Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

Ikolki nadal padają...

Strona  Strona 1 of 3:  1  2  3  Next »  
Autor jacekkudla
Użytkownik
#1 - Posted: 28 Sier 2006 08:33 
Witam
Po opanowaniu parametrów zbiornika i pożegnaniu 6 ikolek, wczoraj padły kolejne 2... Naprawdę nie wiem co o tym myśleć, przypuszczam że w takim razie woda nie była przyczyną chorowania. Padają pojedynczo, mają postrzępione końcówki płetw (ogonowej, jak i grzbietowej) zabarwione lekko na biało... posklejane, zaczynają pływać jak pijane... no i koniec... łapie to jedną po drugiej ewentualnie 2 na raz ale reszta wygląda normalnie... Nie mam pojęcia co robić...
Jacek

Autor jacekkudla
Użytkownik
#2 - Posted: 28 Sier 2006 09:32 - Edytowany przez: jacekkudla 
http://img219.imageshack.us/my.php?image=p1010408w k8.jpg

moje średnio udane zdjęcie jeśli w czymkolwiek pomoże
Jacek

Autor fazi64
Użytkownik
#3 - Posted: 28 Sier 2006 10:46 
Witam,
Szkoda ryb ;((
Trofeusy to niestety takie ryby - jak cos im nie pasuje, to robi sie horror, a tu ewidentnie skumulowalo sie mnostwo niekorzystnych czynnikow naraz (przenosiny i stres z tym zwiazany, nowe, male akwarium, inna woda, zle parametry, brak pradu.....).
Ja nie wiem, czy to ustanie nawet jak przeniesiesz ryby do docelowego akwarium, bo proces dojrzewania akwarium (IMHO) nie konczy sie w cale, gdy parametry sie ustabilizuja. Ale i tak bedzie on na pewno lepszy dla ryb niz przejsciowka. Tylko nie dokupuj na razie nic oprocz Ikol, ktore juz masz (bron Boze Petrochromisow), dopoki padanie ryb nie ustanie (oby jak najszybciej) i dopoki nie przywroca Ci wody w kranach.
Pzdr.
Fazi64

Autor jacekkudla
Użytkownik
#4 - Posted: 28 Sier 2006 10:50 
Dodatkowe ryby będe wpuszczał do w pełni usatbilizowanego baniaka. Mam zamiar zalać w najbliższy weekend i wpuścić nowych mieszkańców nie szybciej niż za 4 tygodnie.

Tylko nie wiem czy to nie jest jakieś choróbsko, bo poprzedniemu właścicielowi ikolek też padło 7 sztuk z nie do końca wyjaśnionych przyczyn (a nie miał takich perypetii jak ja) próbował leczyć ale jak widać niewiele to dało...
jacek

Autor fazi64
Użytkownik
#5 - Posted: 28 Sier 2006 11:11 
Witam,
A dlaczego, wiedzac, ze cos z nimi bylo nie tak, zdecydowales sie na ich zakup?
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#6 - Posted: 28 Sier 2006 11:12 
Jacku po fotce troche trudno cos podpowiedzieć.
Sa dwie mozliwości.
1. Jezeli na rybach oprócz płetw postrzepionych z białawymi klaczkami sa szaro- bilawe naloty na skorze to moze to byc infekcja bakteryjo - grzybiczna.
2. jezeli końcówki pletw sa mocno postrzepione i ten proces trwa nadal, czyli tej pletwy jest coraz mniej to mozesz miec problem z tzw. martwica pletw. Może to byc wowoalne np. przegeszczeniem w zbiorniku i tym ze te ryby juz wczesniej byly nie takie.

Na fotce widac ze rzeczywiscie te pletwy sa mocno podniszczone.

Na martwice płetw uzywa sie min. Sera bactopur (preparat w płynie).
Na infekcje bakteryjno - grzybiczną sera mycopur + sera bactopur direct (tabletki). SBD podajemyw przy silnej infekcji.

