Witam-wieczorem uzupełnię tabelkę-teraz na szybko co sie stało.

W niedzielę podmieniałam 20% wody -zauważyłam że przedtem ryby szybciej odychały-po dpodmianie wszystko wróciło do normy.Parametry też w normie(potem podam konkretnie)
Wczoraj wieczorem znów zauważyłam że szczególnie eretmodini szybciej oddychają.
Na granicy przedniej szyby widać było w piasku pęcherzyki powietrza.
Nigdy ich w takiej ilości nie było.Podmieniłam więc 20 % wody wczoraj i przesiałam dno-dużo bąbelków stamtąd wyleciało-ale nie czułam zapachu siarkowodoru.

Wieczorem ryby dostały jeść-rozmrożoną dafnię i spirulinę

Rano -znalazłam MARTWE-4 młode tanganikodusy-dziwnie pokrzywione-jakby się udusiły.(foto wieczorem)
Inne eretmodini siedzą na dnie i cięzko oddychają
Część z nich -tych mądrzejszych przykleiła się do tła w połowie wysokość-one trochę lepiej oddychają.

Podmieniłam na szybko 40% wody-poprawiło się-
Dolałam Toxivec-Dery i Aqua Safe.Witaminy Atvitol,sól.

Przy gąbce filtra wewn położyłam węgiel-2 woreczki

Rybom w toni -nic się nie dzieje-w tym ciprichromisom ani małym ani dużym trofciakom.

Cały czas narasta ilość tych pęcherzyków na granicy szyby i piasku.Nie grzebię tam -bo jeśli to jednak siarkowodór-

Na dnie mam tą chol....ną karimatę przyklejoną silikonem .Piasek koralowy wymieszany z piaskiem rzecznym i 2 worczki żwirku -drobnego też wymieszanego z podłożem.

A-i woda którą wczoraj podmieniałam była część odstanej a część z kranu.
Dzisiaj tak samo-ale jednak większa część-z kranu.

Spada mi ph z 8 do 7,5(bo takie ma kranówa)

Czy przeczyścić kubeł?
Czy wyłapać wszystkie ryby do wanny i wydrzeć tą karimatę-
Co się mogło stać-
Najgorzsze że muszę na 5 godzin wyjść z domu
Wodę będzie w tym czasie podmieniał tata -po wiaderku co godzinę

Proszę o pomysły
W piasku są miliony świderków-więc ską d ewentualny siarkowodór?

Mam prośbę-jesli ktoś ma pomysł związany z czymś co powinnam kupić-jakiś preparat,test-no cokolwie to to dzwońcie do mnie-ja oddzwonię-bo teraz będę w mieści e i mogę kupić a jak przyjadę do domu-to już musztarda po obiedzie bo mieszkam na zad....piu

Będę jak najszybciej-o 18-najwcześniej-bardzo proszę o pomoc

mój telefon 508 213 514

Ku przestrodze!

Z tymi tworzywami i piankami trzeba mocno uważać.

To że coś jest nie szkodliwe dla nas ludzi nie oznacza że ryby to zniosą.

Tak jest tez z teflonem. Dla nas zupełnie obojętny a dla papug wywołuje raka!

Marcin.T <')))><

A skądp pewność że to właśnie przez tą piankę?? Tak nagle przecież nie zaczęła szkodzić...
Trzcinka jeśli będziesz tak wode podmieniać (1 wiadro/godzinę) to chyba szybko wyjałowisz baniak z dobrych bakterii i zaczniesz miec problemy z biologią i zwiększonym azotem w formach szkodliwych... Zbadaj wszystkie parametry wody później podejmuj takie radykalne ruchy...
Wydaje mi się że pośpiech i gwałtowne ruchy mogą tylko zaszkodzić...
Zbadaj wode!!!
JAcek

A skądp pewność że to właśnie przez tą piankę??

Jacku nie tyle sama pianka tu szkodzi a raczej to co w niej i pod nią się wytwarza (środowisko beztlenowe). Dla mnie potwierdzeniem są te pęcherzyki wydobywające się z piasku. Ale poczekajmy jeszcze na odczyty z testów. Tylko czy przypadkiem nie mamy do czynienia z czymś co nie daje się mierzyć testami. Materiały sztuczne też ulegają korozji.

