Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

Noc po przejściach

Strona  Strona 1 of 4:  1  2  3  4  Next »  
Autor trzcinka
Użytkownik
#1 - Posted: 22 Maj 2006 00:59 
Witam
nie wiem czy mogę łączyć jedno z drugim ale obserwuję niepokające zjawisko w ciągu całego dnia .
Ponieważ siedze z nosem przy szybie cały czas,bo w nocy miałam przerwe 2 godzinną w dostawie prądu(strasznie spanikowałam) potem kilka krótszych.a rano znalazłam 1 martwą ilanę z raną za skrzelem.
Parametry wody się nie zmieniły są dobre.
Najpierw 1 Bulu stracił kolory i siedział przy dnie a teraz już 4 rybki siedzą brzuchem na dnie.lub prawie przy nim ogonem skierowane w dół.
Rybki pływają ale jest jakiś większy spokój w akwarium.
Przy dnie są najmniejsze ryby.przy czym 1 bulu nagle jakby ja odbijało zaczyna bływać niby uderzając o kamienie i szybę.
Wyłączyłam światło,dałam witaminy.Sól jest cały czas bo 2 tyg, temu dałam 3 łyżki na 100 litrów a od tej pory w sumie podmieniłam jakieś 40-50 % wody

1 największa Bulu siedzi już 3 dzień za grzałką bokiem dotykając zagłębienia tła,jest główką skierowana do dołu,Jak wypływa stamtąd to aby pogonić inną rybę która się tam zbliży.Może to być samiec?który obrał to terytorium?Martwi mnie jeszcze kolejna duża Bulu która też straciła kolory i w dodatku często atakują ją inne ryby.

Te rybki kupiłam od człowieka który co tydzień je odławiał bo jeżdził z nimi na giełdę,Tak że mogły być wcześniej wymęczone.Ale wyglądały na zdrowe i obiecał mi że te moje zamówione nigdzie nie jeżdziły.Ale nie mam pewności
Dziwne jest to ze 2 najmniejsze rybki nie żyją i teraz też najmniejsze siedzą na dnie.
Wiem że jest pózno,ale pomyślałam że napiszę moje obserwacje na bieżąco.Jutro napiszę dalej i poproszę Was o pomoc.

pozdr.Beata

Autor admin
Admin
#2 - Posted: 22 Maj 2006 05:53 
Trudno cokolwiek osądzic, czy kupiłaś chore ryby, czy to awaria miała wpływ?
Nie sądzę by tak krótnie braki prądu dały aż tak się we znaki. Wg mnie jednak powinnać chyba częściej podmieniać wodę teraz. Może uda Ci się dzisiaj podmienić około 20%, a potem co 2-3 dni po 10%.

Czy pytałaś go czym je karmił? jakie miał parametry wody? Moze tutaj tkwi problem, są przystosowane do zupełnie czegoś innego.

Marta

Autor trzcinka
Użytkownik
#3 - Posted: 22 Maj 2006 08:41 
Witam
Na szczęście patrzę w akwarium i wszystkie rybki są.
Dwie na pewno sa słabsze.i b blade.
Dziś odstała mi się woda tak więc po południu minie doba ta zacznę podmieniać

Na pewno u niego było niższe Ph 7,6,na pewno dolewał nieuzdatnionej wody prosto z kranu-widziałam.Ja mam Ph 8 i dolewam wody z Aqua Safe
Karmił spiruliną tropicalai Sera Florena.
Chyba miał cieplej niż w moim Ja mam temp.24-25 st
W akwariach nie było grzałek bo temp otoczenia u niego jest wysoka -dowiem się jaka.W akwariach mimo dużej ilości ryb było czysto.

Autor rufus1
Użytkownik
#4 - Posted: 22 Maj 2006 09:29 
Witam!!!
Piszesz Beato ze 2 rybki są blade. Jaka to jest odmiana i jak to wyglada? Czy jest to moze Bulu point? Czy moze wyglada to tak że tułów jest jasny a glowa ciemna?Od kiedy masz te mlode ryby?
Zgadzam sie z Martą że nalezy podmieniać wodę, do tego witaminy.
Leszek

Autor trzcinka
Użytkownik
#5 - Posted: 22 Maj 2006 22:03 
Witam
Wszystkie ryby są u mnie od 24 kwietnia tego roku .Zakupione były w tym samym miejscu.
12 Bulu Point 5-6 miesięcznych FX
!2 Ilangi Yellaw Real 3-4 miesięczne F1
18 dni przed wpuszczeniem ryb dojrzewało akwarium ze zbrojnikami i 2 kiryskami,a ponieważ nie było dojrzałe to przez pierwsze dwa tygodnie jak już były trofcie -codziennie podmieniałam 50 litrów odstanej i uzdatnionej wody.Teraz już robię to co tydzień ponieważ parametry wody ustabilizowały się .
Na początku po wpuszczeniu ryb dałam sól i witaminy.Witaminy wielokrotnie dodawałam

