Witam!

Mam problem moje tropheusy zachorowały. Cześć ze stada 21 ryb nie pobiera pokarmu(od około 10 dni), ma białe nitkowane odchody, pojawił sie nieznaczny wytrzeszcz oczu. nie pływają energicznie tylko tak na zwolnionych obrotach. Ryby kupione 14 kwietnia, od początku 2 nie pobierały pokarmu reszta żerowała bardzo ładnie. Po badaniu jednej z ryb stwierdzono brak obecności pasożytów i znaczne ilości pseudomonas fluorescens - bakteria jest wrażliwa miedzy innymi na oksytetracykliny. Jestem w posiadaniu leku o nazwie Ichtioxan 1 g produktu zawiera w przeliczeniu na oksytetracykline 695mg substancji czynnej. Niestety nie wiem jak stosować ten lek. Na instrukcji jest że podaje się z pokarmem, ale co jeśli ryby nie jedza... czy podać go bezpośrednio do wody. Jeśli tak to ile na 450 l akwarium. Parametry wody są ok. Ewentualnie co innego mógłbym zrobić. Wcześniej stosowałem jeszcze "bactopur s" ale bez jakiegokolwiek efektu.

Tutaj masz link do pełnych informacji, które musisz podać

http://forum.tropheus.com.pl/index.php?action=vthr ead&forum=6&topic=831


Namnożenie się tego pseudomonas musi mieć przyczynę bez jej usunięcia nie wyleczysz ryb!

Czy wszystkie ryby nie jedzą?

Czy któraś padła? Napisz więcej informacji wg schematu.

Marta

Zbiornik to 450 l (panoramiczne wiec niepełne 450), był postawiony początek stycznia tego roku.
Obsada to 18 t kasanga WF było 21. ryby mam od 14 kwietnia pierwsza z nie jedzących padła po 2 tyg od wpuszczenia druga z nie jedzących po następnych 2-3tyg. Trzecią uśmiercił ichtiopatolog(23,05). Przez długi czas wszystkie ryby prócz tych 2 od początku nie jedzących zachowywała się całkiem normalnie (ciągle głodne i pojedyncze próby zalotów). Potem pojawiły się 4 nieruchliwe i niejedzące i z dnia na dzień więcej teraz żerują i zachowują się normalnie 5-6 ryb.
Pokarmy to spirulina jbl i tetra phyll takie zalecił mi sprzedawca dla ryb z odłowu.
Ryby niektóre maja nieznaczny wytrzeszcz oczu, białe nitkowate odchody tylko niektóre.
Filtr to eheim 1200 wypełniony 2 komory tym co daje producent, w ostatniej jest żwirek koralowy + głowica aquael turbo filter 1000. W akwarium jest piasek zwykły i jedna duża skała.
parametry wody to :
t -26C
PH -7,7
NO2 -0
NO3 -20
KH -13
GH -20
NH3/NH4 podam jutro.

teraz jeszcze jedno szybkie pytanie, potem odpisze więcej

Czyli nie otrzymałeś zaleceń co do podawania leku od ichtiopatologa? Instrukcji postępowania?

Marta

Niestety nie otrzymałem instrukcji. Pani która badała rybkę ma doświadczenie z rybami w stawach hodowlanych, nie z rybami w akwarium.
Testy NH3/NH4 były niedostępne w sklepach zoologicznych - zamówiłem na jutro. Ryby były karmione 2 razy dziennie małymi porcjami - na tyle małymi że atakowały mnie przy pracach porządkowych. Przy tak wydajnej filtracji i nie dużych ilościach pokarmu ilość amoniaku chyba nie powinna być problemem?

Lek, który Ci zaleciła jest lekiem do stawów w akwariach wymaga odizolowania ryb do specjalnego zbiornika.

http://www.vetpol.org.pl/dmdocuments/ZW-05-2017-05 .pdf
http://rybyakwariowe.eu/choroba-ryb-akwariowych/po socznica-puchlina-wodna/


Pseudomonas fluorescens jest bakterią normalnie bytującą w wodzie. Problem zaczyna sie wtedy, gdy ryby traca odporność na skutek złych parametrów wody, niewłaściwego żywienia i innych rodzajów stresu.