Nie wiem jak ten proces jest juz posuniety. Ryby na pewno sa osłabione. Jezeli zdecydujesz sie na podanie lekarstwa to wczesniej podmień wode, zgas swiatlo w akwarium, wiadomo jezeli masz wegiel w filtrze to go wyciagnij. Dodaj duzo witamin. silnie napowietrzaj.
Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#7 - Posted: 28 Sier 2006 11:16 
Słuszne pytanie Faziego64.
Moim zdaniem nic nie wpuszczaj do tego akwarium przynajmniej przez 2 miesiace.
w pierwszej kolejnsci uporzadkuj sprawe z ikolami, nastepnie niech nowy zbiornik dojrzewa przez miesiac, poźniej jeżeli planujesz kupić ryby to koniecznie dla nich kwaranntana które powinna trwać min.3-4 tygodnie w oddzielnym zbiorniku i jezeli wszystko bedzie dobrze to mozesz wpuszczac nowe ryby do nowego zbiornika.
Czyli jak widzisz to wymaga czasu. Nie mysl o nowych rybach, al eo tych co masz i w pierwszej kolejnosci uporaj sie z tym problemem.
Leszek

Autor jacekkudla
Użytkownik
#8 - Posted: 28 Sier 2006 11:18 
Nie kupiłem rybek. Dostałem do przygarnięcia w gratisie.
Leszku pytanie tylko dlaczego to dzieje się u 2 naraz w stadku teraz 10 osobnikowym, i padają po kolei. Jeszcze wczoraj były ok dziś padają i tak po kolei...
Jacek

Autor rufus1
Użytkownik
#9 - Posted: 28 Sier 2006 11:21 
Moim zdaniem tak jak napisalem wczesniej ryby powoli slabna i padaja w pierwszej kolejnosci osobniki najmniej odporne i najbardziej oslabione. Im dluzej siedza w tym "czyms" to tak bedzie, niestety :-(.
Leszek

Autor jacekkudla
Użytkownik
#10 - Posted: 28 Sier 2006 12:08 
Czyli biorę się za leczenie....:((
Bardziej pasuje mi do mojego przypadku:
1. Jezeli na rybach oprócz płetw postrzepionych z białawymi klaczkami sa szaro- bilawe naloty na skorze to moze to byc infekcja bakteryjo - grzybiczna.

Widziałem też u jednej białe plamki na brzuchu czyli jakby się zgadzało...
Jacek

Autor admin
Admin
#11 - Posted: 28 Sier 2006 12:40 
Złe parametry wody, stress i niewłaściwe karmienie mogo spwodować uaktywnienie bardzo róznych chorób. Prawdopodobnie bardzo wysokie n03 spowodowało uszkodzenie naskórka i infekcje bakteryjno-grzybicze. Ryby w tej wielkości zbiorniku sa poddane cały czas stresowi i...trudno bedzie Ci zahamować rozwój chorób. Takie jest moje zdanie.

Lecz ryby, ale pamietaj, ze dominujace samce moga zabijać inne osobniki. Nie zapominaj, one mają maleńki zbiornik.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#12 - Posted: 28 Sier 2006 12:45 
Czynniki ktore mogly spotegowac powstanie tych dolegliwosci ktore juz prawdopodobnie mialy wczesniej bardzo trafnie wymienila Marta.

Myśle równiez ze jest to również przestroga dla niektórych akwarystow ktorzy mysla "że jakoś to bedzie" :-(.

Leszek

Autor jacekkudla
Użytkownik
#13 - Posted: 28 Sier 2006 13:02 
Nigdy nie podchodziłem do rybek w kategorii "jakoś to będzie", wiedziałem od początku że coś im dolega, choć były po leczeniu, w baniak włożyłem mnóstwo czasu jak i funduszy, zdając sobie sprawę że jest za mały jak i z innych niedociągnięć. Woziłem wodę (zresztą do tej pory wożę) w baniakach na podmiany itp itd. Nie powiem że nie było błędów z mojej strony jak i złośliwości po stronie rzeczy martwych, ale nie bardzo mam ochotę się zgodzić ze stwierdzeniem odnośnie mego podejścia "że jakoś to będzie"....
Jacek

Autor fazi64
Użytkownik
#14 - Posted: 28 Sier 2006 13:12 
Witam,
Nie bierz tego tak bardzo osobiscie - Leszek wskazal na ogolny problem (ktory wraz z niecierpliwoscia i pospiechem przy "zarybianiu" zbiornikow) tworza kanon "grzechow glownych".
Nikt nie podwaza Twoich dobrych checi i wszyscy staramy sie jakos pomoc (kto jak kto, ale rufus1 ma tu b. duzo pomyslow) i kibicujemy Twojej walce z chorobskiem.
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#15 - Posted: 28 Sier 2006 13:27 
Jacku jezeli cie urazilem to przepraszam, ale nie mialem takiego zamiaru.
Chodzilo mi o to o czym napisal wczesniej Fazi.

