Witam Szanownych forumowiczów:) Wszyscy wiemy jak zbawienny wpływ ma ta alga na kondycję naszych podopiecznych i nie tylko.Czy jest ktoś kto postanowił sam zajadać spirulinę (proszę opisać wrażenia):)) .To oczywiście żart.Czy jest ktoś kto zakupił ,bądz używa spiruliny przeznaczonej dla człowieka,dzieląc sie nią z rybkami.Wpadlem na ten pomysł i mam zamiar go wcielić:)osobiście jak i podzielić się nią z moimi Trophciami:)

Witam ponownie:)Jako ze nie ma odzewu moze kogos zainteresuje temat.Podziele sie pierwszymi wrazeniami moimi jak i ryb:)po zaaplikowaniu tegoż zielonego zlota.Pierwsze efekty mozna zobaczyc na foto.Zapraszam.Mam kilka watpliwosci i pytan moze ktos pomoze.Spirulina mająca szerokie spektrum dzialania uodparnia i dziala antywirusowo to wiemy lecz karmy akwarystyczne to procentowy udzal spi.w pokarmie 40% chyba najwiecej.Wedlug producenta 1 tabletka 600g to 500g czystej spiruliny.Czy nie zaszkodzi rybkom?Myśle ze mniejsze dawki lecz bardziej skoncentrowane moga miec zbawienny wplyw szczegolnie w malych przegeszczonych akwariach.Niewola akwarystyczna to postrzepione pletwy i stres ryb podleglych jak i dominujacych.Czy fosforan diwapniowy ktory jest w skladzie nie zaszkodzi?Skladnikiem takze jest kwas stearynowy tutaj mam naj.watpliwosci(czlowiek jako wszystkożerca)poradzi sobie bez problemu lecz jak roslinozerny tropheus?Stearynian magnezu jako ze ma strukture tlusta ,oleista moze miec dobry wplyw na perlastyke jelit tropheusa?Podejrzewam ze tak ale czy jest ktos kto rozwieje moje wątpliwosci? p.s najzabawniejsza fota to uciekający ndole:))

fishfan


Ne umiem Ci odpowiedzieć na Twoje pytania. Spirulina to sinica o bardzo silnej otoczce śluzowej. Do karm używana jest Spirulina preparowana, a do tabletek dla ludzi? Nie mam pojęcia.

Marta

Admin
Dziekuje za zrozumienie.Myślalem ze zostane wysmiany przez forumowiczów za tak dziwaczny pomysl:))Sprobuje w czasie relacjonować zachowanie jak i reakcję ryb .Odchody,tarło , przyrost.O potencjalnym niebezpieczenstwie chyba?nie ma mowy:)Jeśli zejdą to napisze:) Adam

Nie wiem czy czy jest to najlepszy pomysł?

Forforan diwapniowy - chyba nie jest problemem, ale ....nie wiem jaki jest jego udział?


A stearynian magnezu - chyba może zaklejać jelita?

Może najpierw dokładnie sprawdź to zanim zaczniesz podawać rybom?

Marta