http://info.biotopy.pl/news/%C5%9Awiat/neolamprolo gus_brichardi_i_n._pulcher_to_jeden_gatunek
Pod powyzszym linkiem jest ciekawy artykul o dwoch odmianach ksiezniczek. Pewnie czytaliscie, ale ciekaw jestem opinii. Jeden gatunek czy nie w takim razie.
Co ciekawe w artykule ktory kiedys polecila mi Marta (jest to polskie tlumaczenie) na stronie:
http://www.tooold.superhost.pl/artykuly/konings/ko nings_ksiezniczka.html
...mamy fotografie, ktore wydaja mi sie interesujace:
http://www.tooold.superhost.pl/artykuly/konings/ob razki_ksiezniczka/12.html
oraz
http://www.tooold.superhost.pl/artykuly/konings/ob razki_ksiezniczka/10.html
Na pierwszym zdjeciu widzimy n.pulcher, ktora ciemne plamy skrzelowe ma wyraznie w ksztalcie litery "T". Na drugim zdjeciu jest wariacja geograficzna N.Pulcher okreslana jako daffodil - tu widzimy plamki rownolegle. Skoro to tylko wariacja geograficzna to czemu plamki sa inaczej ulozone w obu przypadkach? Co ciekawe autor artykulu pisze w dodatku ze:
"[...]Niezależnie od tego, proponuję uznać N. olivaceous za synonim N. pulcher.[...]"
Jak to sie ma do ponizszego zdjecia N. olivaceous:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Neolamprologus_olivac eous
...porownywanego ze zdjeciami z poprzedniego artykulu?
Wyglada na to, ze panowie naukowcy sami wlasciwie nie wiedza jak sklasyfikowac jeden z niby bardziej znanych gatunkow tanganickich. Bo skoro pulcher i brichardi to jeden gatunek, to teoretycznie moglbym probowac obsadzic akwarium dwiema rodzinami roznych odmian barwnych ksiezniczek. Klasyfikacja na podstawie ksztaltu plamek przy skrzelach wydaje mi sie mocno naciagana.