2 ilangi nie żyją
Teraz jest tak :
1 najmniejsza Bulu koloru mleczno czarnego wisi ogonem w dół w jednym miejscu i nic nie je
2-ga tym razem większa Bulu(ale dalej jest to młodzież -ja manewruję wielkościami między 5 a 7 cm)ma nitkowate białe stolce i też stoi w miejscu.
1 większa ilanga straciła prążkowanie i ma białe długie stolce.i też stoi prawie w miejscu.
Jest jeszcze jedna ilanga która siedzi przy dnie i też nie podpłynęła jak te poprzednie do jedzenia.
Reszta ryb zachowuje się normalnie i ma dobre stolce.
Jedyną zmianą w akwarium było dołożenie zakupionego anubiasa przypiętego do skały .Wymaczyłam go w abioseptynie a skałe wygotowałam.
Tak się jeszcze zastanawiam -bo w/g rady forumowiczów na dno akwarium dałam kupioną w markecie karimatę i przykleiłam ją na całej pow na silikon.Schło to wszystko kilka dni ,potem wypłukałam i zaczęłam urządzać akwarium.-czy nie ma jakis toksyn?
Coroz więcej widzę dryfujących cienkich niteczek-kup
Wydaje mi się że trzeba tu podjąć jakąś decyzję.
Tylko jest kolejny problem,bo jak wyjdę jutro rano z domu to wrócę dopiero w środę wieczór-taka praca -nie przeskoczę tego.A w domu nie będzie nikogo (poza sąsiadem który dogląda czy wszystko działa)Będę daleko od domu.sytuacja rodzinna mi się trochę skomplikowała.

Autor rufus1
Użytkownik
#6 - Posted: 22 Maj 2006 22:22 
Witam!!!
Beato!
Skąd wiedzialas że akwarium po założemiu bylo niedojrzałe?
Dlaczego robilas podmiany wody? Zeby akwarium moglo dojrzeć wymaga to przynajmniej 30 dni. podmiany wody tylko ten proces opóźnieją przy nowo założonym zbiorniku. Co innego jak juz akwarium jakis czas funkcjonuje. Podmiany wody powoduja równiez stres u ryb. Nowych ryb przez pare dni po wpuszczeniu nie karmi sie. Później stopniowo małymi porcjami. Oczywiście nie jest wykluczone że te. np. Ilangi nie miały juz "czegoś" wczesniej, przed przybyciem do Twojego akwarium. Rozumiem że to sprawdzony i zaufany hodowca, nie handlarz, on te ryby hoduje.
Powiem szczerze ta mata na dno akwarium to chyba nie najlepszy pomysł. Tego rodzaju maty podkłada sie pod dno, miedzy baltem szafki a dnem, na zewenątrz. Ja zamiast maty stosuje styropian, który jest bardziej "układny" i wiecej wybacza. Możliwe że to ta mata coś wydziela. Ja pod kamienie podkładam płytki od filtrów podżwirowych. Są to płytki dziurkowane i nie będą się tworzyc środowiska beztlenowe, szkodliwe dla ryb.
Moim zdaniem to trzeba zastosować glodówke koniecznie i dodawać witamin, narazie. Później jak to nie pomoże to niestety chyba trzeba bedzie podać lek. Pisząc glodówka ja mam na mysli kilka dni bez jedzenia. Jaka masz temperature?
Leszek

Autor trzcinka
Użytkownik
#7 - Posted: 22 Maj 2006 22:43 
A na to wszystko dla kontrastu właśnie teraz obserwuję pierwsze tarło 2 Bulu-Złożyła już 8 jajeczek które wzięła do buzi.
Tańczą nad grotą zbrojnika po prawo akwarium Tam gdzie jest największy spokój.
Alez samiczce zmienił się wygląd pyszczka!!!

Autor JGr
Użytkownik
#8 - Posted: 22 Maj 2006 23:20 - Edytowany przez: JGr 
Skąd wiedzialas że akwarium po założemiu bylo niedojrzałe?
Dlaczego robilas podmiany wody?


Pytanie było do Beaty, ale Leszek - myślę, że jak zarybienie nowego zbiornika zmienia sie z 2 kirysków na 24 trofeusy (choćby młode) to gwałtowne skoki azotu są niemal nieuniknione (z tego co pamiętam - tak właśnie było u Beaty). Poza tym myślę, że częste, nawet codzienne podmiany w bardzo małej ilości nie wpływają szkodliwie na stabilizację środowiska, ćwiczyliśmy to kiedyś ze znajomym, który od pierwszych dni miał włączony system ciągłej podmiany wody - zbiornik ładnie dojrzewał, a on nie odnotował niebezpiecznych dla ryb stężeń związków azotu.

