Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

Skąd Was wzięli?

Strona  Strona 2 of 2:  « Previous  1  2  
Autor _Largo_
Użytkownik
#31 - Posted: 5 Sty 2007 20:04 
Pytam, bo chcę wiedzieć więcej.
Przyjmuję argumenty innych.
To, że wysłucham, nie znaczy, że zaraz będę tak robił.
Trochę już poczytałem i posłuchałem, więc kompletnie zielony nie jestem.
Argument :"bo tak" nie jest dla mnie argumentem.
Powtarzam ostatni raz, bo już więcej mi się nie chce. PO WAKACJACH ZAKŁADAM NOWE AKWARIUM 375 LITRÓW, DO KTÓREGO WPUUSZCZE TROPHEUSY !!! Mam nadzieję, że teraz doczytacie i przestaniecie się czepiać mojego zbiornika.

Autor sue
Użytkownik
#32 - Posted: 5 Sty 2007 21:41 
PO WAKACJACH ZAKŁADAM NOWE AKWARIUM 375 LITRÓW

Drogi Studencie - jeszcze nie skończył się semestr zimowy, przed Tobą sesja, semestr letni, sesja... no i wakacje... Czy to dla Ciebie tak krótko?!? Za pół roku wiele się jeszcze może wydarzyć... Wiele złego!

Magda

Autor trzcinka
Użytkownik
#33 - Posted: 6 Sty 2007 14:49 
Nawet na moją niedoświadczoną głowę -mam takieinformacje-Rybki z Malawi są bardzo piękne i kolorowe-Trofeusy i Tanganika mają w sobie to coś(Trofciak-noszący młode ma profil zupelnie ludzkiej twarzy)
Wsród akwarystów jest wielu Malawistów-którzy wymieniają się rybami-własnie na zasadzie-:ja mam te dwa biotopy w jednym akwa i nic sie nie dzieje"
No i roznosi sie plaga -przede wszystkim braku zdecydowana.Bo chce się mieć i jedno i drugie-a w domu nie ma miejsca na 2 akwaria.
No i roznoszą sie poglądy że tak można-i tylko krok do tego by powiedzieć -ze nawet tak należy robić.

Largo ma w jednym absolutną rację-że akwarium jest jego i to On decyduje o tym co i jak będzie hodował.
Również każdy z nas ma tak jak chce.
Nie można jednak podawać tego faktu jako potwierdzenie i prawdę objawioną.
Fakt jest faktem że są też pasjonaci zbrojników-którzy uważają że wrzucanie tych ryb do wszelkich akwariów-jako czyścicieli -jest męczarnią dla nich-

Na tym forum spotykają się ludzie -którzy własnie z takimi tendencjami w akwarystyce nie zgadzają się.Mają wiedzę i teoretyczną i praktyczną.Wiele też doświadczenia i wiele też z pewnością prób różnych -które różnie się kończyły.
Tu mamy AUTORYTETY-czasami sie z nimi dyskutuje-ale zawsze to słowo jest rozumiane właściwie.

Co innego moim zdaniem jest również akwarystyka hodowlana-ta komercyjna -gdzie nie zawsze jest jak być powinno-Czasami w takich hodowlach łamie sie wszelkie zasady.Ale w takich hodowlach -nastawienie jest na szybką sprzedaż ryb-a nie na stwarzanie im takich warunków by przeżyły szczęśliwie 15 lat w zdrowiu i pokoju.
Dlatego też w hodowlach -niektórzy zupełnie na chwile łączą ryby-wiedząc że za chwilę będą sprzedane-i dalszy los ich nie interesuje.

Mnie natomiast interesuje to co dzieje sie w moim akwarium-a ponieważ kupiłam mlode rybe-bez zamiaru ich odsprzedania po jakimś czasie-to chcę im stworzyć takie warunki by zestarzały sie ze mna w zdrowiu i szczęściu.Chcę zobaczyć czy prawdą jest że trofeusy żyją 15 lat.
Dla mnie ryba -to jak piesek -przywiązuję się do każdej .I jak coś kupiłam to będę to miała-i już.
Natomiast w akwarystyce -bardzo popularne są wymiany-bo cośsię spodoba -albo czegoś jest za dużo i trzeba oddać-i jak się trafi chętny -to dorabia sie do tego ;twarz" i mówi-weż sobie to stadko pyszczaków i wrzuć do swoich trofci-no przecież i jedne i drugie są roślinożerne-kolega tak miał-i jak Ci sie podoba -to nie bedzie problemu.
A potem pojawiają się jednak problemy.I jeśli sie usłyszy że ich przyczyną mogą być nasze błędy-następuje święte oburzenie.

