Większość ryb u nas w sklepach i hodowlach jest spokrewniona. To nie oznacza, że nie ma zmienności. Grupa młodych F1 jeżeli ma różnych ojców i różne matki jest przecież także zmienna. Po to właśnie jest grupa osobników, aby utrzymywać zmienność pierwszego pokolenia. Jak w stadzie jest wiele samic i kilka samców, to zmienność zawsze się zachowuje. Nie polecam kupowania miotu od jednej samicy. Lepiej jest kupować młode z grupy osobników pochodzących z jednego stada, ale od różnych matek. Czasami w stadzie samice wyciera jeden samiec, ale przy odpowiednim dużym stadzie wyjściowym i odpowiednio dużym zbiorniku kilka samców może podchodzić do tarła. Dlatego warto samemu oglądać stado i warunki w jakim żyje, a także oglądać młode. Jak ich jest wiele to raczej wiadomo,że pochodzą od co najmniej dwóch samic.
Na szczęście nie hoduję ryb i nie mam problemu z etyką hodowcy:)
To bardzo trudny temat, nie wiem co należy robić? Na ten temat powinni wypowiedzieć się fachowcy. Odpowiadam na temat chowu wsobnego, a nie tego jak mu zaradzić u nas w kraju. W hodowlach psów czy kotów sterylizuje się osobniki, a co tutaj robić? tego nie wiem?
Marta |