Namansi red

prosze opomoc zbiornik 720l zakupilem namansi ilange ikole w ilosci po 15 szt ryby z odlowu parametry zgodne jakie byc powinne nie przekraczajace norm dla tego gatunku ikola ilanga czuja sie dobze przed przywiezieniem nie byly karmione po wpuszczeniu rowniez przez 2 dni wode dolewalem metoda kropelkowa do workow namansi wogule nie byly chetne do jedzenia a pozostale nie gardzily Namansi stoja nieruchomo ubarwienia nie zmienily brzuszki lekko wklesle potrzasaja od czasu do czasu pletwami ocieraja sie o piasek odchody sa dlugie bialo galaretowate ryby z jednejchodowli prosze od czego zaczac to juz czwarty dzien jestem poczatkujacy trofciami zajalem sie od roku mialem bemby i dubojsa bez problemu

A jakie masz parametry wody, chodzi o N02 i N03?

Namansi red skrzyżuje Ci sie z Ilangi!!!


I czemu nie zadasz tego pytania dostawcy? Przecież to on powienien Ci doradzićc, co masz zrobić?

Marta

I jeszcze jedno - to ryby z odłowu czy hodowli, bo raz piszesz tak a raz tak?

Marta

to ryby z odlowu No2 O5 m/l No3 25mg/l Ph 8a9 chodowca polecil Metronidazol i baktopur dawki zgodne na litrarz oraz glodowka zastosowalem sie do zalecen i po trzech dniach podmiana wody 50% dzisiaj czwarty dzien i odchody u Namansi bez zmian to znaczy nitkowate bialawogalaretkowate

czy to prawda ze Namansi krzyzuja sie Ilanga

Tak to jest prawda i się dziwę że osoba która Ci sprzedała ryby Cię o tym nie uprzedziła.
Jeżeli nie wierzysz to mas link i masz tabele krzyżowań się tropheusów.
http://www.tropheus.com.pl/index.php?option=articl es&Itemid=3&topid=2#

Musimy określic dokładnie to co Ty i Twój dostawca nazywacie Namansi Red- to odmiana występują w Tanzanii przypominająca swoim wyglądem Kasanga:



Jest jeszcze Namansi Yellow
ca

I te warianty krzyżują się z Ilangi

Jest tez Namansi II Fiery Fry



Też należy do grupy brichardi i nie krzyżuje sie z Ilangi

Skontaktuj sie z dostawcą - jak widać zostawiłeś mu sporo kasy i zapytaj go co robić. Podawanie leków 4 dni po otrzymaniu ryb mija sie z celem. Czy wiesz co im jest? Chyba nie?

Marta

ne wiem co powiedziec moje doswiadczenie jest praktycznie zerowe ale coz uczymy sie na bledach w mojej sytuacji kosztownej rece mi opadly nie wiem co dalej dzieki za wypowiedzi

A może zrobisz tak - oddasz jednak rybę na badania? Czasami lepiej to zrobić szybko i działać odpowiednio do tego co zostanie stwierdzone. Szybkie działanie w takim wypadku moze uratować ryby.

Marta

zrobil bym tak ale w mojej miescinie nie ma takiej mozliwosci

a jak daleko masz do miasta gdzie mogą to zrobić? To raczej ważne.

Jak ryby?

Marta

Pani Marto mieszkam w miescie ale weterynarze nigdy nie zajmowali sie ta dziedzina a tak na marginesie ryby dostalem nie od chodowcy tylko od kolegi zrobilem drugie podejscie z leczeniem dzis podmieniam 30%wody ryby juz nie stoja w miejscu plywaja i jeszcze jedno z calym szacunkiem ale co do czlowieka od ktorego mam ryby ma pelne zaufanie widzialem trofcie kilka razy i z obserwacji wygladaly w doskonalej kondycii pobieraly lapczywie pokarm i byly bardzo ruchliwe

Nikt nie mówi, ze nie masz mieć zaufania. Pisałeś, ze masz problem, więc....prosiłeś o ratunek....to Ty pisałeś co masz zrobic i cytuję: coz uczymy sie na bledach w mojej sytuacji kosztownej rece mi opadly nie wiem co dalej dzieki za wypowiedzi

Dla mnie albo masz zaufanie do hodowcy i on cię prowadzi, albo ...sam sobie odpowiedz.