Z tą matą to mnie wcięło... Nie wiem co powiedzieć, nigdy bym czegoś takiego nie zastosował. Osobiście, pomimo że dna moich zbiorników częściowo wiszą w powietrzu, nie podkładam nic pod kamienie. Kratki podżwirówki rozumiem (sam to kiedyś rozważałem), ale karimata?? Wątpię, aby było możliwe dokładne ustalenie kwestii rozpuszczalności materiału w wodzie - nie do takich celów ten produkt został stworzony. Trudno mi sobie wyobrazić usuwanie tej karimaty z zarybionego akwarium, ale chyba nie ma wyjścia - w razie jakichkolwiek problemów zdrowotnych ryb nigdy nie będzie wiadomo, czy to nie wina tej - moim zdaniem bardzo nieszczęśliwie dobranej - podkładki.

W sprawie pochodzenia ryb - Beata mieszka w okolicach Łodzi, nie chciałbym być źle zrozumiany - tam nie brakuje dbajacych o ryby pasjonatow, sam miałem przyjemność poznać kilku z nich, ale ze względu na bliskość największej w kraju giełdy akwarystycznej - mnóstwo w okolicach drobnych handlarzy, dla których ryba powinna posiadać jedną zasadnicza cechę - powinna być tania w zakupie... Mam tu spore obawy.

Jarek

Autor trzcinka
Użytkownik
#9 - Posted: 22 Maj 2006 23:27 
Założyłam temat 'Sąąąą"i robiłam wszystko tak jak podawali forumowicze.
Jak nie było ryb to nie podmieniałam wody ,jak je wpósciłam to nie karmiłam 3 dni ,dałam sóli witaminy.Potem mierzyłam No2 i było cały czas za wysokie dlatego radzono mi podmiany .Potem spadło i znów wzrosło.Jak masz chwilkę to przeczytaj tematy założone przeze mnie oprócz tych 2 ostatnich o których wiesz,ZAłożyłam też temat "co na dno akwa pod kamienie"-przysięgam że nie robiłam nic z własnej woli -bo wiesz że jestem zielona i o wszysciutko się pytałam.
Teraz mam takie parametryDo wczoraj była temp 25.dziś jest 26-zmieniłam ten filtr wewn i dałam dużą gąbkę i wyłączyłam grzałkę po prawej a włączyłam po lewej.
No2-0,No3-10,Gh26,Kh 13 Nh30
Teraz juz nie podmieniam codziennie a 1x w ygodniu
Teraz już widzę 4 bulu blade stojące w miejscu + 2 ilangi kolejna ma nitkowate stolce.Witaminy poszły do wody wczoraj.
Niektóre rybki wiszą b, pionowo w doł.

Autor trzcinka
Użytkownik
#10 - Posted: 22 Maj 2006 23:41 
Ryby były kupione od pana którego poznałam na giełdziew Łodzi zapłaciłam za nie drogo,jeśli moge tu takie rzeczy pisać to podam 50 za ilangę ,30 za bulu.Miesiąc przed zakupem obiecał mi żę nie będzie ich nigdzie wozil.Ale pewności nie mam bo przecież co tydzień był na giełdzie.Wcale nie próbowałamkupić okazyjnie.Bałam się natomiast transportu z Krakowa i jak widać zrobiłam błąd.
Z tą karimatą też sama nie wymyśliłam .kupiłam też filtr podżwirowy ale nie chciał się układać bo mam owalną przednią szybę .Pytałam czy może być tylko piasek powiedziano że nie .Teraz widzę ze mógłby jednak być sam piasek

Skończyło się to piękne tarło u bulu.
Jestem przygotowana do leczenia.,mam leki.Nie wiem co tylko zrobić z filtrem .No i w którym momencie wkroczyć z terapią ,

Informacje mogą być trochę nie po kolei bo internet mi się z zasięgu czasami wyłącza.

Autor fazi64
Użytkownik
#11 - Posted: 22 Maj 2006 23:48 
....Założyłam też temat "co na dno akwa pod kamienie"-przysięgam że nie robiłam nic z własnej woli -bo wiesz że jestem zielona i o wszysciutko się pytałam......

Witam,
Jednak majac wybor w propozycjach poszlas w strone karimaty, a nie styropianu, czy innych rozwiazan. Juz styropian czesto jest kontrowersyjny i walkowany na forach na wszystkie mozliwe sposoby. Jednak jego uzycie (bez klejenia, jak pisalem w ww. poscie) w stosunku do klejenia karimat jest nieporownanie czestsze.
Choc ja mimo wszystko nie sadze, by to rodzaj podkladu na dnie byl powodem Twoich klopotow z rybami. Bardziej IMHO wine ponosi tu stres wywolany u ryb:
1. wprowadzeniem stada do ciagle dojrzewajacego akwarium,
2. roznica parametrow wody w Twoim i poprzednika akwariach,
3. roznica w diecie ryb, czestotliwosci i ilosci karmienia,
Teraz musisz spokojnie sprobowac ocenic co zawinilo glownie i IMHO zaczac leczyc przez podanie metronidazolu i bactopuru direct wg ogolnie znanych zalecen.
Pzdr.
Fazi64

Autor JGr
Użytkownik
#12 - Posted: 22 Maj 2006 23:56 
Właśnie prześledziłem ten wątek o karimacie, jakoś mi wcześniej umknął.

