Witam, na samym początku chciałem przeprosić za moją niekompetencję - jestem początkującym akwarystą, który zamierza założyć swoje pierwsze akwarium. Będzie to zbiornik 80x35x40 (tak, wiem, zbyt mały...).

Po lekturze strony i forum, z wielkim smutkiem muszę pominąć hodowlę tropheusów ( a szkoda ;( ).
Pozostały mi inne rybki z jeziora Tanganika.
Czy w tym zbiorniku mogę hodować parkę Paracyprichromis nigripinnis ?

Pozdrawiam

PS: Cholera, zly dzial wybralem - prosilbym o przeniesienie ;)

Niestety ale nigripinnis to ryba stadna i potrzebuje zbiornika o długości przynajmniej 120cm, więc odpada.

Do tego zbiornika proponuję muszlowce, naskalniki, ewentualnie parę księżniczek z burundii.

Dzięki za informacje ;)

PS: co to za rybka?
http://www.deviantart.com/deviation/22236565/?qo=5 &q=Tanganyika&qh=boost%3Apopular+age_sigma%3A24h+a ge_scale%3A5

Ale ktora, bo tam sam dwie? Oba gatunki sa z jeziora Malawi. Jeden, ten niebieski reprezentuje grupe Utaka (miesożerny), a drugi (ten zolty w paski) grupe Mbuna (roślinożerny).
Ten zólty to Melanochromis auratus, a ten drugi to cos jak Sciaenochromis fryeri, ale nie jestem pewny.

Twoje akwarium jest za male dla tych gatunkow.

Witaj na forum!

Twój zbiornik nie jest wcale taki mały. Można z niego urządzic naprawdę fajne akwarium. Niestety pole do popisu masz ograniczone i jak na razie przygodę z Tropheusami i Paracyprichromisami musisz odłożyć do chwili gdy będziesz miał większy zbiornik. Zapraszam Cie do lektury artykułu Jarka Grejczyka pt: "Wielkość akwarium, a jakość życia ryb." . Artykuł znajdziesz w Menu -> Artykuły i recenzje -> Porady ogólne.
Pomoże Ci w doborze ryb do Twojego zbiornika.
Ja bym Ci proponował stadko muszlowców [similis lub multifasciatus] i jakiś naskalnik [dickfeldi lub ornatus lub transcriptus].

Pozdrawiam

Marek

Hmmmm
A ja prosze o nie wycieranie muszlowcami kaźdej dziury w zbyt małym akwarium :) Te ryby także wymagaja olbrzymiej troski i odopwiednich parametrów. Sam żałuję że nie hoduje 2 gatunków w 400-500 l akwarium. Niewiele 0o nich wiemy gdy znajda się w takim zbiorniku.

To tak na luźno.. ale czy rzeczywiście wiemy wszystko o wymaganiach muszlowców?

Pozdr
Krzysiek

Hmmmm!
Nikt moim zdaniem nie "wyciera muszlowcami kazdej dziury", jak dla mnie troche dziwne spostrzezenie. Ja na ":-)", napisze ":-(".
Kazde ryby wymagaja olbrzymiej troski.

Po Twoich slowach zastanawiam sie nad sensem artykulu Jarka Greczyka.
Jak widac na forum (a jestrem prawie non stop) duzo akwarystow ma takie male zbiorniki i co wtedy moglbys im doradzic oprocz muszlowcow?

