Zadałam Ci pytania w mailu i postach dzisiaj - wystarczy poczytać.

A ryby, zapewne masz Aeromonas w zbiorniku, a nie BLOAT. Sam sobie zawiniłeś połaczyłeś ryby, nic nie zrobileś....obawiam sie, że na tym etapie choroby nic ich nie uratuje.

Marta

nie wszystkie ryby sa w zlej kondycji. czy naprawde wszystkie musza zdechnac

bardzo prosze o porady
co zrobic zeby uratowac choc czesc ryb
jesli chodzi o e-mail od administratora to nic na poczte nie wplynelo

jesli jest Aeromonas to naprawde nie ma srokow ktore uratowalyby ryby

Czy wreszce odpowiesz na zadane pytania? Czy tylko będziesz biadolił!

Boze , ile Ty masz lat, że nie umiesz odpowiedzieć na zadane pytania?

Marta

do admin. Prosze o zadanie jeszcze raz pytania, bo naprawde nie wiem jakie to pytanie. wiadmosci e-mail nie dostalem

Pytania moje są postach powyzej - strona 2 wątku!!!

Marta

Do admin.
1. Ryby plywaja teraz 14 dbubois - dorosle i 10 mlodych chimba.
W polowie lipca przez 10 dni byly 4 dorosle chimby. Byly zdrowe. Potem je odlowilem i w akwarium bylo ok. Ryby jadly i nie chorowaly.
W polowie sierpnia dolozylem 10 chimby, male.
Przez kilka dni ryby plywaly normalnie. Wszystkie jadly i odchody ich bylu tez normalne.Problemy zaczely sie na poczatku wrzesnia.
W sprawie dekoracji nic nie zmienialem. Z filtrami nic nie kombinowalem. Wszystko bylo bez zmian. Od kiedy zalozylem akwarium tak samo jest do dzis.
2. karmie ryby sera flora, chikari excel, tropicla spirulina forte 36% i spirulina granulat, jeszcze pokarm roslinny JBL. Ryba nie daje zadnych pokarmow miesnych, nie eksperymentuje.
3. parametryz dzis rana : ph 7,8, no2=0, no3=30

Odpisalem na poszczegolne pytania.

Naprawde prosze o pmoc zalezy mi na uratowaniu tych ryb (choc czesci)
Jakie dalej mam podjac leczenie?
Jakie zastosowac leki?

Wg mnie nieprawidłowo połączyłeś ryby i wystąpiło typowe niewłaściwe połączenie biologii - choroba pojawia się najczęściej w okresie 2-3 tygodni od połączenia.

Zareagowałeś i podałeś informacje zbyt pożno. Konkrety trzeba była podać nam przy pierwszym poście.

Musisz dokończyć leczenie, ale wg mnie przeżyja tylko ryby najbardziej odporne. Najważniejsze w tej chwili to: utrzymanie prawidłowych parametrów wody, nie karmienie ryb i podawanie sporej dawki witamin. Dzisiaj podaj druga dawkę leku. Ryby najbardziej spuchniete mogą juz mieć zbyt uszkodzone nerki, wątrobe i inne narządy.

Gdybyś od razu napisał dokładnie łatwiej byłoby zdiagnozowac problem i szybciej zareagować.

Pamiętaj teraz tylko brak stresu, odpowiednie parametry wody pomogą rybom w odbudowie ukłądu immunologicznego.

I nauczka na przyszłość - zanim zamierzasz cos zrobić, połączyć ryby itp. to zapytaj na forum, albo nas prywatnie jak to zrobić.

I jeszcze jedno, czy ryby które kupiłeś były od sprawdzonego chodowcy?

Marta

nowo zakupione ryby pochodzily z pewnego zrodla.
u tej osoby ryby nie choruja

czy leki podac w normalnej dawce czy w polowie dawki pierwszej.

pytam o dawke, poniewaz nie wiem czy w polowie dawki wystarczy,zeby zwalczyc infekcje.

Leczenie powinno byc w połowie dawki. Ale one może juz nie odnieść skutku przy rybach z bardzo zaawansowanymi objawami.

Marta

ok, dzieki za wszystkie informacje. o sytuacji w akwarium bede systematycznie informowal.

Informacje musża byc pełne. Starannie opisane powinny byc zachowania ryb.

Marta

podmienilem wode i dalem leki w polowie dawki. Na koniec dodalem witaminy.

Kondycja ryb nie zaciekawa. ta ktora byla bardzo spuchnieta dzis zdechla.
Po rybach mozna powiedziec, ze niektore znowu puchna. Ryby stoja w miejscu lub niektore nerwowo sie kolysza.

Parametry wody w normie po podmianie i podaniu lekow
ph 7,8 no2=0 no3=20

wiekszosc ryb jest pod wierzchem.

amw81

A nie mozesz poswiecic 1 ryby i oddac ja na badanie. Wteedy dokladnie bys wiedzial co sie dzieje w twoim akwa. Poczytaj na forum w wielu przypadkach pomagalo.

Z mojej strony to tylko sugestia bo poczatkujaca jestem

Czy w przypadku choroby, ktora dotknela moje rybki jest jakies alternatywne leczenie, bardziej skuteczne.

