Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

Głodówka a wystrój akwarium dla Tropheusów

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor winiar
Użytkownik
#1 - Posted: 10 Sty 2007 22:39 - Edytowany przez: winiar 
Witam!

Czytam wiadomości odnośnie chorób ryb i jedną z pierwszych informacji i zaleceń to ograniczenie żywienia czyli niepodawanie pokarmu. Pozostałe czyniki, czyli obniżenie temperatury wody do 24 stopni, podawanie witamin, wyłaczenie oświetlenia itd.... nie będe w tej chwili rozważał bo to nie jest tematem tego wątku.

Większość z osób hodujących Tropheusy ma w akwariach rośliny. U mnie są to Vallisneria, Bolbitis i Anubias. Moje Tropheusy przechodziły dwudniową [głodówka] kwarantannę po wpuszczeniu do zbiornika. Głodówka i baczne obserwowanie zachowań. Drugiego dnia zaczęły się paść na roślinach i muszę przyznać jest tak do dziś. Rybki karmię 2-3 razy dziennie, ale również codziennie znajduje na grzebieniu komina podgryzione liście Valisnerii a także Anubiasa! Nie wspomnę już, że Tropheusy wcinają glony a szantrasja z kamieni całkowicie zniknęła.

"Zero pokarmu" taką informację niejednokrotnie można przeczytać jako podstawową informacje w przypadku problemów z Tropheusami. Nie podajemy pokarmu sztucznego - zero płatków, grnaulek, pokarmów balastowych - całkowity post.

Ale ryby przecież pobierają pokarm jedząc rośliny! Co wóczas? Ideałem byłoby opróżniene zbiornika z roślin - ale to jest nierealne -> pzebudowa zbionika, stres itp.

Czy to poprostu jest marginalna ilość pokarmu pobierana przez Tropheusy i nie powinienem tym się przejmować/zajmować?

Nurtuje mnie ten temat... Co o nim sądzicie?


Marek

Autor fazi64
Użytkownik
#2 - Posted: 10 Sty 2007 22:50 
Witam,
IMHO gdy ryby maja problemy, to i skubanie roslin, czy glonow nie sprawia im zbytniej przyjemnosci i nie zjadaja rowniez tego pokarmu zbyt wiele (albo w cale). Nie ma chyba sensu przejmowac sie tym za bardzo, bo na ewentualne efekty leczenia taka dieta nie bedzie miala zadnego wplywu.
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#3 - Posted: 10 Sty 2007 23:34 
Niestety pokarmy sztuczne bardzo roznia sie od pokarmow naturalnych.
Mysle ze to rowniez ma wplyw na przyswajalnosc przez ryby w niewielkich ilosciach.
Ja nie mam roslin w akwarium z trofeusami. nigdy nie dochowalem sie pieknych, zieloniutkich okazow :-(.

Leszek

Autor winiar
Użytkownik
#4 - Posted: 11 Sty 2007 08:12 - Edytowany przez: winiar 
skubanie roslin, czy glonow nie sprawia im zbytniej przyjemnosci
Myślę, że coś w tym jest co piszesz. Sprawa pewnie wglada podobnie przy małych dzieciach - jak są chore to nie chcą jeśc, jak zaczynają się czuć lepiej to chętniej przyjmują pokarm.

Niestety pokarmy sztuczne bardzo roznia sie od pokarmow naturalnych.
Może to marównież znaczenie przy podawaniu brokuł jako pokarmu balastowego? Brokuły/kalafior itp, są przecież naturalnym pokarmem [może nie do końca spotykanym w jeziorze] a nie płatkowym czy tez garanulkowym sztucznym.

nigdy nie dochowalem sie pieknych, zieloniutkich okazow :-(.
Ja póki co mam, ale jak długo? Dziś z grzebienia zdjąłem 2 liście Vallisnerii i jeden anubiasa.