A ja prosze o nie wycieranie muszlowcami kaźdej dziury w zbyt małym akwarium :)
Jestem od tego bardzo daleki. Każda ryba wymaga troski, również ta co ma być na patelni ;-)
Wracając do naszych pupili w zbiorniku. Pojawia się pytanie - co to zanczy zbyt małe? czy standartowe 84 litrow jest za małe a inne 84 już dobre [bo ma inna powierzchnię dna?] A może minimum to 150 l?
Podając informacje powyżej miałem na myśli moje własne obserwacje i zachowania ryb w zbiorniku.
Miałem kiedyś w 45 litrach parę meleagrisów, które wycierały się i tworzyły zgraną rodzinę. Miałem też w 112 litrach inną parę i samiec prawie nie zatłukł samicy. Trzy dni o nią walczyłem i udało się. I jaka w tym przuyapadku powinna być minimalna wielkość zbiornika? Nie wiem i nie sądze by mi ktoś powiedział. Myślę, że kluczem jest wielogatunkowe akwarium. Albo akwarium jednogatunkowe, ale za to kilka par ryb tego samego gatunku. Wówczas agresja rozkłada się na inne osobniki [nie dotyczy J. Orantus i J. transciptus -> miałem je w 240 litrów i niestety przetrwała tylko para.]. Przykładów takich może być wiele.
Zgadzam się z pytaniem Leszka - co trzymać w takim zbiorniku jak ma Neuro, czy inni forumowicze? Ogórki kiszone? -> mało ruchliwe i nie przypominają kształetem ryby ;-)))
A tak na poważnie co byś proponował?

Marek

A co sądzicie o parce księżniczek? (mozna trzymać dwie samice lub dwa samce?)
Trójka to chyba nie zabardzo, ale nie wiem ;)
Licze na sprostowanie ;)

PS: Marzy mi sie zbiornik na cala komode tj. 175x40x45 lub 50 ;) wtedy juz chyba tropheusy by nie narzekały? :P

Witam
Trójka to chyba nie zabardzo, ale nie wiem ;)
Licze na sprostowanie ;) -????,Neuro propnuje troszkę poszperać i dowiedzieć się czegoś o rybach.Księżniczki choduję sie w dobranych parach.Pewnie ktoś kiedyś,gdzieś miał inaczej,ale zwykle jednak para.Marzy mi sie zbiornik na cala komode tj. 175x40x45 lub 50 ;) wtedy juz chyba tropheusy by nie narzekały? :P-hmmm,mam nadzieję że 50 to szerokość?Chociaż?Podajesz ten rozmiar jako ostatni wiec chyba nie?Jednak 40 cm to ciutke wąsko na trofcie.
Andrzej.

rufus1
Widzę, że jesteś zbyt poważny by zrozumieć żart.

Ja na ":-)", napisze ":-(".

Cóż miło mi poznać twoje poczucie humoru.

Oczywiście, że polecę muszlowce bo uważam je za najciekawsze ryby akwariowe. Nie wiem tylko czy dobieranie ryb do wilekości zbiornika, a nie zbiornika do ryb które chce sie hodować i do swojej pasji jest dobrym podejściem.

rufus1
Poluzuj czasem krawat i nie staraj sie byc autorytetm sam dla siebie - świat nie jest zero-jedynkowy.

pozdr nadal z ":-)"

Krzysiek

co trzymać w takim zbiorniku jak ma Neuro, czy inni forumowicze? Ogórki kiszone? -> mało ruchliwe i nie przypominają kształetem ryby ;-)))
A tak na poważnie co byś proponował?

Haha winiar
Rzeczywiście ogórki kiszone byłyby mało ruchliwe. zdecydowanie muszlowce polecam - dobrze byłoby jednak gdyby ten ktoś tez chciał hodować muszlowce. Neuro wybrał ksiezniczki więc pewnie mu sie podobają i myslę, że od nich powinien zacząć. Od ryb które chce hodować i którym moze zapewnic odpowiednie warunki.

Pozostały mi inne rybki z jeziora Tanganika.
PS: co to za rybka?
A co sądzicie o parce księżniczek?
więc pewnie mu sie podobają

powyżej kilka cytatów - jak widać autor jest niezdecydowany .

w związku z tym może powiedzmy tak - czy autorowi podoba się tanganika? Jeśli tak to dlaczego? A może welonki, a może jednak kardynałki lub inne tego typu ryby ? To także jest akwarystyka, czasem na bardzo wysokim poziomie.

do autora - musisz określić po kolei priorytety :
1. co Ci się podoba ?
2.czy woda w Twoim domu będzie odpowiednia dla wymarzonych ryb ?
3.czy zbiornik będzie dla nich właściwy ?
4. czy dasz sobie radę z ich pielęgnacją ?

