Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

Nieproszeni goście w akwarium

Autor Kanaaoe
Użytkownik
#1 - Posted: 19 Sty 2010 12:52 
Wiedza podstawowa:
akwarium 100x40x50 panoramiczne 180 litrów
wiek zbiornika: akwarium funkcjonuje od października, rybki od 4 grudnia
obsada: 4 altolamprologus calvus black w układzie 1samiec 2 samicie(FO) w wielkości samiec- około 11cm, samice około 7cm i 8cm, czwarty calvus jest wielkości około 5cm i jest to FX, płeć nieznana.
pokarmy: mrożone- wodzień, ikra innych ryb, krewetka krystaliczna, solowiec, oraz kilka innych, nie podaję ochotki. suchy: płatki dla pielęgnic tanganickich oraz granulki. Ryby karmione są raz dziennie, pokarm znika w ciągu kilku chwil, mrożonki podaję przez pięć dni w tygodniu (każdego dnia inną, czasami dwa razy solowiec ponieważ jest najchętniej zjadany), przez jeden dzień suchy również raz w ciągu dnia, a jeden dzień nie karmię wcale.

parametry wody : pH-8,5 NO2-0 NO3-0 NH4/3-0 (dużo tych zer, jednak tak wskazują testy, NO2 i NO3 sprawdzam paskowymi 5in1 różnych firm i wskazania są na obu identyczne, pozostałych parametrów nie napisze ponieważ nie piszę z domu i nie pamiętam jak to się zapisywało dokładnie, a nie chciałbym wprowadzać nikogo w błąd, jednak twardości wskazują końcowe wartości z testów, więc są ok)

wiedza pomocnicza:
dekoracje: tło z łupka filitowego, kamienie, piasek z plaży o mieszanej granulacji, jest go koło 5 cm,
roślinność: rogatek sztywny, dwa anubiasy
filtracja: zewnętrzny: fluval 305 wypełniony pół na pół grysem koralowym o dużych rozmariach oraz ceramiką, wewnętrzny: Resun 1200l z dużą gąbką bez obudowy (nazwa jest myląca ponieważ jego wydajność to 700l/h)

Witam. Założyłem nowy temat, ponieważ nie znalazłem informacji na temat nowych lokatorów w moim zbiorniku. Odkąd założyłem akwarium z różną częstotliwością i nasileniem pojawiają mi się na szybach chyba wypławki, jednak jak pisaliście nie są one problemem i same znikają po pewnym czasie. Usuwam je mechanicznie i z głowy. Jednak około 2 tygodni temu podczas prac porządkowych poruszyłem dosyć mocno piasek czyścikiem magnetycznym i moim oczom ukazały się dziwne stworzenia przypominające wyglądem włos. Mają kolor biały, są długości około od 2 do 5 mm, grubości włosa, poruszają się biernie w toni wodnej wyginając się od czasu do czasu wijąc się przy tym. Zacząłem szukać informacji na ich temat w internecie i pierwsze co przyszło mi na myśl to nicienie. Poszukiwałem również metod pozbycia się ich. Poszedłem również do sklepu zoologicznego, w którym zaopatruję się w pokarmy, testy i inne rzeczy aby zasięgnąć porady w tej sprawie. Pani poleciła mi podać do wody Capitox-s Zooleku, co też zrobiłem, ponieważ jak twierdziła nie ma wpływu na ryby jak i na biologię zbiornika. Kuracja trwała 3 dni, przy zgaszonym świetle, zwiększonym napowietrzaniu i nie karmieniu ryb, temp: 27stopni. Po 3 dniach podmieniłem 50% wody, dodałem sól akwariową i jedyne co mogę stwierdzić dwa dni później, że problem nadal pozostał. Te dziwne niteczki w dalszym ciągu sobie pływają, jest ich niewiele, może 3 albo 4 udaje mi sie dostrzec jednak nadal są i żyją ponieważ się poruszają. Zastanawiam się teraz i tutaj proszę Was o poradę czy mieliście styczność z czymś takim w swoich zbiornikach i jeśli tak to czy z tym walczyliście i w jaki sposób? Dodam jeszcze, że powinienem przeprowadzić jeszcze raz kurację Capitox-s po 7 dniach według ulotki i tutaj też mam wątpliwości, ponieważ nie chciałbym chemii w akwarium. Ryby nie wykazują żadnych złych obiawów, chętnie jedzą, są pięknie wybarwione, nie "dyszą" ani nie mają nitkowatych odchodów (chociaż u jednej zauważyłem coś takiego po 3 dniach głodówki, jednak po podaniu pokarmu wszystko wróciło do normy). Proszę Was o komentarz w tej sprawie jako bardziej doświadczonych akwarystów, którzy mogą mieć doświadczenie w tej kwestii.

