiem że multiki wyprowadzają mnóstwo młodych ,ale to wszyscy wiedzą.

Autor winiar
Użytkownik
#2 - Posted: 29 Lis 2006 08:44 
Zawuazylem dokladnie to samo. Z meleagrisami cackam sie niemilosiernie - naupliusy artemii oraz jakies drobiazgi pokarmowe, natomiast similisy zjedza wszystko co im podam -> pokarm zywy, platki...
A czy nie jest to uzaleznione od miejsca wystepowania ryb i zagrozen? Byloby to logiczne bo:
Jezeli wystepuja wieksze zagrizenia to ryby chetniej pobieraja wszelkiego rodzaju pokarm a co za tym idzie szybciej rosna. Gdy takiego zagrozenia nie ma to "staja sie wybredne" i przyjmuja tylko konkretny/bogaty w bialko pokarm.

Marek

Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / karmienie wylęgu Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®