Witam!
Może na początku trochę wiedzy podstawowej:
Rozmiary zbiornika: 150x50x60
Wiek zbiornika: 2 lata
Obsada: 35 tropheus ikola F0 (układ 1/2)
Jakie pokarmy: Naturefood Premium Cichlid Plant M, Dainichi Veggie Fx, O.S.I. Spirulina Pellets, O.S.I. Spirulina Flakes, Hikari Cichlid Excel, JBL Spirulina 40%, JBL Novo Malawi, Tetra Pro Vegetable, Tropical Spirulina Super Forte 36%
Niepokojace objawy u ryb: 2 ryby padły, postrzępione płetwy, ocieranie się
Parametry wody:
Temperatura: 26°C
PH - 7,8
NH3 - 0 mg/l
NO2 - 0 mg/l
NO3 - 5 mg/l
GH - 18°n
KH - 11°n
PO4 - 0,2 mg/l
WIEDZA POMOCNICZA
=======================================
Jakie filtry i jakie wklady w filtrach:
- Eheim Professionel 3 2080 (Ehfimech 4l, Substrat PRO 8l, pre-filtr 1,5l)
- Eheim Professionel 2 2128 (Ehfimech 2l, Grys koralowy 2l, Substrat PRO 2l, pre-filtr 1,3l)
- Filtr wewnętrzny aquaclear 70 + duża gąbka (przepływ 1500l/h)
- denitryfikator własnej roboty z węża ogrodowego o średnicy 1/2" (dł. 50m)
Jakie dekoracje w zbiorniku:
- Tło strukturalne 3D firmy Aqua terra TANGANIKA ROCK 150x60 GREY
- za tłem pompa atman at-306 (przepływ 2000l/h)
- kamienie naturalne grey mountain (ok. 30kg)
- piasek kwarcowy o granulacji 0,2-0,5 mm (ok. 70kg)
- kilka sztuk anubiasów barteri nana i minima
- oświetlenie t5 2x24w Sylvania Aquastar 10000K
W maju tego roku zakupiłem od jednego z polskich importerów ryb tanganickich stado Tropheus Ikola 24szt. F0 w układzie 1/2. Oprócz ryb dostałem 5litrów wkłądu z biologią, które wrzuciłem do swoich kubłów. Tu dodam, że wcześniej w tym akwarium pływało stado kiriz, które sprzedałem i po 2 miesiącach kupiłem ikole. Początkowa aklimatyzacja ryb przebiegałą bezproblemowo. Przez pierwsze trzy dni nie karmiłem ryb i nie włączałem oświetlenia... Po tym okresie ostrożnie zacząłem podawać symboliczne ilości pokarmu (tego samego co importer). Ryby chętnie pobierały pokarm i żywo reagowały. Mój problem zaczął się w momencie gdy dwa samce obrały sobie rewiry na krańcach akwarium. Całe stado jakby stało w jednym miejscu na środku zbiornika, a każda próba odpłynięcia na bok, była kończona atakiem jednego z samców. Nie pomogło wyciągniecie wszystkich kamieni, różnego rodzaju roszady, nawet odłowienie samców na tydzień gdyż zawsze znalazły sobie zastępstwo. Po konsultacjach z importerem postanowiłem trochę zwiększyć obsadę. Ryby ocierały się o piasek chociaż codziennie sprawdzałem parametry i były w normie. Co tydzień podmieniam wodę w wysokości 25%, dodaję sól niejodowaną, 2 razy w tygodniu witaminy. Myślałem, że to stan przejściowy i obejdzie się bez leków, ale przed wyjazdem po ryby zauważyłem, że jedna ryba padła. Od razu podmieniłem 30% wody, dodałem soli, aqua safe, nie karmiłem ryb. P o przyjeździe zauważyłem, że druga ryba jest w stanie agonalnym... Odłowiłem do 112l, ale po paru godzinach ryba już była martwa....
Proszę o pomoc bo szczerze mówiąc nie wiem co mam robić... Nigdy wcześniej nie chorował mi żaden tropheus i szczerze mówiąc nie mam doświadczenia w tej materii. Dodam, że w swojej apteczce mam bactopur direct, metronidazol 2 tabletki czyli 25mg...
Z góry dziękuję za pomoc... |