Marek

Autor fazi64
Użytkownik
#5 - Posted: 11 Sty 2007 09:23 - Edytowany przez: fazi64 
Witam,
A u mnie anubiasy rosna slicznie i trofcie (dorosle, srednie, maluchy) ich w ogole nie tykaja. Podobnie jest z kryptokoryna aponogetolistna (ta rozrasta sie slicznie i liscie, kladac sie na powierzchni zacieniaja zbiornik).
Oprocz tego gdzie niegdzie w skalkach mikrosorim i jedna kepa bolbitisa.
Natomiast z nurzancy zrezygnowalem - zbyt szybko marnialy w moich akwariach (nie wiem dlaczego).
Teraz natomiast obserwuje coraz czestsze ataki petrochromisow na zaglonione fragmenty tych roslin, ktore nie interesuja w cale trofeusow. Pero natomiast zawziecie je atakuja i byc moze i u mnie w zbiorniku zaczna niedlugo pojawiac sie fragmenty oderwanych lisci.
Pzdr.
Fazi64

Autor admin
Admin
#6 - Posted: 11 Sty 2007 09:29 
Krzyśku

Obawiam się, że Twoje rośliny moga być ostro zagrożone> Nie mówię tego z mojego doświadczenia, ale nasz klient, który kupił Moshi w krótkim czasie stracił wszystkie rośliny- a miał głównie anubiasy. Trofeusy nie ruszały tych roslin, ale petrusie w poszukiwaniu glonów zniszczyły wszystko.

Marta

Autor fazi64
Użytkownik
#7 - Posted: 11 Sty 2007 09:50 
rośliny moga być ostro zagrożone

Witam,
Trudno, przezyje ;)
Smiesznie wyglada, jak petro probuje np. zajac sie glonami na lisciu kryptokoryny - ten ucieka mu caly czas po akwarium, a ryba wyglada jak niedoswiadczony glonojad z rozplaszczonym pyskiem, z cialem ustawionym pod jak najmniejszym katem do powierzchni liscia, zeby tylko zdrapac troche ulubionego jedzonka.
A ataki na glony porastajace skalki sa tak agresywne, ze mam obawy, czy jak troche jeszcze ryby urosna - nie zaczna mi rzucac kamieniami po akwarium ;)))
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#8 - Posted: 11 Sty 2007 10:36 
A ja przeprowadzam malutkie doswiadczenie.
W akwarium mam tylko rogatka :-) (moja ulubiona roslinke) a z fauny tanganickiej plywaja sami roslinozercy, a raczej ich narybek czyli: Petrochromis trewavasae, Petrochromis famula Katete, Simochromis diagrsmma, Tropheus moorii Kasanga, Tropheus moorii anectenns - Kongole Kavalla.
Ragatka mam chyba dwie odmiany lub gatunki (nie zaglebialem sie w tym temacie ale idzie to sprawdzic), rosnie sobie wesolo do swiatelka, rybki jak narazie go nie skubia.
Ryby sa roznej wielkosci od 1 cm do 4 cm.
Zobaczymy co z tego wyjdzie, a raczej zostanie.

Leszek

Autor fazi64
Użytkownik
#9 - Posted: 11 Sty 2007 10:44 - Edytowany przez: fazi64 
Witam,
Wiesz Leszku, ze ja tez rzucilem pare galazek tej rosliny luzem do mojego akwarium i widze, ze tam gdzie zakotwiczyl w kilku miejscach w skalkach rowniez rosnie dosc szybko i nie jest tykany przez ryby. Moze ma na to wplyw mala powierzchnia "listkow" i brak ochoty do ich wyskubywania przez ryby, ktore pewnie niszcza pozostale rosliny nie z checi ich zjedzenia, tylko dobrania sie do glonow, ktory je porasta.
Pzdr.
fazi64

Autor jacekkudla
Użytkownik
#10 - Posted: 11 Sty 2007 10:48 
A u mnie anubiasy czy też valisneria (czy jak to się tam pisze:) ) cieszą się całkiem sporym uznaniem w podskubywaniu i stadko dorosłych Ikolek w szczególności zajada się z chęcią i rośliny wyglądają raczej mizernie ale jako że jest to dodatkowe źródło papu nie wyrzucam roślinek... petrusie katete jeszcze za małe by krzywdę wielką robić...

JAcek

Autor rufus1
Użytkownik
#11 - Posted: 11 Sty 2007 10:49 
Mozliwe.
W sumie tam za bardzo nie ma czego sie czepic (cienkie te listki, dlugie i koncowki ostre ;-)), jakby ktoras mloda rybka polknela taka galazke to kojarzy mi sie to z polknieciem osci. Dorosla moze od razu by hapnęła cala rosline. A moze rogatek ma cos w sobie na wlasna obrobe (jakies soczki nieprzyjemne)?
Zobaczymy.
U Ciebie beda ciekawsze obserwacja poniewaz masz, jak dobrze rozumiem, rowniez ryby dorosle lub bardziej wyrosniete od moich.