To stwierdzenie dotyczace akwarytow myslacych "ze jakos to bedzie" bylo w pojeciu ogolnym, a wierz mi ze sa tacy.
Mysle ze zrozumiesz moja intencje takiej wpowiedzi po przeczytaniu postow na tym forum dotyczacych problemow z rybami u innych akwarytow. Piszac o przestrodze mialem dokladnie to na mysli o czym napisala Marta (błędy).
Takie tematy wracaja jak bumerang na forum, mysle ze jakby wiecej akwarytow czytalo posty podobne do Twojego tematu byloby mniej problemow i bledów, albo wczesniej wiecej pytań.
chociaz popelnianie bledow to rzecz ludzka, ale dlaczego caly czas sa podobne problemy?
Mam nadzieje ze czytaja to równiez inni akwaryści ktorzy nie zabieraja glosu w tym temacie.
Leszek

Autor jacekkudla
Użytkownik
#16 - Posted: 28 Sier 2006 13:55 
Leszku,
Ostatnią rzeczą jest bym się gniewał, widząc ogromną chęć pomocy. Oczywiście nie tylko chęć ale i faktyczną pomoc. Mi tylko najzwyczajniej troche przykro się zrobiło (a do tego mam już prawo) bo ja przez nie po nocach nie śpie nasłuchując czy czasami prąd znowu nie padł:) itp itd
Co nie zmienia postaci rzeczy że macie racje... Niestety...
Jacek

Autor admin
Admin
#17 - Posted: 28 Sier 2006 14:12 
A jeszcze jedno

Czy podajesz im witaminy, bo to mi umknęło?

Jak wygłądaja martwe ryby? Czy nie ma na nich śładów pobicia?

Marta

Autor jacekkudla
Użytkownik
#18 - Posted: 28 Sier 2006 14:20 
Podaje cały czas 18-20 kropli fishtaminy lub aquamedica do podmainy, czyli codziennie (prócz ost 2 dni).
Rybki nie mają śladów pobicia, przed samym padnięciem pływają jak pijane, bez koordynacji...
są 2 sztuki zdominowane i przeganiane, jedna mieszka za filtrem ale jest z nią wszystko ok wychodzi do jedzenia (a jeśli jąpogonią to ze strzykawki jątroszke dokarmiam) a drugo po pobiciach ma już tylko schodzące ślady...
jacek

Autor admin
Admin
#19 - Posted: 28 Sier 2006 14:32 
Mowisz, bez koordynacji. Co o znaczy, czy kręcą sie?

Czy te sztuki, które padły były wychudzone, czy jadły normalnie? Czy wszystkie ryby jedzą?

Marta

Autor jacekkudla
Użytkownik
#20 - Posted: 28 Sier 2006 14:36 
Pływają Marto jak kawałek drewna, czyli raz do przodu do tyłu to znowu kołyszą się na boki i bróbują złapać równowagę.... Jeszcze 3-4 dni temu wszytskie jadły jak szalone, ale te 2 co padły ostatnio już gorzej przedwoczraj i wczoraj... Wcześniej jak padały a wydawało mi się że od parametrów wody to nie karmiłem to nie mam porównania czy jadły...

Autor admin
Admin
#21 - Posted: 28 Sier 2006 14:45 
Wg mnie przyczyna tkwi w parametrach - tak wysokie N03 jakie miałeś przez kilka dni moze wykończyć najzdrowsze ryby. Pamietaj, ze każda normalna ryba jest nosicielem róznych pasożytów. Złe parametry mogą uaktywniać te pasozyty i...choroba gotowa. Zapobieganie chorobom polega na ograniczaniu każdogo rodzaju stresu.
Niepokoi mnie to kołysanie sie na boki - albo dominanty umiejętnie uderzaja w pecherz pławny i jego okolice i ryba traci równowagę i potem zdycha, albo to początki np. infekcji aeromonas. Czy ryby oprócz kołysania maja inne objawy, dziwne odchody, wytrzeszcz oczu itp?

Marta

Autor jacekkudla
Użytkownik
#22 - Posted: 28 Sier 2006 14:48 
Innych obajawów chorobowych brak. Kołysanie jest dopiero w dniu padnięcia a nie że od tego się zaczyna choróbsko. To ostatnie stadium... Odchodów nie witać nitkowatych, wytrzeszczu brak. Przyznaje że 3 osobniki które zdominowały baniak leją całą resztę niemiłosiernie...
Jacek

Autor admin
Admin
#23 - Posted: 28 Sier 2006 14:52 
Jacku

Często tak wyglądaja zabijane ryby, nie muszą wcale być poranione. Pooglądaj ryby wyraźnie. Pleśniawka i bakterie na skórze moga sie tworzyć w miejscach uderzeń.
Co Ty o tym sądzisz?