Uważam że problem powstał po wpuszczeniu ryb. Wtedy nie zadbałęś o właściwe parametry wody i ryby zostały podtrute i osłabione, teraz sa tego skutki. Dodatkowo masz bardzo słabe żywienie, brak różnorodności i pokarmów balastowych. To akurat powinienieś dowiedziec sie od sprzedawcy ryb!

Leku tego nie mozesz podawać do wody w akwarium tylko z pokarmem.

Co znaczy białę niktowate odchody, opisz je dokładnie? a najlepiej nakręć film. Czy odchody są cienkie jak włos?

Co rozumiesz przez Bactopur S? czy to jest Bactoforte S w tabletkach?

Co obecnie robisz z rybami? podmiany wody?? karmienie?

Marta

Mam antybiogram i z wymienionych antybiotyków taki akurat lek udało mi się nabyć za pośrednictwem lekarza weterynarii. Na chwile obecną tylko 5 ryb nie wykazuje objawów chorobowych więc nie jestem pewien czy odizolowanie ryb w specjalnym zbiorniku jest celowe. To że lek można podawać tylko z pokarmem wyszło na jaw już po zakupie leku, próbowałem podawać w pokarmie ale wtedy nawet zdrowe ryby wypluwały pokarm. W kwestii pokarmów stosowałem się do zaleceń sprzedawcy - dopiero później miałem włączyć inne pokarmy. Ryby dostałem od sprzedawcy który parę miesięcy sprzedał mi ryby ze Spironucleus. Szukałem pomocy również w tym temacie uprzednio. Być może popełniłem jakiś błąd, choć nie licząc 2 ryb które od początku nie pobierały pokarmu reszta wyglądała dobrze i naglę po jakichś 3 tyg. 5 ryb przestało żerować dzień możne 3 dni później reszta stada. 5 sztuk ma się dobrze.

Jeśli chodzi o odchody - są białe, czasem cienkie jak włos czasem krótkie grube - ciężko o regułę.
Bactoforte S pierwsza dawka 10 tab. druga 6 tab podana po 3 dobach.
Na chwilę obecną robię codzienne 10% podmiany wody i raz dziennie karmie spirulina jbl( śladowe ilości) raczej sprawdzenie czy ryby jedzą czy nie, niż karmienie.

link : https://youtu.be/AXRVFQOq46Y

Tak...filmu lepiej nie oglądać, bo aż żal patrzeć na ryby.

Jak widać dostałeś ryby znowu chore. Nie będę komentować bo tak naprawdę to sprawa do sądu.

Zadzwoń do dr Kazunia http://animalian.org/source/contact.php. Powołaj się na mnie i poproś o pomoc w podawaniu leku. Tego leku nigdy nie stosowałam. Ja użyłabym Ichtiomycin C Zooleka, ale wg mnie tutaj konieczna jest fachowa konsultacja.

Daj znać czy Ci pomógł, bo jak coś zadziałam.

Marta

Rozmawiałem z dr Kazunia udzielił mi konkretnych info co do stosowania posiadanego leku. Na moje 450 l użyje 50gram leku po 3 dniach podmiana 50% wody i znowu 50g leku. Pozostaje mieć nadzieję...

Czekam na informacje!

Marta

Witam!

Po długich i uciążliwych bojach z mojego stada 21 sztuk pozostało 5 osobników które wróciło do normalności to jest pływa wesoło i pobiera pokarm od około tygodnia. Myślę że pozostałe ryby to 3 samice i 2 samce - przynajmniej tak się zachowują. Na chwile obecną pomimo tak małego stada ryby nic złego się nie dzieje. Jeden z domniemanych samców gania całe towarzystwo na szczęście nikomu nie wyrządzając krzywdy. Wiem że takie stado jest za małe, najlepiej byłoby pozbyć się ryb i zacząć od nowa... ale nie bardzo mam finanse a przede wszystkim odwagę na taki krok. Dokupienie młodych ryb jest chyba złym pomysłem wiąże się ryzykownym mieszaniem biologii i pewnie nie rozwiąże problemu małego stada. Czy próba pozostawienia tych 5 sztuk z nadzieją że natura zrobi swoje i stado się odbuduje ma jakikolwiek sens czy jest złym pomysłem ? Może jest jeszcze inne rozwiązanie w tej sytuacji. Największa frajdę swego czasu miałem patrząc na coraz to nowe pokolenia małych rybek... ale to było jak miałem tropheus chipimbi i sporo większe stado...