Leszek

Autor winiar
Użytkownik
#12 - Posted: 11 Sty 2007 11:32 - Edytowany przez: winiar 
Mam rogatka w akwarium roślinnym - w zasadzie to krewetkarium. Wyłowię trochę, odkaże [czyli kwarantanna] i do akwarium z Tropheusami. Zobaczymy jak będą reagować Tropheusy i Eretmodusy.

Marek

Autor timus
Użytkownik
#13 - Posted: 11 Sty 2007 12:06 - Edytowany przez: timus 
Marku nie przejmuj sie tumi glonami i roślinami. Jak mówili koledzy. Gdy ryba choruje niezbyt ochoczo jedzą. No może skusiła by sie na cos "z nieba" Dla tego nie podajemy pokarmów. A także dla tego że niezjadany pokarm zabrudzi wode i pogorszy parametry. A ryba ma mieć siłe na walczenie z choroba a nie dodatkowa złą wodą.

Glony nawet są wskazane,. Bo gdy ryba dochodzi do siębie to świetnym pokarmem na poczatek będzie naturalny no i wyznacznikiem ich stanu zdrowia.

Jak mówił Leszek to rózne pokarmy i inaczej przyswajalne z plusem dla natury ;)

Marcin.T <')))><

Autor winiar
Użytkownik
#14 - Posted: 11 Sty 2007 12:13 
Nie przejmuję się - nurtowało mnie poprostu to zagadnienie.

Dzięki za wypowiedzi i informacje.


Marek

Autor timus
Użytkownik
#15 - Posted: 11 Sty 2007 12:29 
Marek. U mnie u młodych trofci płuwa kilka kepek "anubiasu" One go uwielbiają a w szczególności młode listki ;) Może ja je tego nauczyłem ;)
W zbiorniku z simo nawet kryptokoryne wcieły!

Marcin.T <')))><

Autor duch
Użytkownik
#16 - Posted: 11 Sty 2007 15:08 
"Mam rogatka w akwarium roślinnym - w zasadzie to krewetkarium. Wyłowię trochę, odkaże [czyli kwarantanna] i do akwarium z Tropheusami. Zobaczymy jak będą reagować Tropheusy i Enantiopusy. "
Winiar.Czy te ryby pływają w jednym akwa?
Andrzej.

Autor fazi64
Użytkownik
#17 - Posted: 11 Sty 2007 15:13 
Witam,
Winiar sie przejezyczyl - chodzilo mu chyba o Eretmodusy, a ze zyje nowym akwarium z piaskowkami, to o niczym innym nie mysli i wstawia wszedzie nazwy tych ryb ;)))
Pzdr.
Fazi64

Autor duch
Użytkownik
#18 - Posted: 11 Sty 2007 15:24 
Witam.To by wyjaśniało sprawę,ale wydaje mi sie że trudno aż tak się przejęzyczyć :)
Andrzej.

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#19 - Posted: 11 Sty 2007 16:42 
Marek. U mnie u młodych trofci płuwa kilka kepek "anubiasu" One go uwielbiają a w szczególności młode listki ;) Może ja je tego nauczyłem ;)

Marcin, podjadasz anubiasy? ;o) ;o) ;o)


Witam.To by wyjaśniało sprawę,ale wydaje mi sie że trudno aż tak się przejęzyczyć :)
Andrzej.


A ja ,,witam'' kolegę Andrzeja, który jak widać w dobrej formie powrócił z zesłania ;o)

Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor fazi64
Użytkownik
#20 - Posted: 11 Sty 2007 16:51 - Edytowany przez: fazi64 
Marcin, podjadasz anubiasy?
Witam,
Marcin to w ogole jest niezly jarosz - uwazaj Kasiu bo lubi tez podjadac rzepe (a po wlosku to brzmi nie inaczej jak R A P A) ;)))))))
Pzdr.
Fazi64

Autor duch
Użytkownik
#21 - Posted: 11 Sty 2007 17:09 
Witam.Dzięki Kasiu!!!!Wrócilem i od paru dni marudzę w niektórych tematach:)

