witam ponownie
po niespełna 2 m-cach od zarybienia baniaka i wielkich problemach ze stabilnością wody ku memu zdziwieniu pojawił się narybek
lelupi (około 40szt po 5mm) oraz regani (10szt po około 3-4mm) nie mam bladego pojęcia czym je karmić prawdę mówiąc jak do tej pory dały sobie radę to chyba się nie ma nad czym rozczulać?
karmię rybki zmiksowaną krewetką, ochotką i krylem
czy kupić jakiś dodatkowy pokarm jak tak to co polecacie ? |