Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

Potrzebna pomoc - Pobity petrochromis

Autor danlack
Użytkownik
#1 - Posted: 29 Paź 2006 08:10 
Dzisiaj rano odlowilem ledwo zywego Petrusia (12 cm). Prawie zatlukly go na smierc - dostawal rano juz od wszystkich, wiekszych Kasang i Petrusi, prad wody rzucal go po calym zbiorniku i kazdy walnal sobie slabego. Swoja droga to nie maja litosci te nasze rybki.

Poradzcie co z nim zrobic, zeby wrocil do zycia, bo jak na razie to lezy przy gabce filtra, troche rusza sie, ale chcialbym jakos mu pomoc.

Plywa w baniaku 60 lit, temp. 27C, ph. 8, NO3-25, NO2-0, hH/GH -10/20.

Zaslonilem ten maly baniaczek.

Bogdan

ps. moze dodac soli kuchennej / uzdatniacza / witamin

Autor winiar
Użytkownik
#2 - Posted: 29 Paź 2006 09:54 
Miaem podobna sytuacje z samica meleagrisa. Dostala takie lanie, ze lezala na boku za filterkiem.
Co zrobilem - dodalem witamin do baniaczka a ja umiescilem w kotniku w oryginalnym baniaku [w przypadku pertusia becie ciezko - jest znacznie wiekszy]. Pod kotnikiem umiescilem napiwietrzacz, tak aby doplywalo do niej zawsze swieza i napowietrzona woda. To jej pomoglo. Mysle ze sol profilaktycznie tez powinna pomoc.

Powodzenia

Marek

Autor rufus1
Użytkownik
#3 - Posted: 29 Paź 2006 10:16 
Bogdanie na pewno podawaj duzo witamin. Sol tez mozna podawac ale w dawkach profilaktycznych. Dobrze natleniaj wode. filtracja w tym zbiorniku powinna byc bardzo spokojna, chodzi o to aby ten samiec nie "walczyl" z pradem wody.
Leszek

Autor danlack
Użytkownik
#4 - Posted: 29 Paź 2006 11:02 
Ten Petrus lezy na gabce "do gory nogami" i macha pletwa ogonowa - to jedyna oznaka zycia, ale mam nadzieje ze wyciagnie.

Bogdan

Autor artkras12379
Użytkownik
#5 - Posted: 29 Paź 2006 11:33 
WITAM
Bogdanie, z tą solą - jeśli już musisz - to naprawdę tylko profilaktycznie (tak jak napisał Lecho). Napisałeś, że Petruś "ledwo co dycha" a więc będzie to dodatkowe obciążenie dla jego organizmu z wyrównaniem ciśnienia osmotycznego po wsypaniu soli do wody.
Trzymamy kciuki
pzdr
Artur

Autor artkras12379
Użytkownik
#6 - Posted: 29 Paź 2006 11:35 
Korekta:
Po ORGANIZMU powinno być napisane ZWIĄZANE.
pzdr

Autor danlack
Użytkownik
#7 - Posted: 29 Paź 2006 12:04 - Edytowany przez: danlack 
Ok, dalem tylko witaminy, zobaczymy co dalej.

B

Autor danlack
Użytkownik
#8 - Posted: 29 Paź 2006 20:01 
Lezy caly dzien na gabce filtra do gory glowa i tylko porusza pletwa ogonowa.

B

Autor artkras12379
Użytkownik
#9 - Posted: 29 Paź 2006 20:32 
WITAM
Ja dalej trzymam kciuki.
Od czasu kiedy go odłowiłeś minęło 12 godzin.
Czy jego ruchy (ich intensywność) utrzymują się na tym samym poziomie co rano?
Co jeszcze moge podpowiedzieć - to kwestia witamin, jeśli dałeś normalną dawkę to według mnie można byłoby ją podwoić, chyba że już to zrobiłeś.
Na razie chyba tyle.
pzdr
Artur

Autor danlack
Użytkownik
#10 - Posted: 29 Paź 2006 22:15 
Chyba nic z tego nie bedzie, zrobila sie prawie cala biala i ledwo porusza skrzelami. Pletwy zrobily sie bardzo wystrzepione

