Alex podaję tylko niegotowane krewetki (surowe).
Ja nie kupuję ich w marketach, w spożywczych lodówkach dla ludzi, ale w sklepach zoologicznych, specjalne dla ryb. Mrożone w opakowaniu, jest ich tam około 50-70 sztuk.
Te krewetki nie nadają się dla ludzi.
Są małe, całkowicie w pancerzykach, nieco zanieczyszczone i lekko o nieprzyjemnym, "naturalnym" zapachu.
TomekMoba
A obierasz je i czy nie plują pancerzami
Obieram tylko pancerzyk z głowy i odnóży, bo jest najgrubszy i ostro zakończony.
Resztę pozostawiam.
Kiedys próbowłem je podawac - i bez dobrych rezultatów
Może tak być, bo nie były wcześniej przyzwyczajone do pancerzy chitynowych i dlatego "plują" nimi.
Możesz spróbować najpierw podawać mysis i kryla.
Co prawda tego typu kreweteczki mają wyjątkowo miękkie pancezrzyki, ale zawsze to toś na początek.
Potem stopniowo przechodź na mniejsze krewetki "Katrinexu".
Katrinex ma różne wielkości tych krewetek.
Problem w tym że nie oznacza tej wielkości na opakowaniach.
Trzeba sobie samemu wybrać opakowanie o najmniejszych gabarytach krewetek porównując kilka opakowań (jedna część opakowania jest przezroczysta).
Często tez rozdrabniam nieco każdę podawaną krewetkę, tzn rozrywam lub kroję na 2-3 cześci. Wtedy ryby chętniej je zjadają.
Może w ten sposób uda Ci się je przekonać. |