Pozdrawiam Oskar.

Autor sander
Użytkownik
#2 - Posted: 19 Sty 2010 13:00 - Edytowany przez: sander 
Capitox to inaczej levamisol. Nie polecam stosować go u ryb tanganickich. Nicienie, które masz w akwarium są pożyteczne i świadczą o tym, że twoje podłoże jest dojrzałe. Nic nie kombinuj i ciesz się rybami.

Autor admin
Admin
#3 - Posted: 19 Sty 2010 13:18 
Mam cale multum takich "nieproszonych gości" w moim zbiorniku z krewetkami Red Cherry i danio różowym. A do tego tabun ślimaków zatoczków, o rewelacyjnym wybarwieniu i rozmiarach. Pokarm dla krewetek im służy.
Wypławki są szczególnie widoczne tuż po zapaleniu światła.

Marta

Autor Kanaaoe
Użytkownik
#4 - Posted: 19 Sty 2010 14:04 
Dziękuje za tak szybkie odpowiedzi:) to chyba jedyne forum w internecie gdzie można w tak krótkim czasie dostać fachową poradę. Cieszę się, że owe nicienie są z rodzaju tych "dobrych" i pożytecznych stworzeń w moim zbiorniku.

Capitox to inaczej levamisol. Nie polecam stosować go u ryb tanganickich. Nicienie, które masz w akwarium są pożyteczne i świadczą o tym, że twoje podłoże jest dojrzałe. Nic nie kombinuj i ciesz się rybami.
-to tyle jeśli chodzi o pomoc pani z zoologicznego..

Swoją drogą nigdzie nie mogłem znaleźć, że w podłożu żyje coś pożytecznego poza bakteriami i świderkami, w życiu bym nie pomyślał, że te nicienie sa oznaką dojrzałości podłoża.Tak to prawda, że najwięcej wypławków jest tuż po zapaleniu światła, po jakimś czasie ich ilośc maleje, aż nie zostaje ani jeden. Co do ślimaków u mnie powoli zaczynają swoją ekspansję świderki, wieczorem wychodzi ich coraz więcej ;D

Myślę, że mój problem został rozwiązany, za co serdecznie dziękuję, jednak może warto by zostawić ten temat, aby inni użytkownicy mogli "chwalić" się swoimi nie całkiem rybnymi i nie do końca proszonymi (co nie oznacza szkodliwymi jak się okazało) mieszkańcami zbiorników?

Oskar

Autor sander
Użytkownik
#5 - Posted: 19 Sty 2010 14:09 
Oskarze w filtrach biologicznych (podłoże to też filtr) żyje wiele organizmów poza bakteriami są to wspomniane skąposzczety ale także grzyby, pierwotniaki i inne im większa różnorodność tych organizmów tym skuteczniejsza filtracja.

Pozdrawiam

Autor Kanaaoe
Użytkownik
#6 - Posted: 19 Sty 2010 14:36 - Edytowany przez: Kanaaoe 
Tak, zdaję sobie z tego sprawę. Trochę za bradzo uprościłem z tymi bakteriami. Kiedyś pod mikroskopem oglądałem wodę pobraną z różnych fragmentów akwarium i było w niej mnóstwo innych zwierząt, takich jak pantofelki, orzęski i inne pierwotniaki. Moje zdziwienie jednak wzbudziło to, że tak "duże" (dostrzegalne nieuzbrojonym okiem) stworzenia są również spotykane i pożyteczne. Wydaje mi się, że duże znaczenie ma również to jaki rodzaj podłoża stosujemy w akwarium. Piasek daje większe pole do działania niż gruboziarnisty żwir. Dotychczas stosowałem tego typu podłoże (żwir) i szczerze powiem, że zalety piasku są nie(d)ocenione. Ilość i różnorodność organizmów mogących go zamieszkać jest większa niż w przypadku żwiru, ze względu na nieporównywalnie większy "potencjał" filtracyjny, poza tym widok przesiewających piasek ryb jest bezcenny ;)

Oskar

Autor dekoder
Użytkownik
#7 - Posted: 22 Sty 2010 17:54 
Kanaaoe
Mają kolor biały, są długości około od 2 do 5 mm, grubości włosa, poruszają się biernie w toni wodnej wyginając się od czasu do czasu wijąc się przy tym. Zacząłem szukać informacji na ich temat w internecie i pierwsze co przyszło mi na myśl to nicienie.