Marcin.T <')))><

No tak Marcinie tylko więkdzosć z nas ma styropian... Tam nie towrzą się strefy beztlenowe..? pewnie też, ale skąd ta nagłość wydarzeń-to sugeruje coś nagłego... strefy beztlenowe to raczej proces ciągły... ja pewnie też mam...
Każdy materiał ulega rozkładowi to pewne... ale nie z dnia na dzień
JAcek

Po rozmowie z Beatą wcale nie powiedziane że nastąpiło to nagle. Od dłuższego czasu obserwuje zadyszkę ryb w niższych partiach zbiornika. A Eretmodusy sa rybami wymagającymi dobrego natlenienia (patrz strefę występowania) I na nie padło w pierwszym rzędzie ;(

Ponadto znasz moje zdanie o styropianie. Jestem na nie!

Marcin.T <')))><

Witam,
A ja mam i jedno i drugie (styropian i eretmodusy) - odpukac - nic sie nie dzieje ;)
Uwazam, ze Beata musiala nie zauwazyc czegos, co spowodowalo cala tragedie w akwa - moze to wzruszenie dna mialo jakis negatywny wplyw, choc z drugiej strony wspomina o "milionach" swiderkow, wiec....
Pzdr.
Fazi64

Więc nie wiadomo... Parametry najpierw...
MArcinie też nie jestem fanem styropianu ale ja mam kamienie po 30 kg więc coś pod nie musiałem podłożyć...

JAcek

Tak -zgadza się-ryby mają zadyszkę-od jakiegoś czasu-Ponieważ tylko eretmodyni szybciej oddychały-to myślałam że tao taka ich cecha.
Poza tym zachowywały się normalnie.A i powinny chyba uciekać z miejsca gdzie im niedobrze jest-
Wieć dlatego nie zauważyłam niczego niepokojącego.
Poza tym moje ciprichromiski są barometrem, toksyn-po nich od razu widzię czy nie mam za dużo azotanów.
No3-5 (przed podmianą 10
No2 -0
ph 7,5(przed podmianą 8,0)

Teraz jade na gielde do Łodzi-będę tam do 18-jakby wpadł Wam jakiś pomysł-co mam kupić-z testów-to na telefon-
A on złośliwie chyba sie rozładuje.

Decyzja raczej zapadła-odławiam ryby do wanny -i wyciągam tą karimatę.
Rozsądne jest to co powiedział Marcin-ze w niej może być siedlisko grzybów ,i innych zbytecznych rzeczy.
Coś się dzieje od dna-
Jest jeszcze więcej pęcherzyków.-ja nie widzę ale tata mi dzwoni i powiedział-

Będę miała do Was prośbę-jak odłączyć kubeł i jak go w wannie podłączyć-Ale to potem-teraz jadę

WIEDZA PODSTAWOWA
=========================================
Rozmiary zbiornika:150/50/50
Wiek zbiornika:1,5 roku

Obsada:20 trofeusów,kilkanaście młodych.Po parce tanganicodus z kilkunastoma młodymi i Eretmodus.5 ciprichromis lept. + 2 maluchy,2 zbrojniki

Jakie pokarmy:wierzcie mi że właściwe.Ale wczoraj po raz 1-szy podana rozmrożona i dobrze wypłukana kostka dafni zmięszanej z e spiruliną.Dotychczas dostawały jako balast dafnię liofilizowaną i oczlika liofilizowanego prod Sery

Niepokojace objawy u ryb:Rano 4 martwe młode tanganikoduski -Wszystkie Eretmodini dyszą i są osowiałe.Samies tanganikodus-umieścił sie w bąbelkach napowietrzacza przy pow wody,Ryby w toni-nie widzę niepokojąc\ych oznak

Parametry wody: NO2 0 NO3-5, PH7,8, NH3/NH4,-brak tesu T:
=========================================


WIEDZA POMOCNICZA
=======================================
Jakie filtry i jakie wklady w filtrach:Tetra tec Ex 1200-korale ,grys,ceramika biobale,włóknina
Wewn głowice Power Head,2 kostki napowietrzające.

Jakie dekoracje w zbiorniku-wapienie ,piaskowce-rośliny-kryptokoryny i anubiasy mech tajwański-wprowadzona kępka-kwarantannowana i płukana w akryflawinie.

Karimata pod piaskiem koralowym.Wczoraj podczas sprzątania i wzruszania dna -mnóstwo pęcherzyków wydostało się z podłoża

Coś paskudnego jest produkowanego przy nie-coś czegop nie mierzymy naszymi testami.