No bo jak z takim słownym argumentem walczyć -jednocześnie gdy nie szanuje się autorytetów.
To zupełnie jak w moich zimnowodnych płazach-gdzie piszę że powinny mieć temp wody 16-18 stopni-a za chwilę pojawia sie dziesiątki postów -że to nie prawda bo u mnie żyją w temp 22 u moich znajomych też-no i co ja w obec tego bredzę.
Potem jednak pewnego ranka -gdy zagląda sie do akwarium i zwierze nie żyje-to jest larum -no bo co mogło sie stać i moje zwierzę padło z NIEWIADOMEJ przyczyny.
A ja się pytam -jakto z niewiadomej-przecież gotowało sie przez kilka lat w akwarium -az nie wytrzymało.
A starczyło by tylko o kilka stopni obniżyć temp wody.

I tak samo w przypadku -hodowli ryb tanganikańskich i malawijskich-albo -nawet czemu nie łączyć piękniczkowatych z Malawi lub z Tanganiką.a może też trochę paletek do tego no i np-pielęgnic papuzich-Kilka skalarków-no i jeszcze jak sie ma dużeakwa-parkę petrusi i kilka krewetek.

Largo -musisz wiedzieć jedno że to forum przedstawia poglądy właściwej akwarystyki-bazującej na wiedzy akwarystycznych autorytetów-nie prowadzi doświadczeń wytrzymałości ani ryb ani ludzi.
I powiem Ci że kupowałam ryby u hodowcy u którego w akwariach pływały różne miszmasze-i nie znaczy to że dla mnie ten hodowca stał sie przykładem dla tego jaki miszmasz mogłabym sobie u siebie zrobić.Bo dla tego hodowcy strata kilku ryb -to niewielka strata-a dla mnie to coś do czego nie moge dopuścić w ogóle.
Dlatego ja trzymam sie zasad.
A Ty zrobisz jak bedziesz uważał-bo racja Twoja wielka-to Twoje akwarium.

Autor _Largo_
Użytkownik
#34 - Posted: 6 Sty 2007 16:48 
Jeżeli napiszecie mi, dlaczego nie można tych ryb trzymać razem, to je odłowię.
Mój znajomy nie trzyma różnych ryb razem, dlatego, że ma jedno akwarium. Ma wiele akwariów i jest doświadczonym hodowcą. Może Wasze AUTORYTETY nigdy nie próbowały połączyć różnych ryb, bo gdzieś usłyszeli, że "tak ma być". Gdyby osoba, która całe życie spędziła na ziemi powiedziała mi, że jak będę skakał ze spadochronem to się uduszę, to sorki, ale jakoś nie uwierzę.
Skoro warunki wodne sa takie same, wymagania żywieniowe też, ryby są nieagresywne, to co stoi na przeszkodzie? Stwierdzenie "bo tak" ? Jeżeli wszyscy ludzie by tak myśleli, to teraz siedzielibyśmy w jaskiniach.
Część z członków tego forum poprostu nie może zrozumieć, że ktoś ma inne poglądy i inne doświadczenia.

Autor admin
Admin
#35 - Posted: 6 Sty 2007 16:53 
Skoro warunki wodne sa takie same, wymagania żywieniowe też, ryby są nieagresywne, to co stoi na przeszkodzie?


Czyli jednak nic nie wiesz na ten temat- poczytaj skrupulatnie o tych dwóch biotopach - i sam znajdziesz odpowiedź.

Marta

Autor krzychu
Użytkownik
#36 - Posted: 6 Sty 2007 17:10 
Część z członków tego forum poprostu nie może zrozumieć, że ktoś ma inne poglądy i inne doświadczenia.

Dość długo miałem malawi i faktycznie nie rozumiem innego doświadczenia - ile lat masz ryby z tych dwóch jezior by mieć doświadczenie . Jeśli masz to podaj swoje uwagi a nie powołuj się na znajomych , pewnie każdy na forum ma paru . Jak na razie nie podałeś żadnych argumentów , hasła typu jesteście be nie działają na dorosłych ludzi .

Autor winiar
Użytkownik
#37 - Posted: 6 Sty 2007 17:28 
Panie, Panowie, szanowni Forumowicze - wydaje mi się, że nie ma co dalej dyskutować. _Largo_ nie przyjmuje do wiedomości naszych uwag i uważa, ze wie lepiej. A skoro tak jest, to nie przekonamy go.

