Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne /

Orkan nad Polska ;((

Autor fazi64
Użytkownik
#1 - Posted: 19 Sty 2007 11:16 - Edytowany przez: fazi64 
Witam,
Opowiedzcie o swoich przezyciach zwiazanych z rybami (problemy z pradem) w ostatnich dwoch dobach.
U mnie wczoraj ok. 21 padlo zasilanie i juz mialem gesia skorke, ale na szczescie po ok. 50 min. wszystko wrocilo w miare do normy (mimo kilkukrotnych wlaczen/wylaczen). Zgasilem tylko calkiem oswietlenie zbiornikow, zeby niepotrzebnie nie stresowac ryb ciaglym migotaniem swietlowek.
Filtry odpalaly za kazdym razem bez problemu.
Dzis wiatr (a wialo tak, jak jeszcze nigdy za mojej pamieci) i niebezpieczenstwo (mam nadzieje) minely ;)))
Fazi64

Autor winiar
Użytkownik
#2 - Posted: 19 Sty 2007 11:51 
Wczoraj w W-wie wieczorem była tragedia. Podpiszę się pod tym co pisał Fazi
wialo tak, jak jeszcze nigdy za mojej pamieci
Prad zniknął na chwilę -> niewielką ale podniosło mi to ciśnienie. Po tym zdarzeniu zacząłem zastanawiać się nad niezależnym zródłem prądu...

Marek

Autor timus
Użytkownik
#3 - Posted: 19 Sty 2007 12:05 - Edytowany przez: timus 
Widze że wiaterek wszystkim dał kopniaka do myslenia. Ja zuciłem temat dobrego UPS-a w pracy i chłopaki sklecili cos takiego ;) W końcu pracuje w Zakładzie Automatyki i Urządzeń Pomiarowych. Zamiast bulic kupe kasy za markowy sprzęt wystarczyło kupić przetwornice z 12V-230V(około 150 pln) naładowany akumulator i wio! Pojemność akumulatora 3 amperogodziny wystarcza na uciągnięcie 50W przez godzine. Stosując jakis samochodowy mamy kilkanaście godzin spokoju(w zależności od pojemności). Można do akumulatora podpiąć na stałe mądrzejsza ładowarke która ładuje kiedy trzeba i ustrojstwo działa. Mały przekaźniczek i wypasiony UPS!

Marcin.T <')))><

Autor fazi64
Użytkownik
#4 - Posted: 19 Sty 2007 12:28 
Witam,
Mysle, ze sposob przedstawiony przez Marcina mozna smialo polecic, jako najprostsza i w miare tania droge do zabezpieczenia naszych zbiornikow przed podobnymi przypadkami.
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#5 - Posted: 19 Sty 2007 13:46 
Nad morzem, a dokladnie we Władysławowie spokojnie. wiatry byly , ale nie bylo tak źle. Do godz. 24 spokojnie. W normie.
Ja przynajmniej na szczescie nie stwierdzilem zadnych problemow wiatrowo- energetycznych. Fale na morzu fajne, duzo "barankow". Dobrze ze wiatr wieje od ladu nie od morza.
Ryby rowniez przeszly to wszystko bezstresowo.

Leszek

Autor JGr
Użytkownik
#6 - Posted: 19 Sty 2007 18:03 
Tu Bydgoszcz. Dmuchało, ale bardziej wystraszyły mnie komunikaty w mediach niż sam wiatr.

Jarek

Autor worton
Użytkownik
#7 - Posted: 19 Sty 2007 18:17 
a ja przespalem :(

Autor ad7
Użytkownik
#8 - Posted: 19 Sty 2007 19:41 
a ja mam zmartwienie
jestem w delegacji
i nie wiem jak wyglada systuacja z moimi rybami
dopiero jutro bede w szczecinie
mam nadzieje ze wszystkop jest okey
pzdr

Autor moba
Użytkownik
#9 - Posted: 20 Sty 2007 11:24 
Witam.
Mam do Was pytanie , szczególnie do Marcina T. pisałeś o przetwornicy prądu , co myślicie o czymś takim , adres allegro
http://www.allegro.pl/item157672829_hurtownia_prze twornica_12v_220v_firmowa_300_600w.html
myślę że była by dobra , mam możliwość podjechania autem pod dom , kabelek przedłużający i problem z głowy , ewentualnie co jakiś czas uruchomić samochód aby akumulator sie nie rozładował , myslałem nad zakupem agregatu , ale Marcin podsunął chyba lepsze rozwiązanie , jak myślicie?
Pozdrawiam.
Artek.

