".....co daje nie karmienie w takiej sytuacji?...."
Ryby sa w stresie: te nowe bo "wchodza do nowego srodowiska", a te ryby ktore juz sa w akwarium ogolnym sa rowniez w stresie, bo cos zmienia lub zmienilo sie w ich otoczeniu, czyli ich spokoj zostal "zaklocony". Jak wiadomo w stresie ryby inaczej zachowuja sie i inaczej funkcjonuje ich organizm, min. przewod pokarmowy w ktorym sa i mnoza sie bakterie. Stres moze spowodowac ich gwaltowne namozenie sie do poziomu nie wskazanego i wtedy rby zaczynaja powoli niedomagac, dluzej trwajacy taki stan pwoduje zaburzenia przewodu pokarmowego (a tego tak szybko golym okiem mozna nie zauwazyc), w konsekwencji ryby przestaja jesc i mamy poczatki problemow. Podawanie pokarmu w tym czasie jedynie przyspieszy rozwoj bakterii. Nie ma pokarmu w jelicie , nie ma gwaltownego namozenia sie bakterii.
Stres wplywa tez na uklad odpornosciowy ryby. Ryby w ciaglym stresie slabna a pozniej moga lapac roznego rodzaju infekcje. Dlatego tez min. podajemy witaminy do wody podczas glodowki. |