Oto to rano zastałam

taki plan i pytania

Pożyczyłam 3 -80 litrowe akwaria.
Do jednego odłowię ryby i przeleję wodę-podłącze filtr głowicę z gąbką
Nie pamiętam jej przepływu ale jest ona na akwa 200 litrowe
Jak długo około 40 dorosłych i 10 maluchów-moze w takim akwa pozostać.?
Czy grzałka o mocy 200 może być połączona w tym 80 litrowym akwa.?

Do 2-giego wleję wodę-i podłączę kubeł w obieg,
Czy kubeł wcześniej przemyć i wszystkie tury wypłukać-?
Czy tylko szybko odłączyć i przełożyć i nic w kuble nie grzebać?
Czy akwa i kubeł mogą stać na tym samym poziomie?-na podłodze?

Do 3-ciego akwa wleję samą wodę i włoże tam rośliny oraz kamienie z trofciarni-by biologia na nich istniejąca -nie zamarła.

Teraz odessię pisek z dna i spróbuję wyrwać tą karimatę.

Czy i jak ten piasek przepłukać by nie zabić milionów Swiderków
Czy mogę piach wypłukać w nadmanganianie potasu-?

Czy lepiej ten piach wyrzucić-i przebrać go jeynie ratując świderki-a całkiem nowe podłoże dać?

Teraz idę umyć te 3 akwaria i biorę się do roboty-Bardzo się boję-bo nie odławiałam jeszcze ryb

Czy ta sama woda w ilości conajmniej 70 % powinna wrócić do akwa-

Czekam-proszę

Czy grzałka o mocy 200 może być połączona w tym 80 litrowym akwa.?
Ja bym wgóle zresygnował z grzałki. Może będzie mniejsza temperatura w akwarium [to zależy jaką masz w pokoju] a nie powinno zaszkodzić rybom.

Czy kubeł wcześniej przemyć i wszystkie tury wypłukać-?
Czy tylko szybko odłączyć i przełożyć i nic w kuble nie grzebać?
Ja bym nic nie grzebał, odpaliłbym tak jak jest. Ew dał był łużeczkę soli niejodowanej i węgiel. Wpuśc ze 2 rybki i zobacz jak się zachowują.

Czy akwa i kubeł mogą stać na tym samym poziomie?-na podłodze?
Chyba nie, ja bym szkiełko postawił wyżej.

Teraz odessię pisek z dna i spróbuję wyrwać tą karimatę.
Nie odsysyaj piasku - przesuń go z karimaty i wyjmij ją.
Następnie przepłucz w akwarium piasek - podmien kilka razy wodę i powinno być OK. Najlepiej jakbyś miała 2 węże. Jeden do spuszcznia wody , drugo do nalewania. Uruchamiasz proces [oba wężę] na ok godzine, może więcej a w międzyczasie wzruszasz piasek i go w ten sposób płuczesz. Ja bym zostawił stary bo on chyba nie jest przyczyną.

O świderki sie nie martw - mnoiżą się jak głupie. Jak by coto prześle Ci kilogram ;-)


Powodzienia, trzymam kciuki

Marek

czy jesteś absolutniempewien że akwarium i kube l nie mog stać na podłodze?
bo jeśli tak -to mam wielki problem-bo nie mam na czym tego akwa wyżej postawić.-

U mnie kubeł przy przeprowadzkach zawsze stał na podłodze ze zbiornikiem . Nieraz po parę dni i nigdy nie było problemu . Trzymam kciuki .

Witam,
Mimo wszystko wniosek nasuwa sie z tego wszystkiego jeden - kiedy nie robimy jakiejs totalnej rewolucji w zbiorniku (typu: calkowita zmiana wystroju), to po kiego czorta wzruszac podloze (niezaleznie co sie znajduje pod spodem). Kiedy swiderki robia swoja robote i jakis stan rownowagi istnieje, taka ingerencja moze calkowicie ten stan zaburzyc.
Mnie poza tym troche zastanawia taki niski poziom azotanow w akwarium, przy idealnym (0) poziomie azotynow.
Przypomnij Beato, jakimi testami robisz pomiary.
Trzymam kciuki (jak wszyscy).
Pzdr.
Fazi64

czy jesteś absolutniempewien że akwarium i kube l nie mog stać na podłodze?
Nie jestem pewien, ale jak nie masz wyjścia to cyk wszystko na podłogę i niezastanawiaj się- nie masz wyjścia.
Mniejsza siła grawitacji przy napełnianiu kubła a troszkę większa do napełniania zbiornika. Choć z drugiej strony kubeł pompuje wodę do ok 1m.
Stawiaj kubeł przy zbiorniku i nic się nie martw- Sprawdź tylko czy połaczenia są szczelne. Inaczej to wygląda niż przy "normalnym ustawieniu kubła.