A odmiany też są w porządku, też sie nie krzyżują?

Marta

myslalem ze Akwarysci to jedna Rodzina pomagaja sobie bez wzgledu nato od kogo sa ryby mialem nadzieje ze dostane madra rade od Pani a tym czasem zbyla mnie Pani

Ja nikogo nie zbywam. Nie napisaleś konkretnych informacji, prawda? Co wiem co im jest, napisałeś jakieś kjonkrety? Dałam radę zbadaj rybę, to najlepsze wyjście. leczenie w ciemno to zwykle wiele nieporozumień, jak widać to zreszta z Twoich postów.

Nie wszystkie choroby i stany chorobowe leczy sie Bactopurem i metronidazolem. Wg mnie najlepszą radę było odesłanie Cie do osoby, która miała te ryby wczesniej. To on wie co i dlaczego może im być. Ja ryb nie wiedzę. A dla mnie nieco kręcisz, raz piszesz, ze dostałeś ryby raz że kupiłeś.

Ja kończę temat. Następnym razem jak będziesz miał chore ryby to najpierw opisz dokładnie wszystko, a potem pisz ratuj, a na końcu pomyśł czy ktoś Cię olał!!

Ja kończę temat z mojej strony. Chęc pomoc nie zawsze jak widać przychodzi mi na dobre, ale cóż ....

Marta

Nie unos sie jakie ma to znaczenie kupilem czy dostalem

Szczerze już sam się motasz. Ktoś ci chce pomóc to ty się jeszcze pultasz i piszesz że ktoś Cię zbywa. To że Pani Marta ma bardzo dużą wiedzę na temat tropheusów ma być jakimś magikiem i Ci powiedzieć co twoim rybom jest jeżeli nawet nie podajesz szczegółowych informacji. A jeżeli chcesz się dowiedzieć co tak na prawdę im jest to zrób badania nikt ci nie określi co jest rybie jak ich zachowań nawet nie obserwuje.
Pozdrawiam Piotrek

Piotrek nie tym tonem nie dostalem zadnej rady od Pani Marty jesli jestem poczatkujacy to powinno mnie sie naprowadzic od czego zaczac jesli masz takie dobre uklady z P. Marta to chwala ci ale nie musisz odrazu jej cukrowac

szacunek dla Starszych wnioskuje ze mogl bys byc moim synem

nie dostalem zadnej rady od Pani Marty jesli jestem poczatkujacy to powinno mnie sie naprowadzic od czego zaczac Nie dostałeś żadnej rady ponieważ zacząłeś leczenie. Nie pomyślałeś o tym że można było to inaczej rozegrać? Np. Pisząc na forum w celu uzyskania jakiś informacji? Przed leczeniem. Jesteś początkującym i dlatego moim zdaniem powinieneś napisać na forum w celu uzyskania jakieś rady, pomocy. Jeżeli znajomy powiedział ci żebyś tak zaczął leczyć to niech Ci pomaga tak dalej. Żadna z ryb Ci nie padła wiec nie było aż tak krytycznie.

jesli masz takie dobre uklady z P. Marta to chwala ci ale nie musisz odrazu jej cukrowac Nie mam żadnych układów i jej nie cukruje pod żadnym względem.

szacunek dla Starszych wnioskuje ze mogl bys byc moim synem Ale nie jestem a po za tym co ja Ci takiego napisałem że unosisz się szacunkiem?

endrju84

Widzę wyraźnie, że Tobie nie chodzi o ryby tylko o kłótnię.

Ochłon

Jezeli chcesz pisać o rybach i ich kondycji ok, nie ma sprawy, jak masz ochotę dalej się kłocić zamknę wątek.


Marta

Z calym szacunkiem nie ja zaczolem wniosek prosty nie macie pojecia o chodowli nigdy nie wejde na ta strone milego Dnia

wniosek prosty nie macie pojecia o chodowli

jestes poprostu smieszny, Ty jak widac znasz sie znakomicie

nigdy nie wejde na ta strone

po co masz wchodzic na strone na ktorej nikt nie zna sie na rybach

Krzysztof

widze nastepnego doswiadczoneg...

endrju84

Ostrzegałam Cię.

Jakoś nie widziałam Twoich porad przy postach, gdzie były problemy. Jak znajdziesz czas i wiedzę na sensowne porady dla innych - zapraszam.

Zamykam temat

Marta