Luna-następnym razem obiecuję-bedę trzymała język za zębami-bo widzę że za dużo teorii szkodzi zdrowiu ogółu.
Niepotrzebnie głośno zastanawiam sie nad sytuacją w Twoim akwarium-dywagując co i dlaczego dzieje się jak sie dzieje-chcąc wyciągnąć jakieś wartościowe wnioski
Dla Ciebie rada-trzymaj się tej osoby która odpowiada Ci na każde Twoje pytanie i śledzi z Tobą sytuację.Nie leć do żadnej apteki tylko ślipiaj w rybki i przekazuj im dobrą energię.
Ostatni raz poslużę się mą wiedzą własną-teoretyczną -i wyjaśnie pewne sprawy oraz odniosę się do pytań.
To co pamiętam.
Tetracycliny to cała grupa antybiotyków szerokowidmowych ,bakteriostatycznych.W tej grupie jest m.innymi doxycyclina -która jest najbezpieczniejsza z nich oraz najdłużej działa.
Mechanizm działania tych leków polega na łączeniu się ich(chelatowaniu)z jonami wapnia i magnezu które znajdują sie w błonie komórkowej bakterii,co prowadzi do szeregu zmian które skutkują tym że bakteria staje się nieszkodliwa.(zaburzona jest synteza białka bakteryjnego)
Antybiotyk -to jest jednak głupia substancja chemiczna-która nie myśli skąd pochodzą jony z ktorymi ma sie połączyć-i jeśli po drodze znajdzie je w wodzie akwaryjnej to sie z nimi połączy i w ten sposób stanie się nieaktywna w stosunku do bakterii-ponieważ ta część która ma wychwycić jony wapnia i magnezu z błony bakterii jest już zajęta przez te same jony tylko z wody.Jest więc antybiotykien zobojętnionym.i nieaktywnym w stosunku do bakterii.
Oczywiście ważne są proporcje-ile jest tych jonów w wodzie i jaka dawka leku została podana.
Jeśli jonóww wodzie jest zbyt dużo a dawka leku ,mała to większość zostaje inaktywowana a reszta leku który został w czynnej postaci może być zbyt mała by unieszkodliwic wszystkie bakterie.
W tym mechaniżmie tworzy się lekooporność i wytwarzają się szczepy bakterii bardzo trudne do wyleczenia.
Każdy antybiotyk to jednak chemia-i każdy ma działania uboczne.Oraz jako substancja chemiczna pewną specyfikę.
I tak doksycyklinę inaktywują witaminy z grupy B,jony wapnia i magnezu żelaza i glinu
a ona sama powoduje awitaminozę K i B -ponieważ zabija oprocz bakterii chorobotwórczych również bakterie które produkują te witaminy w przewodzie pokarmowym(dobre bakterie)
Dlatego koniecznie ważne jest by podać witaminy po leczeniu tym antybiotykiem.
Ma również właściwości fotodynamiczne-znaczy że skóra i śluzówka leczonych tym antybiotykiem wykazuje nadwrażliwość na światło-które powoduje odczyny zapalne skóry.-dlatego ważne jest by nie świecić światła a najlepiej jeszcze dodatkowo zaciemniać akwarium od dostępu światła dziennego.
Ale nie mylić pojęć-sama doxycyklina pływająca w wodzie nie drażni skory-dopiero gdy jest w organiżmie w połączeniu ze światłem.-to są takie niuanse jak ten i to o czym pisze Nico-myląc ph z twardością wody.(choć oczywiście są one ze sobą ściśle związane)
Otóż jak widać z mechanizmu działania doxycykliny wynika że nie istotna jest wysokość ph-gdyż nie z jonami wodorowymi ona się łączy.A ważna jest ilość wolnych jonów magnezu i wapna-czyli twardość.
Ponieważ u Luny jest ona 32-więc myślę że doxycyclina została w większośći zinaktywowana.Chelatony po prostu nie wchłaniają si ę do organizmu-pływają w wodzie nie działają ale też nie szkodzą.
Mój post zaczynający się od słównp i mamy pata-dotyczy sytuacji gdzie trzeba coś podać doustnie a jednocześnie nie powinno sie doustnie niczego dawać-i do patowości takiej sytuacji w ogóle-a nie że u Ciebie trzeba podać rybom antybiotyk doustnie-nie napisałam przecież tego-ani że trzeba podać go w ogóle.
Masz rację Trzciniak tetracykliny są inaktywowane, przez ph powyżej 7, a przy ph takim jak ma Luna, czyli około 8, a nawet powyżej mogą działać tylko w 30%-nic nie pisałam o inaktywacji tetracyklin(doksycykliny )przez wysokie ph-pomyliłeś pojęcia-cały czas pisałam i pytałam się o twardość wody- skąd masz takie dane-że ph je inaktywuje.Ja nie mam pod ręką żadnych książek i nie mogę tego sprawdzić-podaj może skąd to wiesz.Bo nie wynika to z mechanizmu działania leku.
A ludzie nie powinni popijaćjej mlekiem nie dlatego że mleko jest zasadaowe-a dlatego że zawiera właście dużo wapnia.
Zgadzam się natomiast z jednymże w środowisku zasadowym wzrasta toksycznośćniektórych substancji-które z środowisku kwaśnym w tej samej dawce nie są szkodliwe a w zasadowym są-np jony amonowe.Ale to tak jakby nic do tego o czym teraz piszemy.
Dwie rybcie z oznakami choroby są odłowione, może więc jednak spróbuję najpierw z nimi? -ja Ci popróbuję-słuchaj Leszka.
A teraz mam pytanie do Was.
Skoro te leki jak mowicie sa niebezpieczne/szkodliwe i takie tam rozne nieprzyjemne rzeczy przy pH wody powyzej 7, a wiemy ze przy hodowli ryb z Tanganiki takie pH nie powinno byc (pH8 i wyzej) to dlaczego jej to polecono zeby podala jakis antybiotyk i trula ryby
-mam nadzieję że to wyjaśniłam.
I dlatego u nas daje się tak duże dawki tego leku by pokonać właśnie te wolno pływające jony wapna i magnezu i by pozostała ilość aktywnego antybiotyku wystarczyła do leczenia. |