Od 6 lat mam akwa z tropheusami. Zbiornik 350l. jak na razie karmię Hikari, Spirulina Osi, Naturefood, jak był dostępny Dainichi. Przyznaję się, że z przyczyn zawodowych nie mogłem się zajmować moim akwarium tak jak by należało. Sytuacja się poprawiła i chciałbym poprawić życie moim pupilom. Przeglądając forum jest mnóstwo informacji na temat pokarmów i trudno coś wybrać. Może ktoś by mi podał propozycję jakie zmiany mógłbym wprowadzić w żywieniu - jakie pokarmy wprowadzić. Może nic nie zmieniać, zważywszy, że może ryby się już przyzwyczaiły do tych moich pokarmów. Nie chorują, ale słabo są wybarwione.

A co z pokarmami balastowymi?
Ja podaje 2x w tyg szpinak/brokóły +niewlka ilosc cyklopu.
Witaminki ryby dostają ?

U mnie jezeli chodzi o wybarwienie pomogła zmiana "aranżacji" tj podłoża.
Kiedyś wpadłem na genilany pomysł aby zmienić podłoze na ciemne , bo przeszkadzały mi odchody ryb widoczne na jasnym piasku kwarcowym...

Przy Duboisi Maswa miało to ogromne znaczenie...
Po miesiącu wrociłem do jasnego piasku. Jednak jasne podłoże które odbija switło ma ogromny wpływ na widocznośc/kolor zółtego pasa u tych ryb.

Pozdrawiam
Sławek.

Wybarwienie ryb nie jest wyłącznie wynikiem karmienia, ale także wielu innych czynników, jak parametry wody, oświetlenie, podłoże i inne dekoracje. Za oczywiste uważam: wielkość zbiornika i liczebność stada:)

Marta

Ja karmię 100% Shrimpmix: Szpinak, krewetki, czosnek w proszku, Vibowit, żelatyna. Wcześniej stosowałem pokarmy w podobnej do Ciebie konfiguracji. Różnica jest znaczna na korzyść shrimpmix. Trochę jest z tym zabawy ale warto. Nie podaję żadnych innych suplementów witaminowych i uzdatniaczy.
Kondycja i wybarwienie ryb super.

A

Nie do końca jestem przekonana czy shrimp mix zapewni w pełni zapotrzebowanie żywieniowe trofeusów.

Dieta i zapotrzebowania poszczególnych gatunków jest skomplikowanym tematem.

Oczywiście jestem w pełni przekonana, że produkty naturalne są lepiej przyswajalne, ale groszek czy szpinak to nie glony i ich skład. Wg mnie musi to być bardzo odpowiedzialnie zbilansowane.

Marta

Trafna uwaga Marty.

W składzie mojego schrimpa nie podałem jeszcze jednego składnika, a mianowicie Spirulina 36%. Ten w płatkach. Mam spory zapas takiego miału, który zostawał mi przez kilka lat na dnie opakować po pokarmach a ja go nie dawałem rybom bo zwyczajnie go omijały szerokim łukiem. Przepis na Schrimp robię wg instrukcji z tegoż forum (made in sander - chyba).

Teraz już wszystko się chyba zgadza. Nie wiem czemu o tym zapomniałem.

A

Hmmm, spirulina 36% poczytaj co to za sinica, np. Spirulina maxima, która jest używana w pokarmach:). W Tanganice sinice to margines. Nie te glony żyją na kamieniach:)

Nie wszytko jest takie proste jak nam się wydaje:) Ale o tym kiedyś powiem dokładnie w odpowiednim artykule. To, że pokarm zawiera 36% lub 40% spirulina nie oznacza, że jest "gigantem" w karmieniu roślinożernych pielęgnic. Najważniejszy jest tłuszcz, jego rodzaj i stosunek do ilości białka.....od tego zależy prawidłowa przyswajalność odpowiednich składników.

Bilansowanie diety polega na odpowiednim stosunkowym udziale takich składników jak białka i tłuszcze. Tłuszcze stałe i płynne. To istota problemu. Do tego witaminy i mikroelementy.

Marta

No to teraz zabiłaś gwoździa:)

Jedno jest pewne. Wygląd i zachowanie ryb jest na korzyść karmienia jakie stosuję. Wygląd odchodów też. Przynajmniej w porównaniu z tym co stosowałem wcześniej: Hikari, Spirulina 36% Tropical, Spirulina Granulat, Tetra Phyl, Tetra Vegetable Pro. No i mrożonki dostępne w handlu.
Teraz robię sobie to sam.

Oczywiście nie upieram się bo moja wiedza bierze się z tego forum i kilkuletniego doświadczenia. Nie mam podstaw zawodowo/naukowych.

człowiek cały czas się uczy...

A

Trzeba w każdym takim wypadku patrzeć na to długofalowo:) Ryby żyją 10-15 lat. Jak taka monotonia odbije się na nich.

Marta

Czym proponujesz urozmaicić? Dla mnie to nie problem.

A

A czytałeś ten watek? http://forum.tropheus.com.pl/index.php?action=vthr ead&forum=6&topic=2647

Ja teraz dodatkowo podaję im pokarm dla pokolców czyli S Naturefood Supreme Doctor.

Marta