a teraz wprowadzam je do zbiornika docelowego, w ktorym już są jakieś ryby.
Rafał, przy łączeniu ryb stosuje się podobną procedurę jak w przypadku ryb kwarantannowanych (co do czynności i okresu). Łącząc ryby łączy się 2 różne systemy biologiczne, a to zawsze obarczone jest ryzykiem.
Kwarantanna daje Ci pewność (a przynajmniej uzasadnione domniemanie), że nowe ryby okazały się zdrowe i nie wystąpiły powikłania potransportowe, nie oznacza to jednak, że systemy odpornościowe osobników dwóch odrębnych zdrowych grup poradzą sobie podczas ich łączenia.
Uważam że kwarantannowania (w sensie izolacji) w wyjątkowych sytuacjach można zaniechać (100 procentowe źródło pochodzenia ryb, nieuciążliwy transport), natomiast procedury dotyczącej łączenia ryb -rygorystyczna dbałośc o higienę wody, wstrzymanie karmienia w pierwszych dniach, nieznaczne obniżenie temperatury, duże dawki witamin, zapewnienie spokoju, wnikliwa obserwacja - nigdy nie można zaniedbywać. Tak jak w przypadku kwarantanny - nikt nie powie Ci dokładnie co ile czasu ma trwać, sam musisz to ocenić obserwując rozwój zdarzeń.
Jarek |