Witam serdecznie. Zwracam się z prośbą o pomoc jako doświadczonych hodowców. Jestem akwarystą od wielu lat, ale dopiero teraz spróbowałem tanganiki. Do tej pory hodowałem i hoduję ryby z dorzecza amazonki. Natomiast problem dotyczy tropheusów maswa. Akwarium to 570l, z obsadą 21 sztuk masw wielkości ok 4cm pokolenie F1- ryby że sprawdzonego źródła, pływają razem(może niepotrzebnie) z 4ma Neolamprologus leleupi. Parametry wody stabilne i porównywalne do zbiornika skąd pochodzą. Karmienie: spirilina JBL, spirilina tropicala, naturefood premium cichlid plant(namaczny przed karmieniem), tropicala dalio plus(bardzo sporadycznie), tetra phyll, tropicala 3-algae(sporadycznie). Od 2 dni grupa ok 5 osobników przestała pobierać pokarm i stała się mniej ruchliwa, poza tym innych objawów nie zauważyłem. Jako czytelnik tutejszego forum pisze za wczasu czy mam podejmować już jakieś kroki czy jeszcze obserwować?

Opisz kiedy i jak wpuszczałeś ryby - leleupi i maswa. Razem z jednego źródła czy nie?

Jakie masz parametry wody? chodzi o amoniak, N02 i N03


Marta

Ryby wpuszczone 10.06.2019. Wpuszczone zgodnie z zasadami, bardzo wolno z dolewaniem wody i aklimatyzacją - w sumie kilka godzin. Pochodzą z jednego źródła, wyłowione z różnych zbiorników co prawda, ale długo w nich były, wieć na pewno były zdrowe. Zbiornik dojrzewał ponad miesiąc, z zaszczpieniem bakterii. Filtracja - narurowa, 2 korpusy mechaniczne, 4 korpusy Seachem Matrix, plus jeden korpus Seachem purigen(aktualnie nie włączony do obiegu). Parametry obecnie NH4 <0,05mg/l, NO3 10mg/l. Niestety nie mam odczynników do NO2 - co jutro się zmieni jak tylko zakupię.

Dawid

Czy czytałeś na forum o zjawisku "Mieszania biologii"?

Prawdopodobnie taki problem masz w zbiorniku. Pomieszałeś dwie różne grupy ryb o różnej biologii. Trofeusy to typowi roślinożercy, leleupi nie więc w różnych zbiornikach u jednego hodowcy ryby te były zapewne różnie karmione stad różnice w biologii.

Stres wynikły z małej ilości małych ryb w wielkim zbiorniku mógł do tego się przyczynić.

Ponadto nie mieszamy ryb o dwóch różnych typach odżywiania.

Czy podajesz jakiś pokarm balastowy? Podawanie prawie samych płatków przy małych rybach to średni pomysł. Pokarmu Naturefood nie namacza się.


Jakie ilości pokarmu podajesz i jak często?

Marta

naturefood w sumie co 2/3 dni w małych porcjach(namoczenie polegało na zalaniu małą ilością wody i praktycznie po 10 sec wlaniu do akwarium- czytałem że tego pokarmu się nie moczy jak typowo innych suchych). Karmiłem 3 razy dziennie małymi porcjami. Z balastowym chciałem teraz wejść z cyklopem i do tego szpinak z własnej uprawy, ale w związku z tym że mała grupa stajkuje, mam obawy jak rozwiązać problem. Oczywiście leleupi bedę musiał się pozbyć(do czego doszedłem w drugim dniu pobytu). Teraz martwi mnie jak rozwiązać obecny kryzys. Rozumiem że cyklopa ropuścić całkowicie w wodzie przed podaniem?

Myślę, że powinieneś koniecznie przeczytać o mieszaniu biologii. https://tropheus.com.pl/aklimatyzacja-i-kwarantann a/

Na naszym forum takich tematów jest mnóstwo.

Jeżeli się nie mylę to ryby mogą mocno chorować po tym jak je połączyłeś.

Nakręć film

Marta

https://youtu.be/CKx1yBOB5SQ

filmik j/w. osobniki podejrzane pływają wolniej po prawej stronie zbiornika.

Czy one podchodzą do pokarmu? Widać, że są spowolnione, ale na filmie nie widać czy reagują na pokarm? czy zupełnie są obojętne? Nie chodzi o jedzenie tylko reakcje na pokarm?

Marta

Własnie raczej nie są zainteresowane.

Dawid

Reszta w pełnej aktywności. Pytanie teraz jest takie. Czy eksmisja leleupi załatwi sprawę? Nawet gdybym stracił w dłuższym aspekcie czasu ta niemrawą piatkę. Bardziej martwi mnie ewentualna kondycja pozostałej grupy. Oczywiście błędem były leleupi ( Geopagus sp.. z amazonki są znacznie łatwiejsze :)) nawet te WF. Już z góry dziękuję za odpowiedź na posty.

czy obserwujesz jakieś odchody u nich?

Jaka jest temperatura wody?

Eksmisja nic nie załatwi, były razem 3 tygodnie, co miało się stać to się stało.

Popełniłeś błąd i dlatego jest problem.