Powiem tak - każdy ma jakies pomysły własne, poparte mniejszym lub większym doświadczeniem. Ja do akwarium staram się wkładać przedmioty, które - albo nie reagują z wodą (siłą rzeczy polecana przez Leszka kratka podżwirówki należy do takich przedmiotów), albo takie, które reagują z wodą w sposób przewidywalny (np. skały wapienne).

Bardzo mnie martwi opis ryb Beaty, parametry wody OK, a z rybami nieciekawie. Sądząc z opisów - witaminy tu nie wystarczą. Wygląda na ostre zapalenie układu pokarmowego... pewnie bakteryjne, ale może i pasożyty się namnożyły... Ja leciałbym już z rybą do ZHW, a jeśli nie ma takiej możliwości skłaniałbym się do leczenie skojarzonego doksycykliną i metronidazolem.

Jarek

Autor rufus1
Użytkownik
#13 - Posted: 23 Maj 2006 00:10 
Hym!!!
A jednak bede miał pewne watpliwości.
Jarku hodujac ryby juz jakis czas przyznam sie że nie spotkałem sie u siebie z parametrami niekorzystnymi dla ryb po upływie niecałego miesiaca, nawet przy duzych rybach. Jeżeli dobrze wyczytałem akwarium bylo zalozone 24 kwietnia a dzisiaj mamy 22 maja . Niecały miesiac. proces dojrzewania zbiornika trwa ok. miesiaca z dopalaczami lub dłużej. Uważam że u Beaty zbyt wysokie wartosci zwiazków azotowych mogly byc spowodowane zupełnie innmi czynnikami nie zwiazanymi z dojrzewaniem zbiornika. Moim zdaniem był to zbyt krótki okres żeby mogło nagromadzis sie aż tyle zwiazków azotu przy tak małej ilosci , młodych ryb i działajacych filtrach. Zgadzam sie z Toba że nawet codzienne małe podmiany wody nie wpływaja szkodliwie na stabilizacje zbiornika, ale który juz jest dojrzały a nie w trakcie dojrzewania . Moim zdaniem taki zbiornik powinnien dojrzewać do takich podmian ok. 4-6 miesiecy. Oczywiscie mam tu na mysli duze zbiorniki. W małych akwariach sytuacja sie nieco komplikuje. Ja osobiscie dojrzewanie zbiornika sprawdzam tylko częściowo po wskazaniach testow. Dla mnie wyznacznikami są bardziej naturalne obserwacje. Naloty na szybach, rodzaje glonów, jak wyglądaja wklady do filtrów itp. Podmiana wody usuwa szkodliwe zwiazki azotu ale jest to po części pozbywanie sie ich mechaniczne, a nie biologiczne. Jaki wtedy jest w tym udział biologii?. Kurcze może bredzę ale jest juz późno ;-).

Beato piszesz że po założeniu zbiornika miałaś parametry złe, podmienilas bylo lepiej ale na krótki okres (tak zrozumiałem) i potem ponownie kiepskie testy. Moim zdaniem to nie wina dojrzewania zbiornika, a raczej czegos innego. Chyba mnie źle zrozumiałaś za co przepraszam!!! Nie osądzam Cie że źle zrobilaś, robiłas tak jak Ci radzono. Ale przemyśl sprawe z ta mata na dnie.
Czytajac Twoje parametry wody przy mnijeszych/rzadszych podmianach widze ze sa w miare. Moim zdaniem teraz akwarium zaczyna doirzewać. Spróbuj wody nie podmieniac przez9- 10 dni (ale tylko raz zrób taki zabieg), a ok. 8 dnia zrób pomiar wody. Ciekawe jakie wyjda wyniki. pamietaj o nie przekarmianiu ryb i glodówkach (przynajmniej jedna w tygodniu).
Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#14 - Posted: 23 Maj 2006 00:24 
Co do ryb bo nie napsiałem jakoś mi umknęło. Jestem podobnego zdania jak Jarek i fazi64, ze powinnaś sie chyba szykować do podania lekarstw co z przykroscia piszę :-(, ryby nie koniecznie musiały zapaść na schorzenie u Ciebie. Ryby jak piszesz w mojej ocenie kupilas raczej u handlarza (cena i gielda jakos mi sie to dziwnie kojarzy).
Jeżeli chodzi o przesyłanie ryb to z tym nie ma problemu. Jeżeli robi sie to odpowiednio nie bedzie zadnych problemow. Ja mieszkam nad morzem- Władysławowo, a ryby przyjezdzaja do mnie od Marty, z Krakowa.

Czy ryby pociemniały? Czy sie kołyszą? Czy sa lekko podpuchniete?
Narazie ryb nie karm.
leszek

Autor danlack
Użytkownik
#15 - Posted: 23 Maj 2006 00:29 - Edytowany przez: danlack 
Leszku,
Spotkalem sie odmiennymi opiniami co do podmiany wody.

