Z dzisiaj brak zmian. Reszta stada bardzo aktywna. Grupa "wyciszona" taka pozostaje, ale nie jest gorzej. Tak przynajmniej mi się wydaje.

Poprawa może nastąpić dopiero za kilka dni, o ile trafiliśmy z leczeniem. To jak wiesz leczenie w ciemno.

Obserwuj czy podchodzą do jedzenia, chodzi o reakcje na podawany pokarm.

Marta

W dniu dzisiejszym jedyną poprawą jaką zauważyłem jest wolniejsze ale dołączanie do grupy aktywnych w momencie kiedy podchodzę do akwarium. Zauważyłem natomiast obecność nitkowatych odchodów. Zwłaszcza u osobnika najbardziej "osowiałego"

Tak jak napisałam wcześniej leczenie trwa kilka dni zanim jakiś efekt będzie widoczny. Odchody są bardzo cienkie włosowate czy grubsze?

Tak tak..wiem że efektu można spodziewać po kilku dniach. Chce po prostu zdawać relację. Odchody cienkie ale nie w pełni włosowate na całej długości.

:)

w trakcie leczenia może dochodzić do złuszczania nabłonka jelitowego uszkodzonego przez wiciowce i bakterie.

Napisz jutro swoje obserwacje:)

Trzymam kciuki

Wróciłem z wyjazdu. W dniu wczorajszym była przerwa w obserwacji. Nie chcę zapeszać, ale wstępna obserwacja...wydaje się że jest poprawa. Z 5 osobników chorych 4 wróciły do stada i od razu podływają do jedzenie - ciężko zauważyć czy zjadły bo tak intensywnie cała grupa rzuciła się na jedzenie, że wtopiły się w tłum. Jeden osobnik nadal schowany, ale wypływał zainteresowany - oj jeszcze nie jadł. Będę dalej obserwował. Metronidazol już 4 doby w akwarium. W poniedziałek wieczorem podmiana 40% i dalsze leczenie.. Kontynuuje obserwację.

Może uda się je wyprowadzić z problemów:)

Czekam na dalsze wieści.

Marta

https://youtu.be/UXOpCWH5T8A

dzisiejszy film

wygląda to wyraźnie lepiej:)

Marta

Jeszcze wracając do karmienia. Kilka postów wcześniej napisała Pani, że "podawanie prawie samych płatków przy tak małych rybach to średni pomysł". Rozumiem, że mam więcej balastowych podawać, czy o więcej granulatów np. naturefood. Czy też mylna jest moja interpreatcja?

Generalnie ja preferuję podawanie płatków jako uzupełnienie diety. Mam swoje obserwacje i tak karmie wszystkie nasze ryby WF i to co się urodzi u nas. Używamy głównie ekstrudatów, wafersów i pokarmów balastowych - głównie glonów Nori.

Płatki nie są moim ulubionym pokarmem, podobnie jak naszych ryb. Tracą właściwości przy kontakcie z wodą, a często zapychają jelita. Ale to moje obserwacje i dlatego karmię ryby wg swojego pomysłu:) Nie pamiętam, kiedy ostatni raz miałam problemy jelitowe u ryb.

Marta

Ok rozumiem. Bardzo ważne informacje. Czy jeżeli mówimy o Nori to są to zwykłe nori jak do sushi ze sklepu, czy jakaś inna forma?

Tak, kupujemy Nori do sushi ale zawsze tzw. Gold. Ryby wcinają to niesamowicie. To pierwszy pokarm jaki dostają u nas po przylocie z Afryki.

Kupujemy oczywiście duże opakowania w Kuchniach Świata, ale można kupić w dowolnym miejscu.

Marta

Super. Dziękuję!

Dawid

Pani Marto, nori podałem... pięknie wcinały. Okazało się że dokładnie takie posiadam w domu.

Super:) Cieszy mnie to:)

Marta

Klinicznie znaczna poprawa. Jedzą i pływają w grupie. Dzisiaj podmieniłem 40% wody 2 turach i podałem 50% dawki leku zgodnie z zaleceniem. Ciężko je policzyć takie są ruchliwe, aby sprawdzić czy przypadkiem jakaś się nie ukrywa. Jak jutro zapali się światło wpadłem na pomysł że zrobię zdjęcie i wtedy je policzę :).

Dawid

Ok to czekam na informacje. Koniecznie sprawdź czy gdzieś jakaś nie padła.

Marta

Wszystkie 21 w komplecie :)

https://zapodaj.net/c9add424c54da.jpg.html

A jak zachowania? wszystkie pobierają pokarm? czy któraś odstaje od grupy?

Zachowania grupowe. Wydaje się, że wszystkie chętnie jedzą, na razie dostały naturefood cichlid plant S i jadły, a także po raz pierwszy wafersy naturefood i kilka się zainteresowało i ganiało z kawałkami krażka. Co do odstawania od grupy to nie zauważyłem. Jedyne co się rzuca w oczy to wyłonienie się kilku osobników aktywniejszych ganiających resztę i walczących między sobą, ale to biorę za oznakę zdrowia. Doceniam w tej chwili dużą róznicę zachowań w stosunku do spokojnych G. Altifrons. :)

Czyli wygląda na to, ze wszystko wraca do normy. Dokończ tylko leczenie do 11 dni, to ważne.

Trofeusy to inny świat, ich aktywność i zachowania biją na głowę ryby z innych biotopów.

Leczenie zakończone. Woda podmieniona, metronidazol usuwam węglem aktywowanym. Aktywność prawidłowa. Pokarm spożywają bardzo aktywnie. Jest grupa kilku osobników, które ewidentnie wolą płatki(inny też jedzą ale widzę że mniej chętnie), ale spokojnie przekonam je do innych pokarmów :).

Czyli udało się:) super.

Ryby musza nauczyć się jedzenia nowych pokarmów. To norma;)

Pisz od czasu do czasu jak sytuacja się ma:)

Marta

Ne pewno będę pisał. Jeszcze raz bardzo dziękuję. Uważna obserwacja, plus szybka reakcja dzięki profesjonalnej pomocy.......nieocenione :)

Cieszę się, że się udało:)

Dzisiaj wróciłem z tygodniowego urlopu i "akwaryjna banda" była sama. Ustawiłem dwa automatyczne karmniki z granulatem 2x dziennie i raz płatki - wszystko w małych porcjach. I po powrocie........wszystko gra! :) Śmigają i wyglądają na zdrowiutkie :). Ciężki eksperyment także dla mnie, ale niestety czasem tak bywa.

Super informacje:) mam nadzieję, że nadal wszystko będzie ok:)

Marta

Fajnie się czyta tak szczęśliwe zakończenia :-)
Natomiast ja mam pytanie, jak zachowują się Leleupi z Tropheusami? Dogadują się? Nie ukrywam, że jest to kolorystycznie piękne zestawienie w akwarium i takowe zamierzam zrealizować w nowym swoim.
Pozdrawiam.