Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

Dieta z podworka

Autor nechor
Użytkownik
#1 - Posted: 31 Lip 2011 14:58 - Edytowany przez: nechor 
Juz kiedys o to pytalem - od tego czasu karmie ryby przypadkowo zlapanymi owadami. Wczoraj jednak znowu nabralem watpliwosci. Do domu wlecial mi spory szaranczak (nie znam sie na gatunkach owadow, zeby dokladnie okreslic co to bylo). Takie zielone toto bylo (jakby po wylince) i niezbyt twarde. Tak czy siak rozmiar mial calkiem spory. Po wrzuceniu do akwarium standardowo pierwszy przy zarciu znalazl sie samiec akary pomaranczowopletwej. Chwycil owada polykajac go praktycznie calego od razu. Rozmiar zdobyczy okazal sie jednak zbyt duzy do przelkniecia - dobre 5 minut plywal z wystajacymi z pyska odnozami tylnymi owada.

Tu nasuwa sie pytanie: czy ryba moze udlawic sie zbyt duzym kawalkiem zdobyczy? Przeciez w naturze roznego rodzaju owady i zyjatka sa rowniez lapane przez ryby. Wydaje mi sie, ze natura/ewolucja powinna byla przystosowac ryby do pobierania roznego typu pokarmow.

A tak przy okazji, akara robi sie niesamowicie zarloczna. Chyba chce przebic muskulatura samca zebry, ktory jest naprawde okazala ryba. Wlasciwie od jakiegos czasu jest w stanie przyjac kazde ilosci pokarmu. Zaczela nawet podgryzac mi palce, gdy podaje pokarm kiryskom :D

Autor sander
Użytkownik
#2 - Posted: 31 Lip 2011 15:55 
Cóż natura bywa okrutna lub może inaczej, ryby bywają zbyt żarłoczne i zdarza się w naturze udławienie pokarmem. Mistrzami w tej dyscyplinie są szczupaki i okonie, potrafią zaczopować się osobnikiem identycznej wielkości i to zwykle własnego gatunku.

Autor admin
Admin
#3 - Posted: 31 Lip 2011 16:59 
Także tanganickie Bathybates mogą się zadławić. Najczęściej swoim pobratymcem.

Marta

Autor nechor
Użytkownik
#4 - Posted: 31 Lip 2011 17:50 
No dobra, czy mozna wobec tego bez oporow wyciagnac na sile przyczyne zadlawienia sie ryby?

No i drugie pytanie - jak rozpoznac, kiedy ryba po prostu spokojnie wciaga pokarm, a kiedy juz doszlo do zadlawienia? Pytanie pomocnicze: dajemy np. dzdzownice. Srednica jest spokojnie do przyjecia, niemniej dlugosciowo sprawa jest juz ciezsza :-) Czy ryba odgryzie sobie dany kawalek jak juz czesc dzdzownicy bedzie polknieta? Czy ryba moze wypluc to co juz czesciowo polknela?

Autor sander
Użytkownik
#5 - Posted: 31 Lip 2011 22:45 
Dżdżownica jest elastyczna i nie jest zagrożeniem, pierścienice przed podaniem można fragmentować.

No dobra, czy mozna wobec tego bez oporow wyciagnac na sile przyczyne zadlawienia sie ryby?

Czy bez oporów?, to zawsze wychodzi dopiero w praniu ;-), można.

Autor admin
Admin
#6 - Posted: 1 Sier 2011 07:11 
Ze dwa razy z powodzeniem udało mi się usunąć zaklinowaną ofiarę, ale w jednym wypadku skończyło się to niestety tragicznie. U mnie dotyczyło to zawsze Bathybates:) Z Lates nie mam takich problemów, "mierzą ofiary na zamiary",



Marta

Autor sander
Użytkownik
#7 - Posted: 1 Sier 2011 11:53 
Z Lates nie mam takich problemów, "mierzą ofiary na zamiary",

U nich zaklinowania są równie częste, zwykle jeśli przebywają w większej grupie rówieśników.

Autor admin
Admin
#8 - Posted: 1 Sier 2011 12:34 
Ale to w przypadku, gdy osobniki są różnych rozmiarów. U mnie są jednakowe, więc nie ma problemu:)

Czy zjadają osobniki połowę swojej wielkości czy mniejsze?

Marta

Autor sander
Użytkownik
#9 - Posted: 1 Sier 2011 14:10 
Potrafią zatkać się osobnikiem o zbliżonej do własnej długości. Zwykle jednak dotyczy to narybku od 1-15cm długości, później ryby stają się jakby bardziej rozsądne a dobowe wahania ich długości nie są już tak duże jak wcześniej. W grupie tysiąca czy dwóch tysięcy osobników, przebywających we wspólnym basenie, różnice wielkości 30-40%, u narybku, mogą powstać w ciągu 48h.

Autor admin
Admin
#10 - Posted: 1 Sier 2011 14:12 
Niesamowite obserwacje:) Te przyrosty masy są wprost ogromne.

Marta

Autor sander
Użytkownik
#11 - Posted: 1 Sier 2011 21:51 
To arcyciekawa grupa ryb. Rodzą się bardzo malutkie, tak małe, że zjadają fitoplankton potem pierwotniaki, zooplankton i ryby. Małe Latesy są tak żarłoczne, że aby nie stracić obsady trzeba im podawać pokarm co 3h a na noc ustawić automatyczne karmniki. Po ciemku polują bez namysłu, karmiąc je z ręki trzeba uważać aby dłonie były poza brzegami zbiornika gdyż mogą połamać palce. Pod względem tempa wzrostu, chyba tylko Cobia je przebija.

Autor admin
Admin
#12 - Posted: 2 Sier 2011 08:26 
Bardzo interesująco opowiadasz o Lates. Musze jednak powiedzieć, że nieco inaczej wygląda to u mnie. Ryby nie są aż tak żarłoczne i nie mają tak ogromnych przyrostów. Karmie je dość obficie, ale nie ma to zupełnie odzwierciedlenia w tym co piszesz. Są cudownie wybarwione. Przepiękne ryby!

Marta

Autor damian1987
Użytkownik
#13 - Posted: 26 Wrz 2012 06:40 
czy dawal ktos Frontosom dzownice do jedzenia?

Autor admin
Admin
#14 - Posted: 26 Wrz 2012 18:38 
Dżdżownice - tak oczywiści:)

Marta

Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / Dieta z podworka Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®