Witam, jestem tu po raz pierwszy, jako że pierwszy raz zetknęłam się z problemem nie do pokonania. Zacznę od zbiornika:
525l (150x50x70)
drobny piach tzw "malawi " i "tanga grunt"
piaskowce(5)
kilka anubiasów, mikrozorium, trawa
filtracja Unimax700 i atman 203, wkłady:gąbki, ceramika, brak węgla itp na stałe
napowietrzanie dodatkow-jest
temp jakies 24
Obsada_Ulwile brichardi F1 9 szt (ok 6 cm)
kasanga F0- już tylko 15szt z 20 :(
maswa ok 15 szt (4 duze FX i reszta młodzież F2 i maluszki FX)
Stada mam ok 6 m-cy, razem wpuszczone.
ph ok 7,5-8
no2 0
no3 ok 10-15 przed podmianą
podmiana 1/tydz ok 30%-40%
po podmianie aquatan
karma: Sera flora, spirulina tropical, jbl malawi, tetra phyl, było też hikarki small i medium pallet, ale już nie daję
Geneza problemu:
ok 2 tyg temu, nie poszłam niestety za radą doświadczonej osoby, przy karmieniu hikari. Namaczałam, ale oprócz małych granul dołączyłam też duże, nie rozdrabniając ich jednak. Ze dwie nażarły się ciut za mocno, jedna spuchłą po ok 3 dniach, kilka straciło apetyt, stały się apatyczne ( z powodu braku zainteresowania jedzeniem najpierw dopatrywałąm się inkubacji, ale niestety, wręcz przeciwnie raczej). I tak się zaczęło-padła pierwsza. Podjęłam metronidazol i baktoforte s, najpierw podmiana,pokarm z metronidazol 5 tabl, nie jadły więc cała dawka (metronidazol 15/100l i baktoforte 1/40l), po 2 dniach 1/2 dawki, po 3 dniAch podmiana i znów cały cykl...Dziś minęły ze dwa tyg, wyjęłam wyjątkowo dwie na raz, mimo ze tylko jedna byłą balonem z oczami teleskopa, ale obie siedziały ze 4 dni za filtrem... Reszta ryb wygląda powiedzmy ok w tej chwili,zachowanie też w normie (jakies przeganianki, czasem zaloty itp) ale raczej nadal nie jedzą. Po drodze od początku do dzis, czyli przez te dwa tygodnie, padło 5 ryb...Mimo zastosowanego leczenia-brak poprawy. Światło było raczej zgaszone, nie karmiłam do dzis rana, kiedy to znów spróbowałam z metronidazolem-nadal tylko kilka, głównie ulwile i maswy, jedzą, a kasangi raczej nie bardzo. Odłów mam ze sprawdzonego źródła, ryby przebadane itp. Wczoraj jeszcze zrobiłam podmianę, dzis dałąm fishtamin i sól niejodowaną (ok 250g na zbiornik). Jest tu sporo na tym forum o bloat, jednakże większość opisuje fazę leczenia, a brak opowiedzenia o finale. Proszę o pomoc- co komu zadziałało? MNIe chcę stracić już więcej ani sztuki z moich kochanych ryb... To mój błąd zawinił, już go nie popełnię, i zawsze będę słuchać doświadczonych, pod warunkiem,że ktoś zdradzi inne lub dalsze SPRAWDZONE I ZAKONCZONE SUKCESEM kroki. |