Marek

Karimata w akwarium ??? Gratuluje chyba mamy winowajce. Jak ją wyjmiesz to sprawdź jaki wydziela zapach, powinna śmierdziec nieprzyjemnie.
Pzdr. Krasa

Ryby odłowione-nie wiem tylko jak długo mogą być w tym małym 80 litrowym akwa?Czy do rana-do 9 nic im nie będzie?
Mają tam głowicę power Heda i długą kostkę powietrzną-wsadziłam też 2 anubiasy-bo bez nich chciały pozabijać się o szyby.
Zostało za tłem kilka małych trofci-i nie mam na nie sposobu.Znają dokłanie szczelinę przez którą w te i wewte-wyppływają przed tło na rekonesans-a jak tylko mnie zobaczą -to czmych.

Niestety -nie uda mi się wyjąć KARIMATY BEZ WYJęCIA PIACHU.

A macie rację-ja każdą podmianę wody czy nawet wkładanie kępki mchu -traktuję jako potencjalne zagrożenie-niestety brak doświadczenia-i oceny-i mam problem.
Myślę że z tymi erytmodini -już od jakiegoś czasu było coś nie tak.
Na początku co miesiąc miałam młode i tarło-a od 3 miesięcy-nic-
Czułam pismo nosem-coś mi było nie tak-ale nie wiedziałam co


Jak długo może stać przelana woda z trofciarni do 80 l akwa w którym włożę kostkę powietrzną-by sie nie zepsuła i bym bezpiecznoie mogła ją wlać z powrotem?

To bęzieta woda w 3-cim akwa.
Teraz zabieram sie za przelewanie wody do 2 akwa i przełączanie kubła-nie wiem co od czego mam odłączyć-no i miejsca na podejrzenie za ścianką maleńko.
Oj-cosik mi się zdawa że padam.

Mierzę testami Sery.Przed podmianą No3 było troszkę więcej niż 10.
Ale 3 dni temu też była podmiana ,Przed którą było 20.Teraz jest 5 bo prawie poł-owa wody została pomienoiona w czasie 4 dni.
Niektóre testy-Nh3 i ph mam też JBl.Poza tym jeszcze Zooleku..
W takiej sytuacj jak dziś zawsze robię testy 2 różnymi odczynnikami.
Do szybkiej oceny-mam też testy 5w1-wiem że one do niczego sie nie nadają-ale jeśli porówna się w tym samym czasie je -z kropelkowymi-to na codzień poglądowo wiem czy mam więcej czy mniej azotanów-no i zawsze jeśli jest biało w miejscu oceny azotynów-to też ich nie ma..

Jednym słowem -różnych testów-różnych firm-Ci u mnie dostatek.
Ale czasami coś sie kończy-tak jak ten na NH3-i już

No-zniażdzyłam i złamałam sobie palca-poszło-jak po szynie i mi go zmiażdzyło-światło-po aluminiowej prowanicy-nie wiedziałam że to tak jeżdzi-przechyliłam w pion-i jużAle całe szczęście-że mój palec zadziałał jak klin-bo było by już po lampach i całym panelu oświetleniowym.

Przelałam wodę i podłączyłam kubeł-wyleciało z niego mnóstwo -wiecie-takich płatków z bakteriami.Teraz to się filtruje i pewnie woda będzie za chwilę klarowna-ale czy te bakterie co wyleciały z filtra cvzasami nie obumarły.

Czy jednak chociaż go może przed ponownym podłączeniem przepłukać-bo to samo będzie w drugą stronę-też wylecą-do trofciarni.?

Wyszarpałam tło wewnętrzne-i nie będę go wkładała-założe je za akwa i podswietlę.Strasznie dużo miejsca zajmowało/No i starczyła chwila-by ciprichromiska która za to tło wpłyneła-nie przeżyła-

A tera-z chyba odłowię jeszcze raz same trofcie do akwa w którym podłączony jest kubeł w obieg-aczywiście zmierzę tam najpierw No3-
Bo strasznie mają tam ciasno-i boję się o stres.

