Jeden z moich daffodili ma delikatnie uszkodzana (jakby nadlamana) lire w tylnej pletwie. Jak sie zachowuja pletwy ryby? Caly czas rosna jak paznokcie? to by znaczylo, ze nadlamanie bedzie sie przesuwac w kierunku konca pletwy az w koncu zniknie. A moze to dziala jakos inaczej? To moj najwiekszy samiec, wiec jestem ciekaw czy zawsze bedzie zlamasem :-)

P.S. Zeby nie bylo - rybka juz taka przyjechala, u mnie w akwarium spokoj. A pierwszy narybek juz smiga w zbiorniku :-)

Płetwy się regenerują, oczywiście o ile uszkodzenie nie dotyczy nasady ogona. Płetwy mogą być nadpalone, o ile w wodzie brakuje minerałów.

Poczekaj jakiś czas, jak nie nastąpi regeneracja to wtedy pomyśl o podaniu minerałów.

Marta

Nie sa nadpalone. Tuz przed samym koncem jedna lira wyglada na jakby nadlamana. W sumie ciezko to zauwazyc, ale jednak. Sadze, ze to pozostalosc po jakims urazie mechanicznym. Dzieki za odpowiedz.

Jeżeli jest to już zagojone, to niekoniecznie odrośnie. Trzeba by przyciąć płetwę, wtedy tak.

Marta

Nie no - bez przesady. Nie bede rybom niczego ucinal. Po prostu bedzie jedyny w swoim rodzaju :-)

No i normalne podejście do tematu.

Marta

Zastanawiam sie teraz co zrobic z 4 sztukami daffodili, ktore nie sa dobrane w pary. Zostawic? Oddac? Wydaje mi sie, ze sa wsrod nich samce i samice. Wielkiej wojny chwilowo nie ma.

To jest właśnie problem gdy kupuje się młode ryby, nigdy nie wiesz co zrobić z naddatkiem. Nie poradzę..... musisz czekać jak para będzie traktowała inne ryby.

Marta