Autor tasma
Użytkownik
#10 - Posted: 20 Sty 2007 11:30 
Mam taka przetwornice, tyle ze o mocy 150W. Roznica jest taka ze moja podpina sie pod zapalniczke, a ta bezposrednio pod zaciski bo moze upalic bezpieczniki albo przewody.
Kilka miesiecy temu kubel FZKN 700 o mocy 38W pracowal na niej ponad 7 godzin. Auto zapalilo bez problemu (zreszta jest zabezpieczenie i do konca nie rozladuje akumlatora). Koledzy z pracy sie smiali, ze to najdrozszy agregat pradotworczy jaki w zyciu widzieli ;)

Autor rufus1
Użytkownik
#11 - Posted: 20 Sty 2007 11:32 
A skad pobrac napiecie wejsciowe do takiego cuda?
Ja samochodu nie mam i mieszkam w bloku.

Leszek

Autor tasma
Użytkownik
#12 - Posted: 20 Sty 2007 11:32 
Apropos metody z podlaczeniem do tego urzadzenia akumulatora samochodowego (bez samochodu). Orientuje sie ktos jak zachowa sie akumulator, ktory nie bedzie uzywany przez dluzszy czas. Pewnie sie rozladuje, tylko jak powinna wygladac obsluga?

Autor moba
Użytkownik
#13 - Posted: 20 Sty 2007 11:34 
Dzięki , no właśnie podpięcie do zapalniczki tez tam jest , ale dla bezpieczeństwa chyba lepiej podłączyć bezpośrednio pod akumulator . Zastanawiam się który model kupić -chodzi o moc , bo jest tam kilka rodzai .
Pozdrawiam.
Artek.

Autor rufus1
Użytkownik
#14 - Posted: 20 Sty 2007 11:36 
Tak sobie jeszcze mysle.
Jezeli bedziemy rozwazac przypadki najbardziej "niedogodne" , czyli brak samochodu, brak mozliwosci w danej chwili podlaczenia ups (chyba tak to sie nazywa), mieszkanie w bloku, wieksza ilosc zbiornikow lub ryb i kombinowac jak wtedy sobie radzic to wiekszej ilosci akwarystom sie doradzi i pomoze.
Ilu z nas ma tak naprawde takie mozliwoci o ktorych wy napisaliscie?

Leszek

Autor moba
Użytkownik
#15 - Posted: 20 Sty 2007 11:37 
Kolego Taśma jak akumulator będzie stał dłuższy czas "nie ruszany" to po prostu ulegnie zasiarczeniu , trzeba go minimum co 3 miesiace "obudzić' tzn. pobierać prąd ewentualnie naładować prostownikiem

Autor tasma
Użytkownik
#16 - Posted: 20 Sty 2007 11:49 - Edytowany przez: tasma 
moba
tak wlasnie myslalem, dzieki

Leszku
Zawsze mozna kupic maly generator pradotworczy na allegro za okolo 300zl, moc okolo 600W. Mimo ze to "chinol" firmy "no name" to uzywany raz czy dwa razy w roku w ekstremalnych sytuacjach posluzy dlugie lata, a nawet jesli moc okaze sie za mala bedzie mozna filtry podlaczac na zmiane.
Duzo wieszym problemem jest co zrobic kiedy nie ma nas w domu. Tutaj urzadzenia dzialajace bezobslugowo kosztowac beda okolo 3000 pln.

Przemek

Autor rufus1
Użytkownik
#17 - Posted: 20 Sty 2007 11:58 
Ja powiem szczerze za mocno na takich "bajerach" sie nie znam. Ale mam pytanie: jak glosno takie cudo pracuje i jak jest zasilane zeby moglo pracowac?