że się tak wtrącę ... dwa miesiące temu miałem podobną sytuację i dokładnie tak samo bym ją opisał ... co do joty

- nicienie w akwarium - katastrofa!
więc czytam szukam ... i wiecie co ? im więcej czytałem tym mniej wiedziałem - chlorowodorek lavamisolu, capitox, capitos, metronizadol, niemal gotowanie zbiornika ...
doszedłem do wniosku że skoro i tak nic nie wiem - niech pomoże weterynarz ichtiolog na dodatek, zebrałem wężem trochę tych "nicieni" i do doktora - uczył się tyle lat niech teraz się wykaże!
spokojnie obejrzał, popatrzył, pod mikroskop - diagnoza, jak myślicie ?
otóż: rodzina skąposzczety a osobniki to Tubificidae (tubifex)
skąd i jak nie wiem i nie mam pojęcia - ale zaoszczędziłem rybkom sporo środków leczniczych, wysokich temperatur i innych niepotrzebnych rewolucji przez wiele dni... podobnie jak i sobie no i kasy trochę zostało bo sama wizyta ze słoiczkiem to groszowa sprawa.

Autor rudus
Użytkownik
#8 - Posted: 24 Sty 2010 02:18 
Witam,
Widzę, że post jest świeży, tak samo jak i mój problem.
Nie będę sie rozpisywał co u mnie jest, bo sam juz nie wiem. Po kilkunastu godzinach spędzonych na google mogę rzec: "Wiem...że nic nie wiem".

Dlatego zamieszczam linka do fotek jakie dziś zrobiłem.
Specjalnie nie czyściłem szyby, ponieważ chce te "coś" przełożyć do słoika i iść do weterynarza w poniedziałek.
Fotki: http://rudzki.net/pub/tarsh/Robale.rar
a jeśli chce ktoś zobaczyć jak sie ruszają:
Film: http://rudzki.net/pub/tarsh/Robale_Film.rar
!Uwaga 135MB

Info:
dł. do 8mm
sz. ok 0,6mm
biało-przezroczysty
widoczna główka
mega szybkie rozmnażanie
niepowodzenie leczenia Capitox'em ( ale "wybuchaja" po podaniu )

Teraz pytanie: Co to jest? Szkodliwe : tak/nie? Wybić: tak/nie? Jakie zagrożenia? Co dalej?

Z Góry Dzięki,
RuDy

Autor Topielec
Użytkownik
#9 - Posted: 29 Kwi 2010 10:26 - Edytowany przez: Topielec 
Capitox to inaczej levamisol. Nie polecam stosować go u ryb tanganickich.

Znowu odkopuję stary wątek, za co przepraszam, ale przypadkiem trafiłem na tę wiadomość i mnie zaciekawiła, a nie została wyjaśniona dokładniej.
Sander mógłbyś w kilku słowach chociaż rozjaśnić czy levisamol jest szkodliwy dla ryb z Tanganiki? Jeśli tak, to dlaczego?

Autor sander
Użytkownik
#10 - Posted: 29 Kwi 2010 22:27 
Levamisol to lek starej generacji, który mocno drażni pseudogaster pielęgnic, szczególnie peryfitonożernych. Lek ten nie niszczy jaj pasożytów i wymaga powtórzenia. Mało kto potrafi powtórzyć leczenie w odpowiednim czasie co zwykle skutkuje zdziwieniem. Lek ma dobre działanie kiedy podawany jest z pokarmem a ryby tanganickie zwykle wtedy nie podejmują pokarmu itd...

Autor Topielec
Użytkownik
#11 - Posted: 30 Kwi 2010 07:29 
Dzięki sander! Jak zawsze można się ciekawych rzeczy od Ciebie dowiedzieć:)

Autor Kanaaoe
Użytkownik
#12 - Posted: 15 Sier 2010 18:19 - Edytowany przez: Kanaaoe 
Witam, odświeżam temat, ponieważ zauważyłem nowych lokatorów w moim akwarium i mam pytanie do Was, czy może wiecie co to jest?

