Witam,
Zapytam, bo juz mam watpliwasci...., moze gladze swoje ryby?
Sytuacja wyglada tak: jak tylko ryby mnie widza (wiem, ze to moze wydawac sie zabawne) od razu staja w zbiorce w rogu akwariow, gdzie daje im jesc.
Ostatnio moge je obserwowac tylko, kiedy nie mam zapalonego swiatla w pokojach.
A teraz jak karmie,
Raz w tygodniu glodowka (sobota)
W niedziele szpinak, brokuly - nie jedza!
Poniedzialek Hikari rano - nie jedza!
W tygodniu karmie ryby 3 razy dziennie
Spirulina Tropicala, Novo Tangajika JBL i Granugreen Sery - wszystko znika w kilka sekund (ale naprawde im nie zaluje !)
(no i czasem ulegam, jak tak robia zbiorke, ale tylko ostatnio, bo juz sama nie wiem...).
Wystarczy, ze wstane przy zapalonym swietle z sofy, albo lozka - a one juz robia zbiorke.
Wczesniej tak sie nie zachowywaly.
Licze ryby i staram sie dozowac jedzenie tak na oko, ale skoro sie tak zachowuja, to moze daje im za malo?
Ale jesli za malo, to dlaczego nie jedza zawsze?
No i jeszcze jedno, ja naprawde dbam, zeby mialy na czym zerowac.
Dbam zeby glony rosly.
Nawet nie moge zrobic zdjecia, bo jak tylko podejde - zbiorka.
pozdrawiam |