Autor trzcinka
Użytkownik
#18 - Posted: 20 Sty 2007 12:01 
Ja po wczorajszej przygodzie-w sumie 19 godzin bez prądu.no i kilka akwariów do podłączenia lecę w poniedziałek do sklepu po agregat.Mieszkam na wsi więc trzymanie tego na zewnątrz nie stanowi problemu.Jakiś kabel i szybkie przełączenie wszystkiego na agregat.Kabli ,kabeleczków-którymi mam to wszystko teraz połączone-jak sieć pajęcza-niby wszystko podpisane-ale i tak ja tylko wiem co i gdzie jest podłączone.

W takich sytuacjach kompletnie nie sprawdzają się filtry kaskadowe.O ile kubły same restartują to kaskady trzeba napełnić wodą-nie potrafią same zacięgnąć-i nawet przy krótkochwilowej przerwie -jest to problem jesli nikogo nie ma w domu.

Chciałam taki kaskadowy założyc do 100 litrowego akwa dla parki telmatochromisków-ale wobec tego kupię mały kubełek.,
Co się u mnie stało-to horror-opisane w temacie który założył wczoraj dla mnie Robertk40
Poza tym na podwórku istne pobojowisko:zerwany kawał dachu,oderwane zawiasy bramy garażowej,satelita,i wszystko co mogło ruszyć się z posad-to się ruszyło.
No i moj biedny kierownik który musiał pracować za mnie-co zdarzyło się pierwszy raz w życiu.
Jak wyciągałam wczoraj te martwe rybki-to nawet nie było w domu dyskusji nad celowośćią kupna tego agregatu.Klimat tak mocno zmienia się i to na naszych oczach-że takie rzeczy jak ta wczorajsza wichura -mogą zdarzać się coraz częściej.

Autor rufus1
Użytkownik
#19 - Posted: 20 Sty 2007 12:09 
Beato co do zmian klimatu i pogody zgadzam sie z Toba, co do filtrow kaskadowych nie do konca.
Ale w sumie teraz nie o to chodzi. Chodzi przede wszystkim o ryby. W Twojej sytuacji wydaje mi sie ze zakup takiego agregatu to jest wyjscie, szczegolnie jakby byl snieg i mroz (moze ta zima jeszcze kiedys do nas wroci).
Mysle ze z Twoimi rybami bedzie wszystko w porzadku. Podstawa to teraznie karmic ryb oraz odswiezac wode poprzez podmiany i napowietrzac.
Leszek

Autor kasanga
Użytkownik
#20 - Posted: 20 Sty 2007 12:41 
W wielkopolsce przynajmniej u mnie w miare spokojnie
Napiecie gdy zniklo ,natychmiast wylaczylem kubel ale zanik trwal max 40mini i sprawa zakonczyla sie lekkim strachu
Pomysl z przetwornica i akumulatorem wydaje sie mi najbardziej racjonalny(male koszta,duze mozliwosci)ale nie wydaje mi sie by bylo zasadne kupowanie tylko do celow awarii akumulatora ,bo zywotnosc nieuzywanego akumulatora jest bardzo niska(uzycie napiecia z baterii wlasnego samochodu to jest dobre rozwiazanie)
Mamy taki pojazd specjalistyczny ,ktory wyjezdza raz w roku ,i raz w roku kupujemy nowe akumulatory
Wspolczuje wszystkim Tym ,ktorzy mieli powazne problemy mam nadzieje ze straty nie beda dotkliwe
TRZCINKO przezylas bardzo trudne chwile pozdrawiam Cie szczegolnie

Robert

Autor trzcinka
Użytkownik
#21 - Posted: 20 Sty 2007 12:42 
Dzięki Leszku-tak właśnie zrobię-a czy jest jakiś sposób na te filtry kaskadowe.Ja mam je w 3 akwariach z małymi aksolotlami-to jest jeden 2 koszykowy Aquael FZN-1 i dwa takie chińskie maleństwa HBL-301.-jednokomorowe.Jak tylko zabraknie prądu to woda scieka z pojemników i potem sa silniczek nie ma siły by zaciągnąc ją do koszyczków.

Autor rufus1
Użytkownik
#22 - Posted: 20 Sty 2007 13:13 
Czy poziom wwakwarium jest podniesiony na maxa, czyli czy wylot z filtra jest na rowni z pow. wody?
Czy sprawdzasz czystosc wirnika?

powiem szczerze za ja uzywam lub uzywalem filtrow kasadowych firm Hagen (Aquaclear) oraz Eheim. Nigdy nie mailem problemow z zassaniem. Im nizej byl poziom wody w akwarium tym trwalo to dluzej, ale zaszwsze sam sie zassysal.