Czy szybkosc dojrzewania zbiornika zalezy od ilosci obsady ?

tzn. jezeli w zbiorniku 300 lit. mamy 20 doroslych ryb to dojrzeje on szybciej niz ten w ktorym jest 18 ?

Z twojej teorii tak wynika, ze robiac codzienne podmiany 10% przy 20 rybach usuwamy 10% wytworzonych zwiazkow azotowych czyli rownowazne produktom azotowym wytwarzanym 2 rybom, produkty pozostalych 18 ryb zostaja w zbiorniku. I tak dzien w dzien jest 20 a usuwamy tylko 2. Idac dalej ta teoria wyszloby ze przez te podmiany zbiornik nie dojrzeje przez wiele miesiecy. To dlaczego nikt nie mowi ile ma byc ryb w baniaku zeby dojrzal (jak mnie pamiec nie myli to wystarczy jedna rybka - no kwestia pozniej ilosci bakterii, ilosci wpuszczonych ryb, itd (zagalopowalem sie troszke) I tak wczesniej czy pozniej trzeba bedzie zrobic wieksze podmiany gdyz NO3 bedzie sukcesywnie roslo pomimo podmian.

Mysle, ze teorie z podmiana wody stala czy codzienna jest niewskazana na starcie sa nieprawdziwe. Uwazam ze z podmianami powinno startowac sie od razu zeby zbiornik przyzwyczail sie do warunkow w jakich funkcjonowac bedzie docelowo.

Sorki jezeli moja teoria jest glupia, ale tak sobie przed chwila to wymyslilem.


Bogdan

Autor danlack
Użytkownik
#16 - Posted: 23 Maj 2006 00:40 
Trzcinka,
Sorki za uwage, ale niekarm znaczy 0 pokarmu i nie sprawdzaj przypadkiem czy nie jest im lepiej podajac "troszeczke" pokarmu. To pewnie dla Ciebie oczywiste, ale wole zwrocic uwage.

Sprobuj leczenia jak pisza wczesniej koledzy, tylko zastanow sie bo pozniej to ciezko bedzie znalezc cos silniejszego jak wystrzelisz z doksycyklimy i metro, wtedy nawet antybiogram nie pomoze, skoro nie bedzie leku.

Moze warto zrobic antybiogram na poczatku (trzeba poswiecic rybke i kase) i leczyc tym co zaleci weterynarz ? a w miedzyczasie radze codzienne podmiany wody po 10% + witaminy w podwojnej dawce (witaminy podawaj na wieczor po podmianie i nie swiec swiatla bo "zabija" witaminy). za 2-3 dni bedziesz miala lek i antybiogram tylko czy ktos zna w twojej okolicy weterynarza ktory robi takie rzeczy ?

Bogdan

Autor JGr
Użytkownik
#17 - Posted: 23 Maj 2006 00:52 
Moim zdaniem był to zbyt krótki okres żeby mogło nagromadzis sie aż tyle zwiazków azotu przy tak małej ilosci , młodych ryb i działajacych filtrach.

Leszek, pokłócę się z Tobą z przyjemnością, po północy robię się swarliwy ;-)

Chodzi mi dokładnie o fragment o "działających filtrach". Myślę, że filtry biologiczne działające poprawnie przy dwóch małych rybkach, mogą okazać się kompletnie bezuzyteczne po 12-krotnym zwiększeniu obsady. Zanim zaczną spełniać swoją rolę przy nowej obsadzie - minie trochę czasu i wtedy nietrudno o problemy. Tak jak piszesz - zwłaszcze małe zbiorniki płatają figle. Wiesz, kiedyś wpuściłem do małego, kilkudziesięcio litrowego akwarium bandę młodziutkich similisów, zbiornik z kilkoma rybkami-pionierami uruchomiłem miesiąc wcześniej. Po tygodniu zaniepokoiło mnie zachowanie muszlowców, zwłaszcza "kłapanie pysków", sięgnąłem po testy - wyniki były katastrofalne, ledwo odratowałem ryby. Wiem, to skrajny przypadek, ale utkwił mi mocno w pamięci. Myślę, że gdybym zaczął podmieniać wodę wcześniej - nie byłoby kłopotu, na pewno zbiornik dojrzewałby wolniej, ale bezpiecznej, że tak powiem - bardziej "liniowo", bez załamań.

Super zobrazowałeś proces dojrzewania akwarium - te naloty, formy glonowe, itd. Tu jesteśmy zgodni - taka względna stabilizacja to około pół roku (przy zadbanym, średniej wielkości zbiorniku).

