Witam!
Wczoraj otrzymałem parę muszlowca wielopręgiego. Mam poważny problem z samcem. Ryba jest:
-ospała,
-cała ciemna,
-chowa się po kątach
-dopiero reaguje jak wsadzę rękę do akwarium.
-nie pobiera pokarmu (ale to chyba normalne- nowy zbiornik, środowisko)
Parametry pH 7.6-7.8 NO3 20mg/l więcej testów nie mam.
42l 47x31x29 cm
Docelowo ma być 2+1. Teraz jest 1+1. Tylko muszlowce wielopręgie.
Worek z rybami był zapakowany w torbę termoregulacyjną z dwoma słoiczkami gorącą wodą. Przed wsadzeniem ryb słoiczki już były ciepłe. Torba została wsadzona w siatkę termoregulacyjną i zwykłą. Ryby na mrozie były ok. 20 min z przerwami. W większości to autobusie i w pomieszczeniu.
Również wyrównałem temp. w woreczkach i stopniowo podmieniałem wodę. Samiczka ma się dobrze.
Czy to stres? Podobnie reagowały brevisy, robiły się całe ciemne i nie ruszały się. Po czasie o mało nie wyskoczyły z woreczka.
A może samiec został przemrożony? To też chyba odpada, przecież samica pływa żwawo.
Ja bym stawiał na stres.... |