Witam.

Prawie po roku czasu od założenia akwarium z Tanganiką
doczekałem się potomstwa Neolamprologus leleupi.
Maluchy mają około trzech tygodni. Polecono mi do karmienia ich
pokarm firmy HIKARI First Bites.
Jedyny sposób na karmienie jaki przyszedł mi do głowy to pojemniczek po
testach , wlewam trochę wody i wsypuję ten pokarm, mieszam i cała zawartość idzie do strzykawki.
Wkładam rękę do akwarium i wstrzykuje w miejsca gdzie małe leleupi przebywają.
Jest to trochę niewygodny sposób.
Może ktoś ma inne patenty na karmienie i podzieli się swoimi uwagami.
Pozdrawiam.

Tak tylko jeżeli w zbiorniu przebywają inne ryby to dość szybko małe lelupi zotaną zjedzone . Proponował bym Ci odłowienie ich do innego akwa bo po pewnym czasie mogą je zjeśc nawet sami rodzice. Odchowałem ich kilka miotów, wspaniale rosną na żywej artemi.
Pozdrawiam i życze sukcesów.

Aby nie ingerować ręką w wodę proponuję Ci założyc na koniec strzykawki wężyk do napowietrzania. Koniec wężyka umieść w pobliżu przebywania maluszków i powoli wypuść pokarm ze strzykawki. Proponuję szybko nastawić artemię (larwy solowca) - pożywne i rybki to lubia. Sposób karmienia - strzykawka + wężyk

Pozdrawiam

Marek

gratulacje