Leszek

Autor timus
Użytkownik
#23 - Posted: 20 Sty 2007 15:07 - Edytowany przez: timus 
Posłuchajcie moi drodzy.

To rozwiązanie które Wam podałem jest praktycznie bezobsługowe!

Agregat prądotwórczy który podczas zaniku napięcia sam się odpali do tanich nie należy.

Sama przetwornica jest dobra gdy jesteśmy w domu i mamy pod ręką samochód.

Ja podobnie jak Leszek szukałem takiego rozwiązania które nie wymaga samochodu a jedynie akumulator. A idąc dalej nie taki samochodowy a żelowy stosowany w UPS-ach. Aby utrzymać go w ciagłej gotowości podłancza się ładowarke która nad tym czówa. Dokładamy elektro przełacznik i w razie zaniku napięcia przełączy na obwód z akumulatorem.

Leszku całe ustrojstwo praktycznie nie wydaje dźwięku ;)

Takie użądzenie zrobiliśmy przedwczoraj koledze do kotłowni. Ma za zadanie podtrzymać pompe CO w razie zaniku prądu. I działa!

Marcin.T <')))><

Autor kasanga
Użytkownik
#24 - Posted: 20 Sty 2007 16:31 
Rozumiem ze akumulator zasila strone 12v przetwornicy, przetwornica daje nam 230v na nasze filtry ,a przekaznik przelacza w momencie zaniku napiecia z sieci na nasze zrodlo zasilania(cewka przekaznika podlaczona jest do napiecia sieci 230V w momencie zaniku napiecia zasilania odcina sie zasilanie cewki ,przelaczaja sie styki robocze na nasz akumulator,a w momencie pojawienia sie Usiec ,napiecie pojawia sie na cewce przekaznika i system ponownie pracuje pod napieciem sieciowym

Autor admin
Admin
#25 - Posted: 20 Sty 2007 17:02 
Timus, napisz na priva jak my możemy sie zabezpieczyć przedbrakiem prądu - nie ukrywam, że nie chciałbym wydać 3000zł, o których mówi Przemek.

Robert

Autor trzcinka
Użytkownik
#26 - Posted: 20 Sty 2007 18:08 
Czy poziom wwakwarium jest podniesiony na maxa, czyli czy wylot z filtra jest na rowni z pow. wody?
Czy sprawdzasz czystosc wirnika?

wirniki czyszczone-natomiast poziom wody poniżej dziobka jakieś 10 cm-bo by wyskoczyły.Woda by nie robiła hałasu ścieka na gąbkę podłożoną pod dziobki.
Czyli problem zależy od poziomu wody w akwa-no tak -ale u mnie jesr taki jak być musi-a w akwa z rybami można go by było podnieść-

Autor timus
Użytkownik
#27 - Posted: 20 Sty 2007 18:55 
Kasanga

Dokładnie tak to działa. A dodać trzeba że w momencie powrotu napięcia w sieci ładowarka zaczyna ładować braki w akumulatorze ;)

Marcin.T <')))><

Autor rufus1
Użytkownik
#28 - Posted: 20 Sty 2007 19:32 
Beato podnies poziom wody wakwarium i wtedy sprawdz czy filtry dzialaja porawnie. Napisalas ze poziom jest 10 cm nizej, wedlug mnie to sporo.

Leszek

Autor tooold
Użytkownik
#29 - Posted: 20 Sty 2007 21:09 
ponieważ Robert zamknął temat braku prądu to tutaj dodam jedną swoją uwagę : moim zdaniemnależy się zastanowić nad okresowym płukaniem złoża biologicznego z filtra - nie niszczymy tego złoża tylko je płuczemy z syfu letnią wodą , a pozwala nam to pozbyć się nagromadzonych brudów

Autor kasanga
Użytkownik
#30 - Posted: 20 Sty 2007 22:22 
Timus A moglbys podac parametry na pobor 50w(bo taki jest potrzebny na 1 akwarium )
Czy znasz mniejwiecj cene takiego zestawu?

pozdrawiam Robert

Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne / Orkan nad Polska ;(( Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®