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#24 - Posted: 28 Sier 2006 15:01 
Hym!!
Moim zdaniem to poczatek wziął sie z ego że te ryby były wprowadzone do Twojego zbiornika po leczeniu u innego akwarysty. Ryby wtedy niestety słabna i traca odpornosc. Natepnie stres ze zmiana warunkow i wszystkim co sie z tym wiąże. Idąc dalej ryby przebywaly u cibiebie (o ilie dobrze pamietam) w bardzo duzym stezeniu NO3 i tu zaczyna sie moim zdaniem dobijanie ryb. Obecne obkjawy u ryb to juz wystepowanie kilku schorzen jednocześnie.
Te kołyszące ruchy i chaotyczne plywanie to moim zdaniem wskazuje na zatrucie ryb. Czyli tu byłbym sklonny powiedziec ze wlaśnie teraz pojawia sie wplyw wysokoiego NO3 na ryby. Ryby sa slabe to z kolei lapia inne infekcje i zaczynaja sie namnazac bakterie, ktore w normalnej sytuacji i przy silnych rybach nie mialby wiekszego wplywu na zachowanie sie i oraganiz ryb. Takie bakterie wystepuja w zbiorniku caly czas. To jest to o czym po czesci pisala Marta.
Ja bym probowal przelecyte ryby z duza iloscia witamin.
Poczekalbym jednak nieco dluzej z nowymi rybami w akwarium.
Proponuje do przegladniecia lekture " Choroby ryb akwariowych" J. Antychowicz, szcegolnie str. 49-55.
Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#25 - Posted: 28 Sier 2006 15:03 
Pisalem kiedys abys tego dominata wylapal, teraz juz widze ze jest ich az 3!!! Koniecznie to zrób, wylap te ryby. wprowadzaja do zbiornika niepotrzebny akurat tweraz stres.
Teraz widać które ryby sa najsilniejsze.
Jaki masz uklad plci?
Leszek

Autor jacekkudla
Użytkownik
#26 - Posted: 28 Sier 2006 15:05 
Jak obserwowałem to widziałem że głównym miejscem zadawania obrażeń są "boki" ryby a plamy białe widziałem również na podbrzuszu...

Mimo wszystko jakie leczenie zastosować?
Jacek

Autor jacekkudla
Użytkownik
#27 - Posted: 28 Sier 2006 15:12 
Układ płci Leszku jest mi nieznany (Na początku było ich 17, pozostało 9 i nie ma chyba sensu odławiać każdą i próbować sprawdzać, pomijaąc to że nie bardzo bym potrafił). Odłowić ryb nie mam gdzie, bo póki co to jedyny baniak w mym domu, póki co...
Nowy baniak zalewam w ten weekend... za 4 tyg min cokolwiek tam wpuszcze...

Te 3 urwisy też mają swój podział (dominujący nad dominantami jest 1, pozostała 2 domuje pod nieobecność w okolicy głównego agresora

Autor admin
Admin
#28 - Posted: 28 Sier 2006 15:15 
Czyli infekcje moga byc wynikiem uderzeń.

Ja zastosowałambym silna kuracje witaminową ( 1,5 dawki wieczór do wody) i sól. Na chemię zawsze bedzie czas.

Wyłowienie dominantów to podstawa.

A ty Leszku co myślisz o takim leczeniu w tej chwili?

Marta

Acha - jeszcze jedno - a te nowe gąbki to jakiej firmy Jacku?

Leszku pamietasz co mówieś mi o znajomym i gąbkach?

Autor fazi64
Użytkownik
#29 - Posted: 28 Sier 2006 15:16 
Witam,
To jest klasyczny pat (stres, choroba i agresja). Moze sie skonczyc na tym, ze zostana tylko 3 ryby w akwarium, a i te w koncu sie wykoncza ;((
Pzdr.
Fazi64

Autor fazi64
Użytkownik
#30 - Posted: 28 Sier 2006 15:18 
1,5 dawki wieczór do wody
Witam,
Czyli ile?
Pzdr.
Fazi64

Strona  Strona 1 of 3:  1  2  3  Next » 
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / Ikolki nadal padają... Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®