Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne /

wysylka ryb za granice

Autor siwy
Użytkownik
#1 - Posted: 1 Mar 2007 21:33 
Witam ,jestem nowy na forum więc od razu zadaję pytanie:
czy ktoś z was wie może w jaki sposób można przewieżć ryby do Anglii ale samolotem,może ktoś już próbował jeśli tak to proszę o małe instrukcje i czy macie jakieś wiadomości na temat jakichś sklepów w Anglii z Tanganiką w pobliżu Nottingham lub Leicester

Autor siwy
Użytkownik
#2 - Posted: 3 Mar 2007 20:44 
witam...ponownie

Czekam...... i czekam .......i nic.
Chyba nikogo nie ma w domu bo takie fajne chłopaki no i dziewczyny też ma sie rozumieć, na pewno ktoś by coś odpisał ,na pewno ktoś coś wie.....

artur.

Autor admin
Admin
#3 - Posted: 3 Mar 2007 20:49 
Mozna chyba tylko wysłaś je przesyłką bagazową, ale to bardzo wysokie opłaty. Kiedyś mozna było jako bagaż podręczny, teraz woda jest zakazana.

Koszt frachtu jest naprawde wysoki, moze inni mają doświadczenia z przeresyłką małej ilości ryb.

Marta

Autor siwy
Użytkownik
#4 - Posted: 3 Mar 2007 21:09 
chciałbym właśnie obejść te koszta
myślałem o dobrym zapakowaniu i do bagażu (tego NIE podręcznego)ale nachodzi mnie myśl czy się uda bo na rentgenie na pewno będzie widać ze coś pływa :-)
może ktoś próbował ?

a jakieś kontakty :
sklepów w Anglii z Tanganiką w pobliżu Nottingham lub Leicester

Autor rufus1
Użytkownik
#5 - Posted: 3 Mar 2007 21:38 
Skoro nikt nic nie napisal to widocznie nikt nie ma takiego doswiadczenia jezeli chodzi o wysylanie ryb za granice.
Jedynie takie doswiadczenie moze miec Admin i widze ze Marta ci odpisala.

Pewnych spraw nie da sie uniknac i obejsc bokiem, ale nalezy pomyslec przede wszystkim o rybach : co z nimi bedzie jak taka przesylke zatrzymaja na lotnisku? jak narazie widze tylko szukanie oszczednosci finasowych, ale czy o to chodzi. Chyba nie tedy droga, lepiej jednak ryby kupic na miejscu w Anglii.

Leszek

Autor fazi64
Użytkownik
#6 - Posted: 3 Mar 2007 21:55 
a jakieś kontakty:
sklepów w Anglii z Tanganiką w pobliżu Nottingham lub Leicester

Witam,
Opcja "Szukaj" np. w Google sie klania ;))
http://tiny.pl/cfg5
http://tiny.pl/cfgl
Pzdr.
Fazi64

Autor siwy
Użytkownik
#7 - Posted: 3 Mar 2007 22:26 
oj,oj,
od razu chcecie po mnie jechać
pytam tylko.a pewnie że wolałbym kupić tu na miejscu tylko mam problem bo jak na razie to spotykam sklepy tylko z gupikami i nieliczne wręcz małe ilości z malawi a gdzieś na tym forum chyba czytałem na temat jakichś sklepów za granicą tylko nie pamiętam gdzie i w którym miejscu w forum to było dla tego pytam bo mam jeszcze problem z poruszaniem się po tej stronce(jescze mi wszystko ginie jak już znajdę-kwestia wprawy)

dzięki za linki zaraz je sprawdzę

Autor duch
Użytkownik
#8 - Posted: 4 Mar 2007 08:31 
Witam.
Siwy.Nie wiem czy będę dośc dokładny,ale jakiś czas temu znajomy podobnie jak Ty chciał przesłać trofcie do Anglii.Poszukiwał wszelkich mozliwych sposobów i stanęło na tym,że jedyna możliwość to samodzielny przewóz w bagażu podręcznym.Podróż musiałaby się jednak odbywać drogą lądową.Lotniska odpadają ze względu na kontrole.Nie wiem dokładnie ile taka podróż ziemią,a potem pewnie promem trwa,ale dobrze zapakowane i napompowane tlenem dotarły całe i zdrowe na miejsce.
Pozdrawiam-Andrzej.

Autor winiar
Użytkownik
#9 - Posted: 4 Mar 2007 09:10 
siwy
Aby to zrobić legalnie musisz mieć pozwolenie a także świadectwo. Udało mi się znaleźć polskie na przywóz
http://www.wetgiw.gov.pl/files/2421_Dec.06.656%20r yby%20tropikalne.pdf
W niecie na pewno znajdziesz angielskie.

Nie wiem jakie są koszty ale musisz być przygotowany dośc znaczne.

W innym przypadku będzie to przemyt.

