Ufff... a więc temat tego wątku już nieaktualny, super.
Właściwie trudno mi coś dodać, postępowanie jakie opisałeś wydaje się w pełni prawidłowe, daleko mi do praktyki Marty i wielu użytkowników tego forum, ale myślę, że będzie OK.
Co ewentualnie można dodać - proponowałbym na razie podawać skąpe ilości pokarmów, ryby są wycieńczone zarówno chorobą jak i leczeniem, przekarmienie może być zgubne. W zamian, przez najbliższe dni, naprawdę duże dawki witamin, takich, które można podawać do wody, np. AquaMedic, jak nie masz - odezwij się na maila, mieszkamy w tym samym mieście.
Jarek |