Kilka zdjęć:










Już jakiś czas temu zauważyłem te stworzonka na szybie, jednak dzisiaj ich ilość jest już spora, występują tylko w okolicy piasku, nie są ruchliwe, praktycznie wcale się nie poruszają. Wielkość trudno określić, mniej niż pół milimetra na pewno.

pozdrawiam Oskar

Autor Kanaaoe
Użytkownik
#13 - Posted: 23 Sier 2010 16:01 
Po poszukiwaniach w internecie stawiam, że są to wodopójki, roztocza zamieszkujące środowisko wodne, ale pewności 100% nie mam.

Oskar

Autor simonsyp
Użytkownik
#14 - Posted: 12 Kwi 2011 15:25 


Witam,

widzę, że temat nicieni został już poruszony więc się podczepię ;)
Od kilku tygodni na kamieniach i wylotach filtra zbierają się drobniutkie glizdy, ale nie jestem w stanie ich zidentyfikować :( może znajdzie się ktoś kot już miał z tym do czynienia? stawiam na nicienie .

Pozdrawiam,
Szymon

Autor admin
Admin
#15 - Posted: 12 Kwi 2011 18:26 
Musisz zrobić bardziej wyraźne zdjęcie, ale jak dla mnie to nie są nicienie. Nicienie to obłe, rurkowate zwierzęta.

Marta

Autor Topielec
Użytkownik
#16 - Posted: 12 Kwi 2011 18:55 
Nie wygląda ani na nicienie ani na tubifex - dla mnie zagadka :)

Autor simonsyp
Użytkownik
#17 - Posted: 12 Kwi 2011 19:31 
Dziękuje za odpowiedzi !
Wiecie co , ciężko jest zrobić dokładne zdjęcie tak małym stworzeniom chociaż staram się jak mogę ;)

Pokazuje kolejne zdjęcie pasożyta , tym razem nie żeruje .
Przynajmniej tak mi się wydaje bo niekiedy widać jakby malutką glizdę koloru czerwonego, która wychodzi z większej glizdy.
Na pierwszym zdjęciu widać tą czerwoną glizdę.

Jeśli po tym zdjęciu się nie uda zidentyfikować to trzeba będzie kupić lepszy obiektyw :)


Autor simonsyp
Użytkownik
#18 - Posted: 14 Kwi 2011 16:43 
w dalszym ciągu aktualne :) proszę o wsparcie.

Autor JacekK
Użytkownik
#19 - Posted: 15 Kwi 2011 22:05 
Witam

Kanaaoe…odnośnie pierwszego postu stawiam tu na jednego z węgorków prowadzącego wolny tryb życia . natomiast to ze zdjęć .. raczej cos się z tego wykluje :) Nie potrafię rozpoznać co to może być . Karmisz żywym pokarmem ?


simonsyp.. z opisu i niewyraźnego zdjęcia stawiałbym na rzadkość w akwariach a mianowicie jednego z wieloszczetów słodkowodnych .

Jacek Krawczyk

Autor simonsyp
Użytkownik
#20 - Posted: 18 Kwi 2011 10:23 
Zamieszczam kolejne zdjęcie , może nie najlepszej jakości, ale oby pomogło.

Jeśli jest to wieloszczet to czy jest niebezpieczny i ew. jak z nim walczyć?
Dodam jeszcze, że po wyciągnięciu z wody rozsypał się na pył.
Ten sam efekt mam w akwarium, masy takiego pyłu zalegają mi na kamieniach.


Autor JacekK
Użytkownik
#21 - Posted: 23 Kwi 2011 08:53 
Witam

Związki miedzi tłuką doszczętnie wieloszczety .
Po dawkę i dozowanie zgłoś się do najbliższego punktu sanepidu lub weterynarza .


Jacek Krawczyk

Autor simonsyp
Użytkownik
#22 - Posted: 21 Maj 2011 11:52 
Minął miesiąc i znalazło się rozwiązanie na mój problem :-) Nie musiałem sięgać po chemie, a problem przestał być problemem , kiedy w akwarium pojawiły się młode Msobo Magunga! w liczbie 13 szt , wycięły je na tyle, że nie pozostało po robactwie ani śladu.

Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / Nieproszeni goście w akwarium Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®