Czy do geophagusów coś dodawałeś? Czy miałeś tylko grupę WF?

Dodawałem, ale poźniej, 3 retroculusy sp. araguaia(został jeden) i 5 Pterophyllum scalare sp. "Rio Nanay" - cała grupa ma się bardzo dobrze od około 2,5 roku.

Ale to nie są ryby roślinożerne, one reagują szybko i właściwie zawsze. Mają długie układy pokarmowe i ogrom współżyjących organizmów, które tworzą różne szczepy. Ale i tak nie wpuszczałabym ryb bez kwarantanny:)

Nie odpowiedziałeś na pytania o odchody i temperaturę wody?

Odchodów u ryb podejrzanych jeszcze nie zaobserwowałem(wydawało mi się że jedna miała nitkowaty - ale jest pojedyncze spostrzerzenie i nadal obserwuję. Temperatura 27st C. Akwarium jest w piwnicy, więc światło i rytm dobowy całkowicie reguluję ja.
Jasne z kwaratanną ma Pani rację. Niestety mądry Polak po szkodzie...jak zawsze. Poza tym trochę zgubiła mnie rutyna. ;)

Nie wiem czy mam rację, ale największy problem w tym, że nie pobierają pokarmu. Może całej grupie zrobić post?

Możesz postąpi tak:

Podmień wodę dzisiaj, jutro po 10 % i obserwuj ryby, ich reakcje, zmiany zachowania, objawy. Nie karm ryb. W razie dalszego pogarszania natychmiast pisz lub dzwoń do mnie. Do apteczki zakup - Protocaps M i Bactoforte S.

Daj znać jutro wieczorem co i jak. Koniecznie kup leki.

Dziękuje. Podmianę dzisiaj już zrobiłem. Karmienie skończone. Leki w drodze....

Aktualizacja. Druga podmiana zrobiona. Głodówka w trakcie. Jeżeli chodzi o zachowanie to podobnie. Zauważyłem u jednego osobnika epizody obcierania. W załączeniu film.

https://youtu.be/dXCxznshngI

Ryby wyraźnie odstają od stada. Nie wiem czy dalsze czekanie ma sens. Ale to zawsze leczenie w ciemno, bo nie znamy przyczyny ich zachowań. Nie ma jeszcze objawów bloatowych w pełni rozwiniętych, więc trudno jest wyrokować co lepiej zrobić w tym momencie. Leczyć czy czekać... Ech....

Ja chyba podałabym do wody Protocaps M w dawce jak do leczenia czyli kapsułka na 50 litrów wody.

Marta

Jutro spodziewam się, że dostanę przesyłkę z lekami i rozpoczynam terapię.

Ok przed leczeniem podmień wodę jeszcze raz.

Informuj na forum co się dzieje. Leczenie musi trwać aż 11 dni. Gdyby do jutra coś się zmieniło na plus lub minus napisz przed podaniem leku.

Marta

Oczywiście będę informował.

Dawid

Mam jeszcze jedno pytanie. Oczekuje za tym Protocaps M, ale znalazłem w internecie że to po prostu metronidazol - 500mg w 1 tabl? Czy to prawda? I czy można po prostu użyć zwykłego metronidazolu czy to w tabl czy też ew. w amułkach w analogicznej dawce. Jestem lekarzem więc bez problemu miałbym to od ręki? Czy nie warto wymyślać i poczekać na dostawę?

Jeżeli masz dostęp do iniekcyjnego metronidazolu to tak możesz go użyć. On jest zakwaszony i działa lepiej w wodzie zasadowej.

Tak Protocaps M to metronidazol w formie lepiej przyswajalnej czyli zakwaszonej.

Marta

W takim razie użyć analogicznie do tabl 500mg metronidazolu w roztworze do infuzji na 50l wody?

Normalnie używa się zwykłego metronidazolu w dawce 4 g/100 litrów wody. najlepiej taką dawkę już użyć.

Protocaps zwykle używa sie w kompilacji z bactoforte S lub innymi lekami z pochodnymi nifuropirynolu. W Twoim wypadku ryby nie maja aż takich mocnych objawów chorobowych więc może metronidazol sam pomoże.

To młode ryby i leczenie jest bardziej ryzykowne niż u dorosłych.

ok. dziękuję ponownie :)

Metronidazol podano. Będę zdawał relację. Mam jeszcze prośbę o radę nt. karmienia teraz w trakcie terapii. Czy cokolwiek im dawać? Czy kurację przeprowadzić kurację tak jak na opakowaniu Protocapsu M?

Ok to czekam na wieści.

Generalnie można podawać niewielkie ilości jedzenia, najlepiej namoczone w metronidazolu, aby wspomóc pobieranie leku. Oczywiście lek będą pobierały tylko ryby jedzące. Podawanie leku w pokarmie jest lepsze niż do wody, ale w przypadku niejedzących nie ma wyjścia.

Generalnie - lek w pełnej dawce w wodzie przez 6 dni, potem podmiana wody 40% (w dwóch turach), podanie 50% leku do wody i cały czas do pokarmu przez następne 5 dni. Leczenie 11 dni.