Jarek

Autor rufus1
Użytkownik
#18 - Posted: 23 Maj 2006 01:02 
Hym!!!
Powiem tak. śledziłem zalożony przez Ciebie temat o stałej podmianie wody. Nie odzywałem sie bo nie ma z takimi ustrojstwami doczynienia. Ale czy uwazasz że da sie tak łatwo i dokladnie wyliczyć? Ja uwazam że nie. Zawsze o jakości wody będa "mowiły" ryby. Moim zdaniem środowisko w akwarium jest tak nie stabilne ze trudno cokolwiek określać i wyliczać, dążymy do jakiejś stabilności ale zawsze jest to coś....
Na równowage bilogiczna (parametry wody) w zbiorniku ma wpływ kilka czynników min.: Wielkość zbiornika, ilośc i wielkość ryb (wartości zmienne), rośliny (ilość roślin i jakie gatunki), częstotliowośc podmian wody, ilośc podmienianej wody, liczba filtrów, rodzaje filtrów, rodzaje wkladów w filtrach, wydajniośc filtrów (parametr zmienny), czy beda lampy UV, ilośc podawanej karmy, leczenie ryb i jeszcze kilka mniej istotnych rzeczy. Czy uwazasz że idzie nad tym wszystkim zapanować dokladnie? bo ja uważam że nie. Im większy zbiornik tym wszystko to bedzie stabilne.
W jakim celu robi sie podmiany wody? To dlaczego jak płuczemy filtr to drugiego nie płuczemy? Dlaczego powinno się płukac filtry w wodzie z akwarium a nie pod bierzaca woda?
Stala, mala podmiana wody na pewno nie zaburzy cyklu dojrzewania w duzym zbiorniku, ale moim zdaniem jedynie go nieco spowolni na początku przy zakladaniu. Pytanie: ile akwarystów na tym forum ma taki system stałej podmiany wody? Czytajac posty nie zauważyłem żeby bylo ich wiecej. Ja rozpatruje sytuację do konkrtengo przypadku, Beaty. Nie chce mieszać tych dwóch różnych, dla mnie spraw. Inaczej będa zachodziły procesy dojrzewania w małym zbiorniku bez stałej podmiany wody i dośc rzadko podmienianej wody, inaczej w małym zbiorniku z czestymi podmianami wody, a jeszcze inaczej w duzym zbiorniku ze stałą podmiana wody lub bez niej. Ja rozpatruje przypadek najmniej korzystny, czyli akwarium stosunkowo małe i z filtrami zewnetrznymi i wewnetrznymi oraz okresowymi podmianmai wody.
Polecam artykuł o filtracji w akwarium z pyszczakami który ukazał sie w Akwa Forum nr 2 z 2002r. To poczęści nawiazuje do tematu filtracji w akwarium i co trzeba uwzglednic. Wydaje mi sie że niedawno Marta podawała link do tego artykułu na jakiejś stronie w necie.
Leszek

Autor trzcinka
Użytkownik
#19 - Posted: 23 Maj 2006 01:18 
Gdybym wiedziała z jakiej części ryby pobrać wymaz to sama mogłabym to zrobić i zanieść do szpitala.Robili mi już posiewy z mojej wody ze studni(nic nie urosło).
Weterynarze w mojej okolicy nie są przygotowani nawet do robienia podstawowych badań psom czy kotom.Tez pobierają np krew ikażą sobie samemu iść do labolatorium.

Rybki Bulu są jakieś takie b czarne a plamy sąmniej jaskrawe.Rownież straciły taki ładny fioletowawy połysk.Ilangi zrobiły się natomiast bledsze w cz ęści brzysznej,niektóre straciły paskowanie,Część rybek ma złożone płetwy i są takie bardzo smutne.Nie są nabrzmiałe i nie mają wytrzeszczu oczu.
Ta samiczka która przed chwilą odbyła tarło też teraz wisi na srodku zbiornika prawie nieruchomo,w pyszczku ma na pewno jajeczka.Nie wsuwa pokładełka ,które zrobiło się teraz jak kuleczka i b, białe.
Ostatnio podmieniałam wodę 7 dni temu.a parametry mierzyłam wczoraj i dziś i sa takie same .Takie jak podałam
Mam przygotowaną 60 litrową beczkę odstanej wody.-oczywiście nie tej mojej ze studni ,ale taką z wodociągu.

Co może zmienić zrobienie wymazu biorąc pod uwagę że i tak leczymy metronidazolem z bactdirect.-oprócz oczywiście poznania etiologii?choroby(czego nie neguję oczywiście-i wiem też że aby leczyć trzeba wiedzieć co się leczy).Czy są jeszcze jakieś inne możliwości?
Rybki nie mają na skórze żadnych nalotów ,płetwy nie są nadżarte.
Witaminy dałam wczoraj.a w wodzie mam jakieś 1,5 łyzki soli na 100l(@ tyg temu dałam 3 łyzki na sto ale były 2 podmiany od tej pory więc się trochę rozcieńczyło