Czy jednak chociaż go może przed ponownym podłączeniem przepłukać-bo to samo będzie w drugą stronę-też wylecą-do trofciarni.?

moim zdaniem wskazane jest czasem przepłukać złoże biologiczne- najlepiej letnią wodą

Napisz co się dzieje u Ciebie?

Według mnie możliwości są dwie : coś było w wodzie podmienianej albo Twoja filtracja zawiodła. Coś musiało się podziac z filtrami.

Pianka od 1,5 roku w zbiorniku - nie sądzę żeby dopiero teraz zaszły jakieś procesy chemiczne.

Jak grube było podłoże z piasku?

Witam
Wodę przelalam do 3 -80-cio litrowych akwariów.
Do jednego z nich przełozyłam wszystkie ryby -tam podłączyłam głowicę.z gąbką.
W drugim akwa chodził kubeł,
W trzecim była sama woda.
Wyjęłam wszystko z akwarium-część piasku No i wydarłam z dpodłaża tą karimatę.
Wydawała się być czyściusienka,niecuchnąca.Spłaszczona do grubości 2 mm.
Na pewno przylegała szczelnie do podłoża.
Wypłukałam piasek-na 2 węże -w podłożu była umiarkowana ilośc osadu.Starałam sie wszystko usunąć.
I teraz najważniejsze.Wyjęłam tło wewnętrzne zza którego wypłynęły zwłoki ciprichromiski.Pływały po powierzchni wody.
A świeżo usniete ryby leżą na dnie.
Więc nie wiem czy ona tam czasami od jakiegos czasu nie gnila.
Ale Marcin mi powiedział że wtedy byłby skok azotanów.
W każdym razie wzięłam wodę na posiew-wyniki będę miała za kilka dni.
No i tak myślę -czy jeśli te zwłoki tam kilka dni leżały-to czy nie powinnam do wody dać jakąś substancję antybakteryjną?

Ryba równie dobrze mogła zginąc podczas wyłapywania-bo one właśnie gdy je wyłapywałam -pływały na oślep-aż waliły pyszczkami o szybę.

A pomiary azotanów mogą być zaburzone-gdyż rano gdy znalazłam zwłoki tych tanganikodusiątek -dodałam ToXivec Sery-który natychmiast obniża ich poziom.

Gdy wszystko posprzątałam -a trwało to ok 8 godzin-przełożyłam z powrotem ryby ,wodę ,kilka kamieni,na razie prowizorycznie podłączyłam wszystkie filtry.Nie wkładałam już do środka tła.Od razu zrobiło się o 1/3 miejsca więcej.
Miałam też przebicie na pokrywie od belki oświetleniowej.Bo już wszystko było odłączone-a tylko światło zostało-no i oczywiście rozchlapana woda na podlodze-no i było przebicie.
Na razie nie położyłam z powrotem pokrywy -więc nie wiem -na pewno co i jak-
Niestety o 15 musiałam jechać do roboty i dopiero rano w niedziele wraca.

Do wody po przełożeniu ryb dałam sól,witaminy,
Przypilnowałam by temp wody w krorej były ryby i ta do której wróciły była taka sama (26 st).

Parametry wody NO2-0 N03-5
ph-7,8.

Eretmodini w dalszym ciagu szybko oddychaja-60 oddechow na minute.Czasami maja otwarte pyszczki.Ale zachowuja się juz normalnie.Przeganiają sie i nie siedzą osowiale tak jak przedtem.

One już raz się tak zachowywały-jak był brak prądu przez 17 godzin-to potem długo jeszcze dochodziły do siebie.

Policzcie oddechy swoich eritmodini-napiszczie mi proszę-jak często na minute oddychają u Was.

Tu też prośba do Robertak40-te tanganikoduski u Ciebie-jak one?

Ryby do niedzieli nie będą karmione i w akwa nic ruszane.

Gdyby przyczyna tkwiła w wodzie -przy podmianie-to tez u aksolotli by się coś działo-u nich wtedy też dość dużo jej podmieniłam

Jak grube było podłoże z piasku?-5-7 centymetrow.

Teraz zauwazylam ze swiderki zaczely wychodzic z podloza na szyby-czego wcześniej nie robiły.Ale podłoże płukałam zimną wodą może dlatego.