1. Pyszczaki: Ksiezniczki i Pseudotropheus saulosi (ale to juz Malawi)
2. Mam filtr wody (2x 10calowe glowice, filtr weglowy + sznurkowy)
Do tego filtr tetratec ex700 - reszte akcesoriow zakupuje
3. Zbiornik - zastanawiam sie pomiedzy 80x35x40 a 100x35x40 (kwestia oferty)
4. Mam nadzieje ze dam ;)

No to tak, jak proponowałem wcześniej - urządź ten zbiornik dla księżniczek (skoro Ci się podobają) i wpuść kilka młodych sztuk. Po dobraniu się pary w miarę szybko odłów pozostałe.

Pyszczaki: Ksiezniczki i Pseudotropheus saulosi (ale to juz Malawi)

Mam nadzieję, że te plany nie dotyczą jednego zbiornika!!!

Magda

Neuro,
Ad 1. Księżniczka nie jest pyszczakiem i tylko ona poczhodzi z Tanganiki. P. Saulosi to Malawi. Zdecyduj się na coś.
Ad2. TooOld pytał o parametry wody jakie masz w kranie -> wbrew pozorom ma to ogrone znaczenie
Ad3. Wybierz większy zbiornik, masz większe pole do popisu.

Sendog,
To prawda, Neuro powinien zacząć od w miarę prostych ryb [np Księżniczki], aczkolwiek niezależnie od tego co wybierze musi się do nich przygotować tak aby nie popełniał błęów. Dlatego ja bym mu polecił coś z muszkowców. Ale to jego przyszły zbiornik i do niego należy decyzja co będzie hodował.

marek

Oczywiscie nie mam zamiaru mieszac biotopow ;)
Co do parametrów wody to nie moge nic powiedziec poniewaz jeszcze nie mam zbiornika ;)

Co do ksiezniczek - czytalem ze potrzebuja takze zywa, zwierzeca karme - tak wiec chyba na poczatek jednak z nich zrezygnuje :P

Co do parametrów wody to nie moge nic powiedziec poniewaz jeszcze nie mam zbiornika ;)
Zamierzasz hodować rybki - jutro zakup test do wody np "JBL EasyTest". Masz na pasku 5 różnych najcześciej mierzonych w akwariach z rybami [PH, KH, GH, NO2, NO3]. Zmerz wodę bo może okazać sie że nie nadaje się do ryb z tanganiki. Będzie za miękka. Oczywiście można walczyć ale to będzie ciągłe uzdatanianie wody, generalnie walka...

Co do ksiezniczek - czytalem ze potrzebuja takze zywa, zwierzeca karme . To prawda pokarm mięsny w ich diecie to podstawa. Wystarczy, że będziesz karmił je mrożonkami i temat żywienia już masz rozwiązany.


marek

Witam.
1. co Ci się podoba ? -takie pytanie zostałó zadane1. Pyszczaki: Ksiezniczki i Pseudotropheus saulosi (ale to juz Malawi) -a taka było odpowiedź Neuro
Mam nadzieję, że te plany nie dotyczą jednego zbiornika!!! -a ten cytat świadczy niestety o tym,że nie wszyscy uzytkownicy czytają uważnie temat:)
Andrzej.

Na szczęście inni są bardziej uważni i zawsze mają rację...

Magda

Na szczęście inni są bardziej uważni i zawsze mają rację...
-a któ to taki nieomylny?Chetnie poznam.
Nie miałem zamiaru zaczynać sprzeczki,ale aby komuś doradzić trzeba najpierw wiedzieć o co pyta;)
Andrzej.

-a któ to taki nieomylny?
Ten kto nic nie robi ;-))))

marek