B

Autor trzcinka
Użytkownik
#11 - Posted: 30 Paź 2006 00:02 
Bogdan-bardzo mi przykro-szkoda że nikt nie zauważyl początku tej jatki.Innymi slowy-ktory zacząl
W Trofeusie jest kilka rybek ktore po zlym zachowaniu Marta umieścila na zeslaniu.Zapytalam-dlaczego tak się dzieje że jedne zabijają drugie-nawet swoje samice z malymi-powiedziala mi bardzo ważną rzecz-nie wszystkie ryby wytrzymują niewole i ten ograniczony akwen.I to nie tylko chodzi o to że ryba nie ma gdzie uciec-ale i o to że nagle wzrasta tak agresja ,która jest wyladowywana na 1-szym lepszym-a niekoniecznie tak jak w naturze na najslabszym.U nas w akwariach tzw selekcja naturalna jest mocno zaburzona.
Bogdan -czy oberwowaleś wcześniej by ta rybka ktora oberwala -byla slabsza-czy jakaśinna?

Wlączam się w ten temat-bo dziś zaobserwowalam straszną walkę między gnojkami 2 miesięcznymi -narybkiem erytmodusow z tanganikoduskami-w skalkach i między muszelkami-I wyglądalo to jak walka na śmierć i życie.
W tych skalkach plywają rybeńki tych 2 gatunków-3 pokolenia-o różnicy wieku co miesiąc-
I o ile w górze akwarium jest spokój-to w żlobku aż huczy.

Autor danlack
Użytkownik
#12 - Posted: 30 Paź 2006 05:46 
Niestety sprawe zamykam, nie ma juz kogo ratowac.

Beata, tak zgadza sie, ze to nie odbylo sie w 10 min, ta ryba byla zdominowana prawie od zawsze, ale dotychczas dawala sobie rade, ale przychodzi taki dzien, ze wszystkich rozpiera sila i kazdy silniejszy musi sobie "walnac" tego i tak podmeczonego osobnika i czasami konczy to sie zle, myslalem na poczatku ze ukryje sie gdzies, ale jak zdecydowalem sie na odlowienie to ryba byla na tyle slaba ze to byl zadne problem - juz nie uciekala. No coz nie na wszystko mozemy miec wplyw, natura ma swoje prawa.

Bogdan

Autor bryko
Użytkownik
#13 - Posted: 30 Paź 2006 08:40 
U mnie niedawno dorastające wspólnie od pół roku stadko Masw w ciągu kliku godzin załatwiło współtowarzysza pomimo że wcześniej nie obserwowałem nadmiernej agresji wśród nich. Coż, chyba taki jest niestety urok tego biotopu i kształtowanie stada jeśli nie zaingeruje w to hodowca (np nie zdąży) pociąga za sobą ofiary.

pozdrawiam
Paweł.

Autor kasanga
Użytkownik
#14 - Posted: 30 Paź 2006 12:43 
Witam

Moim zdaniem na tym polega takze piekno tych ryb ze nie mozna przewidziec do konca ich zachowan
A przyroda rzadzi sie innymi prawami niz nasze
Mnie osobiscie najbardziej pasjonuje mozliwosc obserwacji ich zycia w stadzie liczac sie takze z tym ze w moim odbiorze to moga byc straszne sceny i moje straty
Tylko problem jest w tym na ile sa to naturalne zachowania ,a na ile zachowania pdporzadkowane :
1Zamknieta przestrzenia
2.Obsada ustalona przez nas
3.parametrami ,ktore jak sie okazuje w jeziorze nie sa zawsze jednakowe
I innymi zaleznosciami o ktorych nie mam "ZIELONEGO POJECIA"
Ale na tym tez polega fascynacja ze prawda daje sie odkrywac ale zawsze pozostawia cos dla siebie
NA TYM POLEGA PIEKNO TEGO SWIATA ,ZE IM BARDZIEJ ODKRYWAMY JEGO WIELKOSC TYM WIEKSZA MAMY SWIADOMOSC JAK BARDZO MALO WIEMY!!!!

Pozdrawiam

Robert

Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / Potrzebna pomoc - Pobity petrochromis Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®