Jest takie leczenie, ale stosuje się go raczej na początku choroby. W tej chwili jest juz raczej zbyt poźno, a ryby są juz bardzo osłabione.

Marta

To co napisano powyzej - oddaj rybę na badania - otrzymasz wykaz leków, które mogą pomóc na podstawie antybiogramu. Jak nie zamierzasz robić badań - to zapewnij rybom jak najlepsze warunki, przeżyją tylko najodporniejsze sztuki.

Marta

Rozmawialem z kilkoma osobami, ktorzy hoduja tropheusy. Niektorzy wprost powiedzieli, ze lepiej bedzie jak pozbede sie ryb i zdezynfekuje akwarium. Po tych czynnosciach nabyc nowe stado, najlepiej mlode rybki 6 -7 cm dlugosci i zaczac hodowle od poczatku.

Mam pytanie:
warto czekac do samego konca w istniejacym stanie rzeczy ?
czy posluchac rady tych ktorzy mowia o likwidacji chorych ryb?

Jestem ciekaw co sadza tym forumowicze.

Ja osobiscie wole poczekac, jesli nie uda mi sie wyleczyc przynajmniej bede mial doswiadczenia w jaki sposob postepowac w przyszlosci, zeby nie bylo problemow z rybkami.

Niektorzy wprost powiedzieli, ze lepiej bedzie jak pozbede sie ryb i zdezynfekuje akwarium.

Szkoda komentarza, to właśnie tacy "hodowcy"

Marta

amw81
Skoro masz kase na nowe stado, to oddaj rybe 1 najbardziej chora na badanie. Zrob antybiogram. Dostaniesz nazwe leku ktory bedzie w 100% skuteczny.
Najlepiej napisz na forum co zdjagnozowano. Marta ci na pewno powie co robic, bo bedzie wiedziala jakie chorobsko maja twoje ryby.
Pozdrawiam

Zastanawia mnie jedna sprawa. Nie daje ryba jesc ponad 10 dni, a niektore sztuki caly czas maja biale odchody (cienkie lub bardzo grube, ale wszystkie perlowo biale)
Oczym to moze swiadczyc ?

Czy tego typu przypadki naleza do rzadkosci?

amw81
przejrzyj na forum CHOROBY I ŻYWIENIE RYB, twoj przypadek nie jest jedyny. Duzo ludzi przy chorobach borykalo sie z czyms takim jak dlugie, nitkowate, biale odchody. Poczytaj moze znajdziesz w ktoryms poscie, objawy identyczne jak twoje. Swiadczy to o tym ze choroba jest w zaawansowanym stadium.

Pytanie dlaczego uparcie ignoryjesz propozycje oddania ryby na badanie. Jezeli dalej nic z tym nie zrobisz to raczej bedzie cienko z towimi rybami.

Pomysl hodowcy radza ci wymiane obsady, a jaka dadza ci pewnosc ze z nastepnymi rybami nie bedzie tak samo ????

Oddanie rybki do badania nie jest prosta sprawa. W mojej miejscowosci nie ma specjalistycznego labolatorium, ktore robi tego typu badania.
Zaden weterynarz nie chce sie podjac takiego badania.
Do najblizszej placowki z mozliwoscia przeprowadzenia odpowiednich analiz jest ponad 50 km.

Do najblizszej placowki z mozliwoscia przeprowadzenia odpowiednich analiz jest ponad 50 km.


Co to za odległość w dobie samochodów!!! ????

Pamiętaj że czas działa na Twoją niekorzyść a raczej ryb ;(

Marcin.T <')))><

Do najblizszej placowki z mozliwoscia przeprowadzenia odpowiednich analiz jest ponad 50 km.

Jezeli nie masz auta, to przeciez sa pociagi, pks tez jezdzi wszedzie prawie. Zreszta nie wierze ze jakis twoj znajomek lub ktos z rodziny nie ma auta. Mysle ze jak mu dasz na paliwo to chetnie sie z toba przejedzie. Piszesz 50 km. W dwie strony to bedzie 100 km.

Liczac ze auto spali 15 litrow na 100 KM (ale to raczej zadkosc) droge w 2 strony wyniesie cie 66 zl za paliwo. Plus badanie.

Pomysl ze jesli bedziesz chcial kupic nowe stado to na pewno wydasz wiecej na nowe ryby. A pamietaj ze nigdy nie masz pewnosci ze nie przywiozles chorych ryb. Spytaj czy facet daje ci gwarancje ze sa zdrowe, zreszta jesli to hodowca DLACZEGO CI NIE POMOGL W LECZENIU???

Sorry ale jak on ci radzi wymiane na nowe, to trafiles na takiego jak ja kiedys, zalezy mu tylko na kasie. A jak ci padna nastepne, to dla niego to jeszcze lepiej bo wrocisz po raz 3.

Mysle ze musisz sie jeszcze Marty spytac, co zrobic w razie calkowitej wymiany obsady, tzn jak wydezynfekowac wszystko w akwa dokladnie, boi przeciez jakies chorobsko moze sie tam uchowac. Pomysl czy warto, tyle roboty..

Napisz co postanowiles.

Mozliwe ze w akwarium jest jakies drobno ustroje, ktore moga wykonczyc cala obsade.
Wydalem juz sporo na leki. Tez musze liczyc sie z kasa.