Autor rufus1
Użytkownik
#20 - Posted: 23 Maj 2006 01:24 
Tak zgadza sie ze działajace filtry bio przy małych 2 rybkach (ważne czy sa tam też rosliny) beda miały swoja wydajnośc (ilość bakterii i pow. masy filtrujcej) odpowiednia do produkowanych przez nie produktow przemiany materii (malo produktów przemiany materii, proces dojrzewania akwarium rozpoczęty). Dlatego tez moim zdaniem nalezy wprowadzać ryby stopniowo zwiekszajac ich ilość. Wraz ze wzrostem ilosci ryb bedzie rosła ilość bakterii nitryfikacjnych ze wzgledu na wzrost związku azotu (ważne pow. masy filtrujacej). Po jakims czasie (np. kolejne 2- 3 tygodnie) wprowadzamy kolejne ryby i teraz moim zadniem mozna zacząć stopniowo podmieniać wode. Czyli okres wynosiłby ok. 1 miesiąca.
Hym! jest już poźno i jutro przejrzę dojrzewanie zbiornika w moich notatkach.

Jarku kurcze co to znaczy "swarliwy"? podoba mi sie to.

Leszek
ps. "banda" to znaczy ile i do jakiego akwarium, z jaka filtracja.

Autor rufus1
Użytkownik
#21 - Posted: 23 Maj 2006 01:30 
Beato sól staraj sie podawać tylko przy podmianach wody i rób czasami przerwy w podawaniu jej.
Co do ryb to myśle ze trzeba jeszcze chwile poczekać. Szkoda że musisz jutro wyjechać.
A od kiedy trwa taki stan?
Leszek

Autor JGr
Użytkownik
#22 - Posted: 23 Maj 2006 01:51 
Jarku kurcze co to znaczy "swarliwy"?

Pamiętasz Leszek wiersz Brzechwy "Na straganie"? To leciało jakoś tak: "Po co wasze swary głupie, wnet i tak zginiemy zupie" ;-)
Swary to kłótnie.

"banda" to znaczy ile i do jakiego akwarium, z jaka filtracja

Maleńki akwariumik - 50l., kilkanaście młodych similisów, wiele z nich w rozmiarze do 1cm., głowica 300l./h z dużą (jak na takie warunki) gąbką - ok.15x10x10cm.

Co może zmienić zrobienie wymazu biorąc pod uwagę że i tak leczymy metronidazolem z bactdirect.-oprócz oczywiście poznania etiologii?choroby

Beato, w Twoim pytaniu właściwie zawarta jest odpowiedź. Etiologia jest tu zasadniczą sprawą. Tak naprawdę osławiona "mieszanka na wszystkie dolegliwości trofeusów" - Baktopur D. i metronidazol nie jest tym, za co się ją powszechnie uważa. A co jeśli w grę wchodzą np. nicienie? Żaden z tych dwóch leków nie pomoże, a leczenie osłabi rybę. Są też inne czynniki chorobotwórcze, na które nie działają ww. leki, lub jeszcze inne (głównie wirusy, rzadkie bakterie, glono-grzyby), wobec których wszystkie stosowane w ichtiopatologii leki są bezskuteczne i jedyne co możemy zrobić, to stworzenie rybom jak najlepszych warunków do samodzielnego zwalczenia choroby.
Sam wymaz też może nie wystarczyć, przy badaniach mikrobiologicznych preparuje się tkanki, np. jelito w poszukiwaniu pasożytów. Dużą rolę odgrywa czas jaki upłynie od sporządzenia preparatu do jego zbadania, dlatego dobrze jest dostarczyć do ZHW rybę żywą.

Jarek

Autor trzcinka
Użytkownik
#23 - Posted: 23 Maj 2006 01:54 
Jarak po północy jest b. swarliwy .a Wy Wszyscy mnie yba zaraz zamordujecie za ten wczesny poranek.

Trochę żle zrozumiałam sprawę z aeromonas.ze po 2 tyg. od wprow ryb itd.Pózniej P.Maarta sprostowała mi wiedzę.
ale zanim -to spodziewałam się czegoś złego właśnie po 2 tygodniach od wprowadzenia ryb.I traf chciał że zaczeło się dziać.

1/tydzień temu po tygodniowym odpłynięciu od stada padła 1 ilanga(coś mnie właśnie oświeciło -czy gdyby jednak jej zwłok nie zjadł zbrojnik a gdzieś się rozkładała-to czy mogła by być przyczyną tego co się dziś dzieje?)-tylko chyba no3 by wzrosło-zaraz zmierz.e
2przedwczoraj padła kolejna ilanga
3/to co obserwuję i opisuje zauważyłam na 2 rybkach wczoraj i przez całe dzisiejszy wieczór .Z tym ze wczoraj 1 ryba miała białe stolce a dziś ma kilka

Autor trzcinka
Użytkownik
#24 - Posted: 23 Maj 2006 02:05 
dostarczyć do ZHW rybę żywą.

do związku hodowców wielorybów-proszę Cię rozwiń ten skrót-jeszcze nie wszystko rozumię.
A propos mojego pytania -to takej odpowiedzi się właśnie niestety spodziewałam-mogę być bezsilna!

