Mysle ze chyba pomijamy jeszcze jedno ogniowo "łańcucha" powstawania tych problemow. Moim zdaniem jest to jeden z wazniejszych etapów wprowadzania ryb do akwarium .
Wedlug mnie bardzo wazne jest rowiez to w jakiej kodycji/o jakiej wlasnej odpornosci przychodza do nas ryby. Wedlug mnie ryby ktore wczesniej byly prowadzone wlasciwie (warunki srodowiskowe, pokarm, wlasciwe karmienie itd) w poprzednich zbiorniakch nie beda mialy wiekszego problemu z aklimatyzacja do nowych warunkow. Powinny sobie spokojnie poradzic ze "zmiana biologii". Bakterie min. tez Aeromonas wystepuja w kazdym zbiorniku i ryby wlasciwej odpornosci w takim srodowisku normalnie funkcjonuja. Podobnie jest z wystepujacymi niektorymi infekcjami w funkcjonujacym juz dluzszy czas zbiorniku. Zdrowa ryba bez problemow poradzi sobie sama, bez podawania silnych lekow. Ryba oslabiona (min.wychudzona, osowiala itd.) w przypadku ktorej nalezy przypuszczac ze jej sysytem immunologiczny jest mocno oslabiony bedzie miala problemy. Nawet jakby trafila do super warunkow, to nic to nie zmieni. A jezeli to wszystko zaczyna sie od stresu ktory tak mocno wplywa na reakcje ryby to tylko moze swiadczyc o jej kiepskiej kondycji. Ryby zywotne, wlasciwie karmione, wspomagane witaminami bede wedlug mnie duzo mniej narazone na komplikacje podczas laczenia stad. Wydaje mi sie ze pokolenia hodowlane sa rowniez bardziej odporne na takie problemy (przynajmniej ja rzadko spotykalem sie z takimi problemami w przypadku pokolen F1, F2). Zakladajc oczywiscie ze wczesniej byly prawidlowo "prowadzone".
Czyli chcialbym tylko zwrocic uwage ze bardzo wazne jest wybranie wlasciwych ryb u odpowiedzialnego hodowcy. To pomoze na na pewno zminimalizowac skutki jakie powstaja podczas laczenia ryb.
Z drugiej strony jakos trudno mi wyobrazic sobie powstawanie tego typu problemow w akwarium juz funkcjonujacym do ktorego nie sa wprowadzane zadne ryby. To moze swiadczyc tylko o braku odpowiedzialnosci za ryby danego akwarysty. Nie dbanie o zbiornik. Przeciez w takiej sytuacji jezeli powstana problemy to nie bez przyczyny.
Odpowiedzialnosc i ew. "udzial" w problemach wedlug mnie czasami jest obustronna, ale oczywiscie kazdy przypadek jest inny i nalezy podchodzic do niego indywidulanie.
Kwarantanna
http://www.artnet.com.pl/lkozicki/thekrib/disease- fw.html
http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=735
http://paletki-arka.republika.pl/kwarant.html
w czasopismach:
Kwarantanna ryb słodkowodnych cz 1, Magazyn Akwarium 2/2005 (39)
Kwarantanna ryb słodkowodnych cz 2, Magazyn akwarium 3/2005 (40)
Leszek