Twoja filtracja zawiodła.-to czy nie wszystkie ryby byłyby chore.

Zadnych objawów niepokojących u maleńkich i dużych trofeusów oraz nawet u 2 maleńkich ciprichromisków które dołączyły już do bardzo nadwątlonego stadka.

Wszystkie rybki małe i duże przeżyły tą wojnę-teraz są trochę zestresowane-wiadomo -wróciły do całkiem inaczej wyglądającego domku.

A tak wyglądała ta karimata-
No i dla pokrzepienia serc-tak mój pokój-nawet nie wiedziałam że mogę taki bałagan narobic.

Tło strukturalne - jak sama napisałaś , 'zabierało jakieś 30% objętości zbiornika - dojście do tego zajęło ci 1,5 roku ...ale lepiej wcześniej niż póżniej.

Piasek: w takim akwa jak Twoje warstwa około 6cm zajmuje około 42,5 litra .... warstwa 2cm zajmuje .... 14,5 litra i w zupełności wystarczy.

Zadbałbym również (nie wiem jak masz to rozwiązane) o natlenianie - istotna sprawa.

Pozdrawiam

;o)

Trzcinka, jak już wszystkich wykończę zawartością szaf z ciuchami porozrzucanymi na krzesłach, książkami na podłodze i biurku na którym nie może się już zmieścić kubek z kawą, kamieniami z akwarium które masowo leżą przy łóżku, wodą tradycyjnie rozchlapaną po całym domu, serią pokarmów dla ryb i psa które średnio pachną (nawet mi, dlatego okno jest stale otwarte nawet w zimie) i moimi zapiskami które już tworzą stały ,,dywan'' po którym nie można deptać a który tworzy plan mojej jakieś zamierzonej i mi tylko znanej strategii myślowej, to czy mogę z Tobą zamieszkać ? ;o) ;o) ;o) Ostatnie zdjęcie jest powalające, - łącznie z kotami ;o)


Policzcie oddechy swoich eritmodini-napiszczie mi proszę-jak często na minute oddychają u Was.

Tak już na poważnie, to moje przeszłe eretmodusy strasznie stresowały się podmianami wody a ja razem z nimi. Objawy tak jak u Ciebie - przyspieszony oddech, często również pociemnienie. Podmiany głównie odbywają się u mnie wieczorem, a ryby uspokajały się dopiero na drugi dzień. Kasanga nigdy się tak nie zachowywała. Przy eretmodusach trzeba z tą świeżą wodą uważać. Nie sądzę by była to wina karimaty.

Pozdrawiam,
Katarzyna

http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&topic=1102&forum=5&page=0
tu jest link-jakie miałam zdanie odnośnie tła.
Gdy kupowałam akwarium(jest to moje 1 sze akwa-nie licząc szkiełka 26 litrowego)-to tło zostało wklejone i przylegało tak mocno że nie można go było oderwać.Szykowałam sie mentalnie do jego usunięcia kieyś przy okazji.Nie myślałam tylko że będzie to taka jak ta okazja.

Kasiu-zapraszam-zawsze można hamaki rozpiąć i przespać sie pod chmurką.

Moje eretmoduski i tanganikoduski-to odłów-czy możliwe więc że one reagują jednak na zbyt niskie PH -?
Ono zawsze wzrasta w baniaku o pół stopnia w stosunku do ph wody.(kranówa pH 7,2)
Czyli teraz po podmianie tak dużej ilości wody -może wlać preparat Sery PH-plus.?

Trofciaki to pokolenia F1 i Fx-i one były u hodowcy w ph 7,8(mierzyłam jego wodę)

Może tu u mnie jest jakaś przewlekła sprawa która je osłabia-a takie zaburzenie równowagi(grzebanie w podłożu) spowodowało reakcję osłabionych już rybek.

No i dlaczego od 3 miesięcy ani jednego tarła.Na początku tarły sie obie pary razem non stop.A potem obie razem przestały sie trzeć.

Trofciaki -normalnie-tylko mało młodych mają-ale jednak -są.nowe-5 bulaków.

Muszę lepiej przyjrzeć się ich skrzelom-nawet może złapię rybę i obejrzę wymaz ze skóry i skrzel pod mikroskopem.

Muszę dokonać leprzych obserwacji..I jeszcze coś a-propo karmy-aleteraz na sekundę zmykam(praca)

PH7,8,

a mierzyłaś kiedyś twardość wody ?