Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

Pokarmy dla młodych trofci

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor zydekk
Użytkownik
#1 - Posted: 24 Sty 2006 15:44 
chcialem prosic o wpisywanie jak największej ilosci pokarmów jakie mozna podawac małym trofciom
z góry dziękuje

Autor tooold
Użytkownik
#2 - Posted: 24 Sty 2006 15:50 
5 gram ;-)

Autor rufus1
Użytkownik
#3 - Posted: 24 Sty 2006 17:17 
Wow !!! dobre to jest !!! "5 gram" super :-)!!!
Teraz w kwestii odpowiedzi na temat: wszystko to co dajemy dorosłym tylko duzo mniejsze (pokruszone, roztarte jak kto woli). No moze ze szpinakiem może być problem, ale co tam z odrobinami też sobie poradzą. Wypisuję: Tetra Phyll, Tropical Spirulina Forte 36%, Sera flora, tabletki sera spirulina, tabletki SpiruTabi A Tropicala, przetarte granulaty, dodatkowo np. Tetra Rubin. Z mrozonych mozna podawać boseminę i oczlika. Przewód pokarmowy mlodych trofeusów jest bardziej tolerancyjny na podawane pokarmy, ale nie przekarmiaj ryb!!!
Leszek

Autor zydekk
Użytkownik
#4 - Posted: 24 Sty 2006 19:14 
ok dziękuje a jakis zywy pokarm jest zeby sobie pogonily troche?
ps. a ja zawsze myslałem ze co najmniej 8 gram ;)

Autor rufus1
Użytkownik
#5 - Posted: 24 Sty 2006 20:10 
Jezeli chodzi o żywy pokarm to proponowałbym nie ryzykować. Nadaja sie rozwielitka (ta bardziej jednak dla dorosłych ryb) i oczlik. Sto pokarmy dla trofeusa. Tylko pytanie: czy kiedys łapałeś takie "ustrojstwa" w zbiorniku wodnym? żeby to złapac musisz mieć odpowiednią siatkę. Musisz wiedziec jak one wygladają, czy zbiornik jest pewny- czy nie ma tam ryb i nie jest czymś "skażony", nastepnie dobrze jest wiedzieć jakie "robactwo " odrzucić. Część larw owadów może być niebezpieczna dla narybku. I co skutecznie zniechęciłem Cię do łapanie zywego pokarmu ;-))?
Ja myślę że bezpieczniej bedzie jak kupisz gotowe mrozonki.
Leszek

Autor zydekk
Użytkownik
#6 - Posted: 24 Sty 2006 20:26 
no tak nie mam zamiaru sam łapac pokarmu bo mysle ze za dobrze by to sie nie skonczylo;) chodzilo mi o jakis kupny zywy pokarm ale taki zeby byl w 99 procętach pewny. skorzystam z okazji i zadam jeszcze jedno pytanie czym odmulac piasek w akwarium bo mam bardzo drobny piasek i nawet odmulacz go wciągnie jak to robicie??

Autor Grzegorz Z
Użytkownik
#7 - Posted: 24 Sty 2006 21:03 
Ja używam odmulacza Tetry z regulacją przepływu wody - należy dobrać go tak aby piasek po zassaniu do tuby opadał. I tak trochę najdrobniejszego pyłku może zabierać.

Autor rambowskixx
Użytkownik
#8 - Posted: 24 Sty 2006 21:11 
Leszku a dlaczego nie podac malym wlasnorecznie wyhodowanej larwy solowca i poganiaja sobie i mysle ze wyjdzie im to na zdrowie pomimo ze nie kazdy jest zwolennikiem podawania tego pokarmu trofciom. Tylko ze jak juz maluszki beda mialy ponad 4 cm to troche sie zacznie mijac z celem bo potrzeba wtedy duzej ilosci zeby dwa czy trzy razy w tygodniu sobie konkretnie podjadly ale jako deser napewno moze byc:-)

pozdrawiam
Łukasz

Autor zydekk
Użytkownik
#9 - Posted: 24 Sty 2006 21:38 
no moje trofcie własnie mają ponad 4 cm

Autor rambowskixx
Użytkownik
#10 - Posted: 24 Sty 2006 21:50 
To jako uzupelnienie diety mysle ze im nie zaszkodzi a wrecz przeciwnie. Poza tym jak juz wspomnialem mozesz to potraktowac jako deser. Spotkalem sie z wieloma osobami ktore podawaly wyklute solowce nawet dla doroslych ryb.


