Jezeli chodzi o obsade to mysle podobnie jak moim przedmowcy: nie jst to zbyt dobra obasada pod wzgledem preferencji pokarmowych. Jak widac najbardziej na tym ucierpialy naskalniki.
Zapadniety brzuszek to efekt min. niedozywienia lub/oraz ataku wicowcow (np. nitkowate odchody). Wiciowce atakuja osabione ryby. Proponuje zastanowic sie nad wyborem ryb i pozostawieniem tylko jednej grupy pokarmowej w akwarium.
Wiciowce leczymy metronidazolem.
W przypadku zostawienie "miesożernych" proponuje karmic: wodzieniem, cyklopem, rozwielitka, czarnym komarem ew. roznymi mixami dla paletek. Raz na tydzien mozna podac w malej ilosci dobrze wyplukana ochotke. Po takiej diecia jaka mialy na pewno im pomoze i sie przyda, ale bez przesady z iloscia. |