Ja zawsze karmię raz dziennie, po pracy, czyli koło godziny 17:00-18:00.
Pozostaje wtedy jakieś 3-4 godziny do zgaszenia światła. W soboty i niedziele karmię 2x dziennie, ale poranna porcja jest mniejsza.
Karmię głównie mrożonkami. Podstawową jest kryl, mysis, dafnia. Sporadycznie miękkie robactwo - artemia, komar, wodzień bardzo rzadko ochotka.Także niejednokrotnie przygotowuję drobno posiekane krewetki i spotyka się to z dużą aprobatą ze strony moich podopiecznych :)
Czasem ponacinaną krewetkę wrzucem w wiekszym kawałku, żeby dać rybom trochę przyjemności w "walce" z pokarmem.
Moim suchym pokarmem jest wymieszany premium chilid s i premium s Naturefood. Podaję go 2-3 razy w tygodniu. Ryby za nim szaleją i raczej rzadko udaje mu się dotrzeć do dna :) Wykorzystuję to i właśnie w trakcie karmienia suchym pokarmem dodaję witamin - Fishtamin (Sera).
Witamin daję 2/3 dawki zalecanej przez producenta, bo w naturefood też jest trochę w składzie. Dodatkowo przy podmianach używam aquasafe, więc dostarczam kolejnych witamin w wodzie.
Ryby wyglądają na szczęśliwe, a moja obecnośc w pobliżu akwarium skutkuje ogromnym poruszeniem i niecierpliwym wyczekiwaniem.
I chyba nie karmię najgorzej, bo już kilka osób stwierdziło, że mam bardzo ładnie wybarwione samce T.vittatus i L.callipterus. |