Łukasz

Autor rufus1
Użytkownik
#11 - Posted: 24 Sty 2006 22:18 
Pytanie do zydkka: hodowałes kiedyś solowca? wiesz jak to sie robi?
leszek

Autor zydekk
Użytkownik
#12 - Posted: 24 Sty 2006 22:26 
ja osobiscie nie ale z tym nie będzie problemu poniewaz mój znajomy akwarysta choduje to będe jemu podbieral;)

Autor rambowskixx
Użytkownik
#13 - Posted: 24 Sty 2006 22:30 
Napewno sobie poradzisz na kazdym opakowaniu solowca ktore kupisz jest opisane jak to sie robi. Teraz sa nawet gotowe zestawy wystarczy wsypac do sloika i zalac woda. Dobrze napowietrzac postawic w cieplym miejscu i po 2 dobach jest:-) Jak nigdy nie widziales czegos takeigo to i obserwacja na poczatku oraz podczas karmienia to dosyc ciekawe doswiadczenia. Bynajmniej ja to tak wspominam:-)

Łukasz

Autor zydekk
Użytkownik
#14 - Posted: 24 Sty 2006 22:43 
ok dzieki jestem pewien ze zaczne chodowle juz niebawem jak bys tylko mógl jeszcze napisac czym karmic solowce?

Autor rambowskixx
Użytkownik
#15 - Posted: 24 Sty 2006 22:47 
hehe niestety solowca sie nie karmi no chyba ze czegos nie wiem:-) U mnie zyje okolo 3-4 dni a pozniej trzeba zalozyc nowa hodowle. Przy trofeusach to jak skonczy Ci sie solowiec z jednego wylegu to nastaw po jakis dwoch dniach drugi raz i zanim sie wykluje to minie tyle czasu ze bedziesz mogl ponownie podac go rybom. Ja podaje maluszkom 3 razy w tygodni a takim jak Twoje 2 razy.

Pozdrawiam
Łukasz

Autor zydekk
Użytkownik
#16 - Posted: 24 Sty 2006 22:51 
oki dzięki myslałem ze pisząc obserwacja na początku i podczas karmienia to dosyc ciekawe... masz na mysli karmienie solowca ale chodzilo ci o karmienie topheusów;) dzięki

Autor sue
Użytkownik
#17 - Posted: 25 Sty 2006 14:39 
Witam
Ja również jako urozmaicenie diety dla trofci polecam larwy solowca. Pragnę jednak uzupełnić informacje podane przez Łukasza... Cysty solowca (które można kupić w sklepach zoologicznych) po dostaniu się do słonej wody (przepis na opakowaniu) pęcznieją, a po ok. 24h wylęgają się z nich larwy pierwszego rzędu tzw. naupliusy. One faktycznie nie potrzebują pożywienia, poniewaz nie posiadają jeszcze wykształconego układu pokarmowego. Ale już po ok.12h aktywnego pływania następuje przeobrażenie w larwy II rzędu, które moga już aktywnie pobierać pokarm składajacy się z bakterii, glonów i cząsteczek materii organicznej. Tak więc pożywieniem dla ryb są zarówno larwy I jak i II rzędu. To, że po 3-4 dniach zdychają i trzeba "zrobić nowe", jest wynikiem braku pokarmu oraz zmianą warunków w układzie hodowlanym, nie zas "śmiercią naturalną". Biorąc powyższe pod uwagę polecam gorco kamienie ryb tylko świeżo wyklutymi larwami solowca (max 3-4 dni hodowli)!!!
Pozdrowienia
Magda

Autor JacekK
Użytkownik
#18 - Posted: 25 Sty 2006 15:45 
...,,To, że po 3-4 dniach zdychają i trzeba "zrobić nowe", jest wynikiem braku pokarmu oraz zmianą warunków w układzie hodowlanym, nie zas "śmiercią naturalną". Biorąc powyższe pod uwagę polecam gorco kamienie ryb tylko świeżo wyklutymi larwami solowca (max 3-4 dni hodowli)!!! ...,,
Lub zakupic preparat PlanctoA i ciagnac proces caly czas .
Pozdrawiam

Autor rambowskixx
Użytkownik
#19 - Posted: 25 Sty 2006 15:51 
Jacku nie wiedzialem nawet o tym preparacie. Czy jes on powszechnie dostepny masz moze jakis link do sklepu internetowego itp itd gdzie mozna by nabyc ten preparat?????

Łukasz

Autor JacekK
Użytkownik
#20 - Posted: 25 Sty 2006 15:59 
www.aquamedic.pl.... patrz plancto
w doradztwie technicznym lub osprzecie
pozdrawiam

Autor rambowskixx
Użytkownik
#21 - Posted: 25 Sty 2006 16:07 
Dzieki mam troche wolnego czasu to sie pobawie z solowcem:-) Zawsze to jakies nowe doswiadczenia.

