macmacki a czy u Twoich frontoz ten problem występował ?
Pamiętam że Bernard kiedyś pisał, że miał spory poblem z tym zjawiskiem.
U moich frontoz, a własciwie gibberos nigdy nie występowały poważnie nasilone objawy tego "schorzenia".
Chociaż kilka razy wystąpiły niewielkie, kilkugodzinne zachowania pływania pod powierzchnią wody u 2 samic. Na szczeście mijały dość szybko, po kilku godzinach było już OK.
Zdażyły się w ciągu ponad pół roku może 5 razy
Niestety nie zanotowałem konkretnej przyczyny po której mogłoby to wystąpić.
Jeśli chodzi o karmienie, zazwyczaj odbywa sie 2 x dziennie, rano i po południu, 16-17
Granulatem nigdy nie karmiłem.
Jedyny "sztuczny" pokarm jaki podaję do tego akwarium to płatki Tanganika (ostatnio też OSI z próbek ze spotkania).
Jednak frontozy go nie jedza. Podaję go bo sexfasciatusy i Alto chętnie go wcinają, szczególnie , po przerwie, gdy dłuższy czas go nie dostają.
Podsumowując, nie mam pojęcia, co mogło powodować te krótkie i niegroźne na szczęście, epizody wynoszenia moich Cyphotilapii. |