Dlatego też proponuję już nie kontynułować tego wątka - ja tak zrobię.

Marek

Autor trzcinka
Użytkownik
#38 - Posted: 6 Sty 2007 17:32 
Wiesz -ta dyskusja jest dokładnie taka-jak dyskusja nad dobroczynnym wpływem palenia papierosów.No bo znasz pewnie wiele osób co to robią.i żadnej która z powodu tego zmarła.
Czy z czystym sumieniem poleciłbyś palenie wszystkim znajomym.I czy gdyby przez Ciebie namówiona do tego osoba-zmarła na raka płuc -to wziołbyś również za ta śmierc na siebie odpowiedzialność.
Czy powiedziałbyś-sorry -wiedziała co robi.-a to że ja wskazałem jej drogę i przekonywałem że znam wiele palących osób-to nic.Mogła sobie wcześniej poczytać a nie mnie słuchać.

Dokładnie właśnie to z Tobą zrobił ten doświadczony hodowca.Tylko wierz mi -ale na pewno nie powiedzial Ci on o problemach które miał po drodze-może dlatego że ich wcale nie zauważył.
Dla Ciebie zmartwieniem jest to że Twoje ryby pływają wzdłuż szyby-a dla kogoś innego zmartwieniem może być dopiero to jak 50 ryb padnie.A to że wcześniej tak pływały-były żle wybarwione ,miały nitkowate odchody-czy objawy infekcji skórych-było po prostu nieistotne póki inne w tym czasie się rozmnażały.
Jednym słowem dla jednych -problemem jest choroba jednej rybki -a dla drugich dopiero gdy wszystkie ryby w akwarium chorują

Każdy przyjmuje jakieś normy jako prawidłowość -i dla kogoś normą i sukcesem może być strata 1 ryby na miesiąc(bo wcześniej padało mu 10)-a dla kogoś innego sukcesem będzie że więcej rodzi się ryb niż umiera.,a dla innego że ryby się rodzą i żadna nie umiera.
Punkt widzenia zależy od punktu patrzenia.

Jeśli wszyscy piszą że trofeusy muszą żyć w biotopowych -to dlatego że pewnie już kiedyś wcześniej próbowano robić inaczej-i nauczono sie na błędach.A jeśli ktoś wraca do takich początków -to musi sie liczyć z tym że będzie się na swoich błędach uczył-lub nie.-zupełnie tak jak w życiu.Mądre dzieci-uczą sie na błędach swoich rodziców-Ale są też takie co myśląc że są mądre -nawet tych błedów nie dostrzegają.

Możesz powiedzieć dlaczego połączyłeś w jednym akwarium te ryby?
czy chcesz obserwować czy tak można?
czy dlatego że ktoś inny tak miał?
czy po prostu podobały Ci sie one -i bez wiedzy zrobiłeś tak przypadkowo.?

Czy w końcu chcesz może -sokro wiesz że wiele osób tak robi-znaleść jakiś złoty środek na bezproblemową hodowlę pomieszanych biotopów?

Autor drwie
Użytkownik
#39 - Posted: 6 Sty 2007 17:42 
Kolejny meczący temat, ktory nie ma sensu.
Jedynym z glownych argumentow jakie sa, to ze profesjonalnie-amatorska akwarystyka znaczy przyblizenie warunkow naturalnych w jakich zyja ryby!
Jesli masz zamiar mowic o bardzo prymitywnej odmianie akwarystyki jaką stosujesz to lepiej zacznij rozmawiec z ludzmi o podobnych pogladach.
Przepraszam, ze tak mowie ale to jedyne slowo jakiego moge uzyc!
I jeszcze jedno wydaje mi sie, ze chcesz sie upodabniac do awarystow z epoki komuzinmu, gdzie brakowalo roznego rodzaju informacji i podstawowych doswiadczen i oczywiscie ryb.
Nie wiem, ale mysle ze ten temat nie ma sensu i nie bede sie juz wypowiadal w tym poscie.
Pozdrawiam
Przemek

Autor admin
Admin
#40 - Posted: 6 Sty 2007 18:32 
Zamykam temat.

Marta

Strona  Strona 2 of 2:  « Previous  1  2 
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / Skąd Was wzięli? Top
Temat został zamknięty. Nie możesz tutaj odpowiadać.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®