Autor winiar
Użytkownik
#22 - Posted: 11 Sty 2007 20:06 - Edytowany przez: winiar 
a ze zyje nowym akwarium z piaskowkami, to o niczym innym nie mysli i wstawia wszedzie nazwy tych ryb ;)))
To szczera prawda - przyznaję się, przygotowania do postawienia baniaczka dla piaskówek całkowicie mąci mi w głowie ;-)

Duchu!
Mylić się jest rzeczą ludzką - kajam się.
Sorki, sorki - Z Tropheusami oczywiście pływają Eretmodusy, zaś Enantiopusy są w drugim baniaczku.

Marek

P.S. Poprawię poprzednią wypowiedź co by jakaś zabłakana duszyczka nie popełniła takiej obsady z przejęzyczenia.

Autor rafi201
Użytkownik
#23 - Posted: 11 Sty 2007 20:35 
Witam.
W swoim zbiorniku miałem anubiasy ale - mimo, że usiłowały szybko rosnąć - to 7-8cm T. duboisi skutecznie im to udaremniały obgryzajac wszystkie młode listki. Teraz nie mam roślin. Nie mam jakoś do nich zamiłowania chociaż wiem, że są pożyteczne. Jedynie glonów chciałbym zawsze mieć jak najwiecej - no, może jednak do pewnych granic.

Rafal

Autor robertk40
Użytkownik
#24 - Posted: 11 Sty 2007 20:35 
Witam ja mam anubiaski , kryptokoryne odmiana z zielonymi falowanymi liśćmi (odmiana niskopienna do ok. 60 cm) trofcie ich nie ruszają ale nie dlatego że nie mają ochoty , podrzuciłem im mech jawajski , teraz mają zajęcie

Autor duch
Użytkownik
#25 - Posted: 11 Sty 2007 20:44 
Witam.Winiar oczywiście ,że można sie pomylić:).Fazi ma chyba jednak racje,nie myslisz o niczym innym tylko o piaskówkach:) Mam to samo :)Tyle,że mam łatwiej,nie mam gdzie(wersja oficjalna według żony-ja znalazłbym miejsce) postawić drugiego baniaka,tak wiec nie pomylę enantiopusa z eretmodusem.A odkąd pływają u mnie Mzuri to (nie zarzekając się )nie wiem czy wróce do trofci;)Nio ,chyba ,że żona zmieni poglady:) i postawie jednak drugi zbiornik.Pozdrawiam-Andrzej.

Autor rafi201
Użytkownik
#26 - Posted: 11 Sty 2007 20:52 
Niektóre Kobiety są czasami nieprzewidywalne. Je czekałem aż urządze piwnice aż tu nagle ni z tąd ni z owąt okazało się, że jednak zmieści sie w pokoju 375L ???!!! No i teraz już własnie o niczym innym nie myślę :)))

Rafał

Autor rafi201
Użytkownik
#27 - Posted: 11 Sty 2007 21:04 
Ups...
Niebezpiecznie zboczyłem z tematu...

Autor duch
Użytkownik
#28 - Posted: 11 Sty 2007 21:05 
Rafi.Ja właśnie po przemeblowaniu pokoju znalazłem miejsce dwa lata temu na 375 ,na drugie i to wieksze też mam miejsce,ale w innym pokoju.Tam jednak nie ma zgody:)Prędzej zostanę papieżem:) niż dostanę zgodę na postawienie tam baniaka:)Pozdrawiam-Andrzej.

Autor winiar
Użytkownik
#29 - Posted: 11 Sty 2007 21:16 
Duchu!
Trochę OT - może zakup butów bądz jakiegoś wymarzonego ciuszka dla Twojej Pani przybliżyłby Cie do postawienia drugiego baniaczka? We dwoje cieszylibyście oczy taaaaaaaakimi cudeńkami!!!

Marek

Autor rafi201
Użytkownik
#30 - Posted: 11 Sty 2007 21:21 
U mnie drugi pokój tez jest:) A w tym drugim dopiero ile miejsca :)))
Ale sytuacja ta sama :(((
Pozostaje piwnica...

Pozdrawiam - Rafal

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / Głodówka a wystrój akwarium dla Tropheusów Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®