jestem po karmieniu ryb tym pokarmem... to było pierwsze dziś karmienie także ryby były głodne... i muszę stwierdzić że ryby go nie chcą... nawet samiczka calvusa która skubała płatki wypluwała te pałeczki... o dziwo samiec calvus brał te pałeczki do pyszczka chętniej niż płatki (być może dlatego że przypominają trochę kryll) ale szybko je wypluwał... sexfasciatus coś chyba zjadł ale bez szału... w ogóle to namoczone pałeczki nie chciały tonąć a z lustra wody ryby ich nie chciały łapać... calvusy chyba w ogóle nie widziały tych pałeczek, sexfasciatus a i owszem ale jakby dziś bały się "zaatakować" powierzchnię po pokarm (płatki jedzą z powierzchni bez problemu)... musiłame nieco rozgnieść pałeczki żeby zaceły tonąć, wtedy ryby zaczęły je prbować ale o efektach tego próbowania napisałem już powyżej... jak na razie wygląda na to że sera cichlid sticks nie podbily żołądkow moich ryb... być może trzebaby co jakiś czas probować i przyzwyczajac je do tego pokarmu? ale w sumie nie wiem czy warto, suchy i tak jest tylko uzupełnieniem diety...
Marek |