Kupował ktoś ostatnio pokarm Sera flora? Ja kupiłam z mocno ciemniejszymi zielonymi płatkami. Różni się kolorystyką od tego który kupowałam wcześniej.
Czy wszystko z tym pokarmem w porządku?

Witam,
Tez to ostatnio zauwazylem, upewnilem sie czy termin nie uplynal i jest jeszcze dlugi.
Nie wiem, dodatkowo zauwazylem wieksza ilosc pokarmu kolorowego(czerwony, zołty) do tego co ostatnio mialem, ale to chyba nie jest problem.
Pzdr
Przemek

A z ilu kolorów twój pokarm się składa? Z dwóch czy trzech?

Pozdrawiam,
Katarzyna

Witam,
z "trzech"
z mocno zielonego, slabiej zielonego, delikatnie czerwonego i jasno zoltego.
wczesniej jakos inaczej to wygladało
Pzdr
Przemek

A u mnie są tylko dwa kolory: ciemnozielony (przypominający odcieniem barwy spirulinę osi) oraz czerwony. Najwięcej jest właśnie tego cimno-zielonego, czerwony występuje w bardzo małych ilościach. Dziwna ta moja sera flora.


Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź,
Katarzyna

Kasiu ja też zauważyłem różnicę i w moim nowym pokarmie (który kupiłem jako uzupełnienie) też są płatki jak Twoje tyle tylko że zieleń nie jest aż tak intensywna jak płatki OSI tylko o tonację jaśniejsze...
JAcek

Mam pytanie dotyczące pokarmu Sera Flora.Do tej pory moich Tropheusów nie karmiłem tym specyfikiem i dopiero niedawno kupiłem go po raz pierwszy.Zdziwiłem się troszkę konsystencją pokarmu.Płatki są miękkie i bardzo trudne do pokruszenia i sprawiają wrażenie mokrych , a nie są.Stosowane do tej pory przeze mnie pokarmy jak np. Spirulina czy Spirulina Forte , są kruche i łamliwe , czyli zupełnie inne od Sery Flora.Czy z moim pokarmem wszystko jest ok?

Płatki są miękkie i bardzo trudne do pokruszenia i sprawiają wrażenie mokrych

hymmm, ja tym pokarmem karmie ryby od zawsze. To ze sa miekkie, cieniutkie to sie zgadza, ale to ze sa trudne do pokruszenia to dla mnie dziwne.
Sa to bardzo dobre platki,chetnie zjadane przez wszystkie ryby. Bardzo szybko nasiakaja woda, a to ze sa cieniutkie to na pewno na "+" bo nie beda tak peczniec w jelitach.
Ja mysle ze wszystko jest w porzadku jezeli pokarm ma odpowiednia date waznosci i nie byl przechowywany w zbyt cieplym srodowisku.
W palcach daja sie spokojnie kruszyc. Fakt, na pewno to "kruszenie" inaczej wyglada jak np. w przypadku spirulina Forte.

Zdziwiłem się troszkę konsystencją pokarmu.Płatki są miękkie i bardzo trudne do pokruszenia i sprawiają wrażenie mokrych , a nie są

Ja kupiłem jakiś czas temu wiadro 10 litrowe sery flory i płatki kruszą sie w placach na pył. Może kupiłaś jakieś rozsypywane na wagę i wiadomo jak to jest przy pakowaniu takiego pokarmu. W pomieszczeniu może być wilgoć a wystarczy ze takie wiaderko jest otwarte na kilka godzin i to wystarczy żeby pokarm przejął nieco wody z powietrza zmieniając w ten sposób swoją konsystencję.

Łukasz

Może kupiłaś jakieś rozsypywane na wagę i wiadomo jak to jest przy pakowaniu takiego pokarmu.

Kupiłem małe oryginalne i nieprzeterminowane opakowanie.Być może pomimo tego pokarm w jakiś sposób złapał odrobinę wilgoci.Spróbuję troszkę podsuszyć jedzonko i zobaczę , co z tego wyniknie.