Autor sue
Użytkownik
#22 - Posted: 25 Sty 2006 16:08 
Jacku oczywiście masz rację... Tylko, że stworzenie Artemii odpowiednich warunków, tak żeby mogła przejść ok. 15 wylinek i przekształcić sie w postać dorosłą, nie jest takie proste. Dlatego dorosłą Artemię mamy... ze sklepu, a nie z własnej hodowli :)
Pozdrawiam
Magda

P.S. Jacku Twój pomysł z przepłukiwaniem solowca (dorosłego) ciepłą wodą przed podawaniem rybom (3-4 cm) był świetny! Taka prosta rzecz, a zagrożenie zostało całkowicie zlikwidowane... Dziękujemy!!!

Autor JacekK
Użytkownik
#23 - Posted: 25 Sty 2006 16:14 
Magda reaktor do calkowitego wylegu to okolo 120 zl ...plancto to chyba jakies 25 zl i starczy na wiele czasu ..../nie dawkuje sie z zaleceniami producenta/....wiec koszty biorac pod uwage ze calosc jest zasilane tylko pompka powietrzna chyba sa warte ....
Pozdrawiam

Autor sue
Użytkownik
#24 - Posted: 25 Sty 2006 16:16 
Łukaszu mam nadzieję, że podzielisz się z nami swoimi postępami w hodowli solowca. Jestem ogromnie ciekawa, czy uda Ci się osiągnąć postać dorosłą. Jaki pojawią się trudności? Ile uda Ci sie utrzymac taką hodowlę? Przyznaję, że od około pół roku staram sie dowiedziec o tym bezkręgowcu jak najwięcej, poznać jego budowę, zachowania... Moim zdaniem jest to zdecydowanie najbardziej godne uwagi jedzonko naszych rybek :)
Magda

Autor sue
Użytkownik
#25 - Posted: 25 Sty 2006 16:25 
Jacku pewnie, że warto!!!
Ja do tej pory potrzebowałam jedynie larw solowca I i II rzędu (te zgodnie z literaturą są najwrażliwsze na "czynniki toksyczne") oraz postaci dorosłych... więc nigdy nie próbowałam hodowli ciągłej. Ale pewnie, że fajnie by było zobaczyć np. różnicę w budowie larwy po 9 i 10 wylince, wtedy zaznacza się już dymorfizm płciowy! Albo zobaczyć jak z macicy wydostają sie cysty...
No tak zdecydowanie warto :)

Magda

Autor JacekK
Użytkownik
#26 - Posted: 25 Sty 2006 16:31 
sam nigdy nie ciagnelem do konca ..zawsze 1 etap ..choc mam plancto do innych celow ,, i mam rekator aqumadecia do tego...lenistwo wole kupowac zywe od znajomych :).
Pozdrawiam

Autor rambowskixx
Użytkownik
#27 - Posted: 25 Sty 2006 16:44 
Jak znajde chwile natchnienia to moze sie pobawie. Oczywiscie bede robil zdjecia itd itp i podziele sie na forum postepami w hodowli:-)


Pozdrawiam
Łukasz

Autor JacekK
Użytkownik
#28 - Posted: 25 Sty 2006 16:49 - Edytowany przez: JacekK 
Łukasz z tego co wiem to specjalna bardzo dobra siatka i podmiana wody / do 1 stadium bez podmiany potem na hodowlach podmieniaja ale nie chca mowic o tym /jesli chcesz sie pobawic ..a fotki bardzo dobre makro musisz miec to to czego mi brak :(.
Pozdrawiam
Ps bylby bardzo fajny artykulik jakby ci sie udalo.

Autor sue
Użytkownik
#29 - Posted: 25 Sty 2006 17:42 
Nie chcą zdradzać tajemnic hodowlanych, bo gdyby każdy sobie sam w domku hodował Artemię (dorosłą postać) to kto kupowałby tą ze sklepu??? Łukasz trzymam kciuki za powodzenie misji ;)
Jeżli chodzi o zdjęcia, to z moich doświadczeń wynika, że do obserwacji i fotografowania początkowych stadiów, czyli larw I i II rzędu, konieczny jest mikrokop lub binokular. Inaczej o dobrych zdjęciach lub obserwacji anatomicznych szczegółów nie może być mowy...
Do fotografowania za pomocą makro świtnie nadają się natomiast osobniki dorosłe :)
Magda

Autor rambowskixx
Użytkownik
#30 - Posted: 25 Sty 2006 21:31 
Nie mowie o jakis super profesjonalnych fotkach ale takich zeby cokolwiek mozna bylo z nich wyniesc:-) Faktycznie jednak w pierwszym stadium to ciezko je dojrzec golym okiem a co dopiero zdjecia. Jak zechce mi sie pobawic to dam znac.

Pozdrawiam
Łukasz

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / Pokarmy dla młodych trofci Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®