Powiem tak, jeśli chodzi o odchody wszystko ok, jeśli chodzi o pasję w pobieraniu pokarmu to już słabiej. Płatki są delikatne a jednak jeśli jest jakiś większy kawałek trophy nawet te dorosłe łapią go i wypluwają, a o zjawisku gotowania się wody jaki występuje przy podawaniu OSI płatków/bez względu na wielkość płatka/ i granulatu, oraz granulatu Hikari w tym przypadku nie można mówić. Przy podaniu razem z płatkami OSI wyłapywane są właśnie płatki OSI a Omega jest ignorowana. Tak jak pisałem podeję ten pokarm dopiero tydzień, i może nieufność do niego jest przyczyną takiego stanu rzeczy, ale moim zdaniem większy wpływ ma na to intensywny rybi zapach Omegi. Jakiś miesiąc temu podałem swoim trophą OSI Angelfish i od pierwszego momentu został potraktowany jako przysmak co dowodzi temu że jeśli coś smakuje to nie trzeba się do tego przyzwyczajać. Będę podawał Omegę jeszcze kilka dni ale myślę że skończy się to odstawieniem tego pokarmu.
OSI Angelfish kupiłem po przeczytaniu opisu na stronach Rybarium i potwierdzeniu tego na stronach OSI
Podaję go raz dwa razy w tygodniu jako czystą postać i czasami zmieszny ze spiruliną jakieś 1;3.
Moje trophy są chyba uzależnione od OSI, jak podałem młodym tabletki Spirulina Nibblers to zapanowały nad nimi dorosłe i do tej pory się nimi zajadają.czy je przkleję do szyby czy połamię i wrzucę do wody znikają po paru chwilach.
Jeśli nie zrezygnuję z podawania Omegi napiszę coś za kilka dni.
Pokarm wydaje się być wysokiej klasy, no ale zobaczymy.
http://www.omegasea.net/