Witam,
od kilku tygodni (8) borykam sie ze sporym problemem, który niestety narasta.
Tropheusy (4 ze stada 19 osobników) dostały na ciele szarych plamek. Ich ilośc zwiększa się w miarę upływu czasu i w końcowej fazie daje efekt utraty łusek. plami nie mają postaci meszku a raczej ubytków.
Podjałem leczenie solą niejodowaną (3 łyżki na 100l w pierwszym dniu i 2 łyżki na 100l w 2 dniu) niestey bez efektu.
Póbowałem znaleźć podobny objaw na necie jednak bezskutecznie. Przeglądałem w akarystyku niemieckie wydanie książki poświęconej chorobom ryb - równiez nic.
W desperacji (podejżewałem jakiegoś pasożyta) zastosowałe kurację Costapurem wg zaleceń producenta - brak zmian.
Brkuje mi już pomysłów. Czy możliwe że jest to jakaś infekcja bakteryjna? Choruje tylko kilka osobników i brak jest zauważalnej ekspansji na inne.
Podaję parametry zbiornika:
200l, ph8, kH13, gH 19, NO3 15-20, NO2 0, zbi0ornik mam 8 miesięcy, temp. w tej chwili nie przekracza 28 stopni (lato)
Ryby mają ok 5-6cm, ocieraja sie o podłoże. Niestety sa niezmiernie ruchliwe i płochliwe bo mam sporo skałek więc odpada robienie zdjęć :(
Jeśli macie jakiś pomysł to napiszcie.
Pzdr.roa |