Stosuję leki firmy Zoolek od dawna i nie mam do nich zarzutów. Wg mnie tutaj zadziałać trzeba bardziej specyficznie, czyli podać antybiotyk o mocniejszym, bardziej ukierunkowanym działaniu.
Zrobisz jak uważasz, ale ja jak najszybciej oddałabym rybę na badania. Następne leczenie, w tak krótkim czasie, wycieńczy ryby, a wcale nie masz pewności, że zadziała.
Przy problemie wynikłym z "mieszana biologii" jak napisałam to wcześniej, najlepiej było oddać ryby na badania.
Marta |