Chyba najlepiej będzie poszukać i popytać w sklepach w Nottingham lub Leicester o takie ryby jakie Cie interesują.


Marek

Autor rufus1
Użytkownik
#10 - Posted: 4 Mar 2007 09:35 
siwy
o tym co napisał Marek mówiłem również Grzegorzowi (bo chyba o jego ryby chodzi), stad tez moj wczesniejszy post (nie byl to w zaden sposob "jechania po tobie").
Za każde takie badanie po stronie polskiej i angielskiej i dopuszczenie do "wpuszczenia" ryb na terytorium danego państwa trzeba zapłacić. Płacisz równiez za przetrzymywanie ryb w celu badania, do tego dochodza koszty przesyłki (zakladajac ze nie beda transportowane przez kogos, a jakims konkretnym srodkiem transportu).

Autor admin
Admin
#11 - Posted: 4 Mar 2007 10:04 
Kochani akwaryści - nic sie nie płaci za tzw. "wpuszczenie" ryb do jakiegoś kraju. JESTEŚMY W UNII.
Towary sprzedawane na terytorium Unii lub dopuszczone do obrotuw Unii, nie wymagają ponownych dopuszczeń. Tylko zaświadczenia od rejonowego lekarza wet. o ZDROWIU ryb i ich pochodzeniu.
Problem jest w kosztach i mozliwościach przewozu, tak myślę. Wydając na ryby 500-700zł lub mniej, trzeba by sporo zapłacić za transport lotniczy. Żadna firma kurierska nie chce przewozić żywych zwierząt. A Przesyłka lotnicza+opłaty okołolotnicze to są KOSZTY, mogące stanowić sporą część wydaną na ryby.
Co do Anglii - z tego co pamiętam, ostre przepisy dotyczą zwierząt domowych - bodaj trzytygodniowa kwarantanna jest obowiązkowa.
Robert

Autor duch
Użytkownik
#12 - Posted: 4 Mar 2007 10:04 
Witam.
"W innym przypadku będzie to przemyt"-znawcą nie jestem ale przewóz odbywałby się z Polski do Anglii,oba państwa należą do Unii Europejskiej (podobno :) ).Czy zostałoby potraktowane jako przemyt?Właśnie?.Jestem ciekaw jak to prawnie wygląda?
Pozdrawiam-Andrzej.

Autor rufus1
Użytkownik
#13 - Posted: 4 Mar 2007 10:11 
Robert napisał:
"....Tylko zaświadczenia od rejonowego lekarza wet. o ZDROWIU ryb i ich pochodzeniu...",

czy to jest bezplatne czy jednak za to trzeba zaplacic?

Autor siwy
Użytkownik
#14 - Posted: 4 Mar 2007 22:30 
bardzo dziękuje za jakiekolwiek rady,po prostu myślałem ze się zapakuje ryby i do samolotu a tu niestety mogą wystąpić problemy a z tym przejazdem samochodem to jest chyba 1700 km-długa podróż wolę samolotem 2 godz.i kupić ryby w angli a jeszcze poszperam powinni tu też mieć jakieś forum
jeszcze pewnie o mnie usłyszycie -na pewno będą jakieś problemy w wychowaniu ryb to się odezwę :-)

pozdrawiam

Autor admin
Admin
#15 - Posted: 5 Mar 2007 08:19 
Leszku, opłata za dokumenty weterynaryjne to nie więcej niż 50-100 złotych.
Samochód to najtańsza forma i bezpieczna - to tylko kwestia dobrego zapakowania: ryby spakowane dla jednego z naszych klientów w pociągu spędzają 13 godzin, nie mówiąc o 2 dodatkowych godzinach pakowania i rozpakowania. Zero problemów.
Robert

Autor lester001uk
Użytkownik
#16 - Posted: 6 Mar 2007 20:13 
witam siwy,

Ja przewozilem ryby kilka razy samolotem w podrecznym i w tym duzym bagazu, nie bylo zadnych problemow na okeciu. Tak jak mowisz na rentgenie je widac ale nikt mi nigdy nic nie powiedzial.Powiem ci ze tu jest pelno sklepow internetowych.Ja ci moge polacic jeden sklep bralem od nich calvusy a jak nie maja to mozna u nich sobie zamowic co tylko chcesz bardzo solidna firma i nie droga.Calvus z odlowu £40 to nie jest zle, przesylka chyba £12.
www.dartfordaquatics.co.uk

Autor south
Użytkownik
#17 - Posted: 22 Sty 2008 21:08 
siwy
do użytkownika forum Siwy:

Witam,
jestem ciekaw czy udało Ci się przewieźć te ryby przez granice i jak to wyglądało? Mam podobny problem i prosiłbym o radę. Akurat upatrzyłem sobie ryby również w Anglii:)

pzdr

Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne / wysylka ryb za granice Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®