Jeszcze jedno -ryby nie kiwają się

Czy można przedawkować witaminy-przedawkowanie jest tak samo grożne jak niedobór

Autor JGr
Użytkownik
#25 - Posted: 23 Maj 2006 02:09 
Leszek, ledwo działam, ale jeszcze słowo w kwestii swarów ;-) które nieźle chyba nam idą.

Dlatego tez moim zdaniem nalezy wprowadzać ryby stopniowo zwiekszajac ich ilość.

Wiesz, generalnie masz rację, ale w praktyce stopniowe zwiększanie obsady chyba nie zawsze jest dobrym pomysłem. Np. przy terytorialnych rybach, wolałbym wprowadzać całą grupę, choćby bardzo dużą, niż ryzykować, że ryby z różnych dostaw nie zakceptują się nawzajem - tak czasem bywa, prawda?

Beato, to Twoich ryb wrócimy jutro, a raczej dziś, ale o innej porze, na pewno wypowie się więcej ludzi. Pewnie Marta, która w przeciwieństwie do nas wie do czego służy noc, też doda coś od siebie, przyda się tu jej doświadczenie.

Zdecydowane - Dobranoc :-)

Jarek

Autor rufus1
Użytkownik
#26 - Posted: 23 Maj 2006 02:11 
To widze ze te Ilangi coś padaja. Jeżeli coraz wiecej ryb ma bialawe odchody to rzeczywiście zaczyna sie cos dziać w akwarium.
Z podawaniem lekarstw jest tak jak napisal Jarek. Nie wiedzac co leczymy, mozemy bardziej zaszkodzic niż pomóc. Ale z drugiej strony niestety wiekszośc z nas leczy troche na wyczucie, bo nie każdy ma mozliwośc oddać rybe do analizy.
Jeżeli powstaja białawe odchody to moze wskazywac na problemy z przewodem pokarmowym.
Ja bym sie przygotowal do kuracji matronidazol+ bactopur direct, chociaz równiez uważam że nie jest to "lek na wszystko" u trofeusów.
Brak nalotu na skórze, nie postrzepione płetwy tylko odchody białawe i ciemne ubarwienie. Rozumiem że ryby nie maja takich ruchów pyszczkiem jakby chciały wymiotowac.
Leszek

Autor JGr
Użytkownik
#27 - Posted: 23 Maj 2006 02:14 
związku hodowców wielorybów :-)))

OK, ostatnie zdanie (i przepraszam, nie powinienem używać takich skrótów, to lenistwo), chodziło mi o Zakład Higieny Weterynaryjnej.
A przy podawaniu witamin do wody o hiperwitaminozę u ryb naprawdę nie jest łatwo, one w dużym stopniu same regulują przyswajalność.

Jarek

Autor rufus1
Użytkownik
#28 - Posted: 23 Maj 2006 02:15 
Jarku ja rozważałem tylko wprowadzenie mlodych ryb. Beż wyraźnych zachowań terytorialnych. Wprowadzanie dorastajcych osobników lub juz dorosłych to juz inna sytuacja. Ja tez wprowadzałbym w tym przypadku całą grupę.
Dorej nocy!
Leszek

Autor trzcinka
Użytkownik
#29 - Posted: 23 Maj 2006 03:56 
Dobranoc Jarku
Nie nie mają takich ruchów pyszczkiem.
Zmierzyłam teraz No3 i jest-5

Jest jeszcze jedna b ważna sprawa o której nie pisałam ,ponieważ nie myślałam że to może mieć znaczenie.Tylko 2 słowa a myśl rozwinę rano .Na razie muszę choć na 2 godz przyłożyc głowę do poduchy.Mam w domu chorego aksolotla .i pod tym adresem jest opis całej sprawy Nie czytaj tego teraz bo temat jest.b.długi http://www.terrarium.com.pl/forum/viewtopic.php?t= 78663
Natomiast nie urzywałam tych samych rzeczy ,myłam ręce,i akwarium z trofeusami nie miało zadnego kontaktu z akwarium z aksolotlami.

Autor admin
Admin
#30 - Posted: 23 Maj 2006 06:31 
Beato

Doczytałam teraz wszystkie Twoje posty.

Badania możesz spróbowac zrobić sama. Musisz pobrać kał ryby chorej i jak najszybciej oglądnąć pod mikroskopem (sprawdzisz czy to może nicienie), a potem zrobic z tego posiew. Powinny urosnąć bakterie i może wiciowce. Oznaczyć tego nie dacie rady w szpitalu , ale możecie zrobic antybiogram. Wynik będzie na przyszłość ( rośnie to 2-3 dni) i jak coś bedzie można leczyć już konkretnie.

Ja rozpoczęłabym teraz kurację od Bactopur Direct i Metronidazol. Jak będzie problem zawsze będzie mozna podać Doksycyklinę, czy inny silniejszy antybiotyk. Czyli zaczynamy od najslabszego uderzenia.

Marta

Opisz jak teraz ryby

Strona  Strona 1 of 4:  1  2  3  4  Next » 
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / Noc po przejściach Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®