Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne /

Narybek Telmatochromis Temporalis Shell

Autor trzcinka
Użytkownik
#1 - Posted: 1 Sier 2007 00:22 
Witam
I od razu zaznaczam że jeżeli admini uznają że nie mogę o to pytac i zamkną temat-to zrozumię-i nie będę miała żadnego ale.

Muszę sie jednak o to spytac-bo nie wiem co mam zrobić.
Mój narybek j.w. rośnie jak na drożdzach.Widzę że niektóre rybki są małe a niektóre duże.Mają one ok 1,5 miesiąca.
Czy ta różnica wielkości może świadczyć że te mniejsze to samiczki.?
No i jak mam je sprzedawać.Czy wobec tego na parki-1 mniejszą i 1 większą-skoro żyją parami i tylko jedna w akwa.
Czy sprzedawać po kilka-uprzedzając że jak dobierze się para to resztę będą musieli oddać.
Wątpię bym miała tyle szczęścia by ktoś wziął cały narybek a nie wiem kiedy -przy jakiej wielkości rybek zacznie się problem z agresją rodzicielskiej pary.
One już przeganiają młode. 2 tyg temu tylko samiec rozganiał wojsko a teraz widzę że i samiczka również.Poza tym czyszczą muszelki i chyba szykują się do następnego tarła.
Rybki nie są popularne-i przyznam się że nie wiem co mam począć.
No i w jakim wieku one zaczną dobierać się w pary?
Mam wrażenie-że to akwa 50/40/40 jest za małe dla tego całego towarzystwa.
Czy przełożyć je do większego?czy to coś da?
Czy gdy pojawi się kolejne pokolenie-to ta młodzież zje malutkie przecinki?lub może już ikrę zje?
Jak to jest?
No widzicie jaka jestem mundra-nie śmiejcie się.ze mnie

Autor Sendog
Użytkownik
#2 - Posted: 2 Sier 2007 21:16 
Około 4-5 cm ryby dobierają sie w pary. Według mnie ni epowinnaś sprzedawać mniejszej i większej ryby jako samicę i samca. To tylko Twoje domniemanie a nie rozpoznanie płci. Minimu 4 ryby są potrzebne na dobranie się pary która pozostaje w bardzo silnej zależności. Z dwóch ryb nowy właściciel raczej będzie miał mnóstwo jesłi dobierze się para.

Autor trzcinka
Użytkownik
#3 - Posted: 3 Sier 2007 14:10 
Tak mi się też wydawało bo poza różnicą wielkości samca i samiczki-narybek sam w sobie może wykazywać różne tempo wzrostu.
Między małymi samcami zaczynaja sie zabawy w przepychanki.Wtedy jeden robi się cały czarny-i tak mi się wydaje że to on wtedy ustępuje .

A co odnośnie kolejnego pokolenia-czy młodzież zje maleństwa?Widzę że samiczka już 3 dzień siedzi w muszelce.

Autor tooold
Użytkownik
#4 - Posted: 11 Sier 2007 18:09 
Czy ta różnica wielkości może świadczyć że te mniejsze to samiczki.?

różnica we wzroście nie świadczy o płci - w warunkach akwariowych ,czyli z reguły przy niedoborze pokarmu to całkiem naturalne zjawisko różnego tempa wzrostu , które nawet się nasila : rybka większa szybciej i więcej zje podanego pokarmu i jeszcze bardziej odstaje od reszty. W warunkach ekstremalnych rybki będą się nawzajem zjadać i wtedy będą brdzo duże różnice we wzroście.

Rybki nie są popularne-i przyznam się że nie wiem co mam począć.
o tym trza było myśleć przy ich zakupie , sorry ale już tak to jest w tym businessie ,że nie wszystko się sprzedaje . Można także pomyśleć o naturalnym spożytkowaniu narybku - czy aksolotle nie są mięsożerne ?

Mam wrażenie-że to akwa 50/40/40 jest za małe dla tego całego towarzystwa
oczywiście że za małe

Czy gdy pojawi się kolejne pokolenie-to ta młodzież zje malutkie przecinki?lub może już ikrę zje?

moim zdaniem u telmatochromisów nie będzie zjadania wylęgu przez młodzież , u swoich tego nie widziałem

Autor trzcinka
Użytkownik
#5 - Posted: 11 Sier 2007 23:05 - Edytowany przez: trzcinka 
Witam
Faktycznie -w tej chwili-cały narybek-może poz 3 dużo większymi -ma tą sama wielkość.
Już znalazłam miejsce-i sklep i hodowce którzy chetnie je wezmą.Ale jeszcze muszę je trochę wychuchać-poza tym są wspaniałe-no i dzięki maluchom dorosły samiec trochę przewietrza płetwy-bo tak siedział cały czas pod skałką i czekał aż mu papu pod dziub spadnie.Teraz musi sie trochę za jedzeniem nagonić.no i w ogóle -jakby tez urósł-zrobił sie ładniejszy i nieporównywalnie mniej strachliwy.Pilnuje też wszystkich muszelek-i nie pozwala się do nich zbliżać młodym.Jak włoże następną muszelkę-to ciągnie ją za filtr i zakopuje-Ma tam już 4 muszle.Ale jest wtedy wkurzony.
Jedną nową muszlę położyłam pod kamieniem napowietrzającym.Tak ja mierzył,tak pływał-że siłą płetw odgarnął piasek,resztę przerzucił w pysku-i muszlę wygrzebał i przeniósł pod filtr i zakopał.
Rybki na pewno można spopularyzować-przecież nie jestem jedyna -której takie Nonstromo sie podoba.Jest to akuratny gatunek dla młodych osób-którym rodzice nie pozwalają jeszcze na duże akwaria.
Zawsze to Tanganika -dla początkujących-no i jeszcze w końcu przecież to muszlowce.

W pewnym jednak momencie -zaznacza się chyba różnica wielkości-na którą nie ma wpływu karmienie.Przecież dorosłe rybki różnią sie nią bardzo.Samiczki są maleńkie-Samce jednak to całkiem duże rybki.

Hmm-aksolotlom dać moje maleństwa-w życiu-nie.Poza tym -to już byłaby męczarnia-nie przeżyłyby w tak zimnej wodzie.18 st.
Poza tym wcale nie mam pewności czy byłyby zjedzone.Ostatnio moje aksolotle-protestują.Podchowały sobie kilkanaście mieczyków do wielkości 12 cm-i nie chcą ich jeść.Tak że te ryby zaczęły sie rozmnażać -brudzą jak kaczki.I też musze je wydać.
Pozdrówko.

Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne / Narybek Telmatochromis Temporalis Shell Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®