Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Wybrałem biotop tanganike a dokładnie Tropheusy.
Mam akwarium 250L 100x50x50 i chcę tam trzymac Bemba i Ikola. Max. 20sztuk młodych.

Przedstawie wam co do tej pory zrobiłem:

1. na dół dolomit biały
2. 3 duże kamienie z piaskowca
3. kilka łupek

wygląda to tak:

http://gigant.kn.pl/Bajzel/roslina/P8010333.JPG

Kilka roślinek na tył nurzaniec z przodu hmm nie pamiętam co to :)

Kamienie wyszorowałem szczotka na tyle ile sie dało, ale zawsze coś tam puszczało jeszcze. Dolomit płukany kilkakrotnie, ale nie udało mi sie uzyskac podczas płukanie klarownej wody, zawsze troszkę mętna była.

Po zalaniu akwarium dodałem Sera Nitrivec w ilosci zalecanej przez producenta.

Teraz chcę odczekac 2 tygodnie i po tym czasie wpuścic rybki.

Aha dodam jeszcze , że pod dwoma największymi kamieniami umieściłem po kawałku 20x10 styropianu aby nie leżały one bezpośrednio na szybie.
Styropian nie zaszkodzi rybkom ?

Filtr jaki posiadam to:
Hailea H12 a wnim gąbka, bio-bale (plastikowe kulki), ceramike, węgiel aktywny ( na początek) pózniej go wywale i na jego miejsce dam ZEOLIT, na samej górze jest włóknina filtracyjna, wata.

To tyle, aha oświetlenie 2x30W i grzałka 250W termostat ustawiony na 25st i oczywiście kurtyna napowietrzająca z tyłu zbiornika.

Czy jak do tej pory wszystko zrobiłem poprawnie ?

Pozdrawiam

Mam akwarium 250L 100x50x50 i-akwarium masz zdecydowanie za małe!!!!!
chcę tam trzymac Bemba i Ikola-w jednym zbiorniku??????Styropian nie zaszkodzi rybkom ? -różne są opinie,ja nie stosuję nic pod kamienie,leżą na piasku
Filtr jaki posiadam to:
Hailea H12 a wnim gąbka, bio-bale (plastikowe kulki), ceramike, węgiel aktywny ( na początek) pózniej go wywale i na jego miejsce dam ZEOLIT, na samej górze jest włóknina filtracyjna, wata. -jakie ma parametry ten filtr?węgiel,włóknina i wata moim zdaniem nie sprawdzi się jeśli to jest kubeł!
Na zakończenie proponuję przyłożyć się troszkę do zgłębienia wiedzy w temacie TROPHEUSY!!:):):)
Andrzej.

Andrzeju
Wszystko względnie poprawnie.... Prócz jednej podstawowej rzeczy.... Baniak masz zdecydowanie za mały na tropheusy... prczeczytaj kilka postó wcześniej co się dzieje w takich zbiornikach z trofciami...:(
Absolutne minimum to 375 litrów brutto

Twój baniak ma samej wody mniej niż 200 litórw.... rybcie zdecydowanie nie będą szczęśliwe....

No chyba że mięsożerną tanganike zechcesz to wtedy dla wielu gatunków będzie to wspaniały zbiornik...

JAcek

Andrzeju
Wszystko względnie poprawnie.... Prócz jednej podstawowej rzeczy.-gratuluję Jacku!!!Naprawdę nic więcej nie zauważyłeś ???? ciekawego w poście Andrzeja?
Pozdrawiam-Andrzej.

Ty Andrzeju zacząłeś od końca ja od początku...
Ani ja ani Ty nie wyczerpaliśmy do końca pełnego zakresu, nie sądzisz?

Jacek

Ty Andrzeju zacząłeś od końca-zauważ,że zacząłem od poczatu-akwa,obsada,filtr-coś pominąłem?
Ani ja ani Ty nie wyczerpaliśmy do końca pełnego zakresu, nie sądzisz? -zapewne,Andrzej prosił o weryfikację swoich poczynań i nie mozna napisać,że jedynym błędem w jego planach jest za mały zbiornik.
Andrzej.

Filtr Hailea H12 Kubełkowy 5 wkładów filtracyjnych 1200L/h

Ok za mały zbiornik, co jeszcze jest źle ?

Filtr Hailea H12 Kubełkowy 5 wkładów filtracyjnych 1200L/h -jak pisałem,propnuję wyrzucić węgiel,watę i włóknine.Zapewne nie masz zamiaru zaglądać zbyt często do kubełka.Na wlot filtra zastosuj prefiltr.
Nie widzę filtra,który spełniałby rolę filtracji mechanicznej i jednocześnie napowietrzałby wodę.
Ok za mały zbiornik,-weź to poważnie pod uwagę!
co jeszcze jest źle ?-planowana obsada!!!!!!!!!!sprawdź tabelę krzyżowań
Andrzej

Zgadzam sie z duchem co do wkładów do kubła jak i reszty,

Niezbyt duchu się precyzyjnie wyraziłem pisząc "Wszystko względnie poprawnie.... Prócz jednej podstawowej rzeczy" miałem na myśli że względnie poprawnie:) zresztą nieważne-wyjaśnione

Andrzeju przemyśl naprawdę poważnie obsadę i pomyśl nad zmianą z roślinożernej na mięsożerną....

JAcek

Andrzeju przemyśl naprawdę poważnie obsadę - w tym zbiorniku tropheusy odpadają zdecydowanie,nie mówiąc juz o tym,że planowałeś bembe z ikolą w jednym akwa
pomyśl nad zmianą z roślinożernej na mięsożerną.... -pomysł Jacka jest bardzo dobry,propnuję Ci Andrzeju zastanowić się nad nim jesli oczywiście masz zamiar pozostawić to akwa.
miałem na myśli że względnie poprawnie:) zresztą nieważne-wyjaśnione -wyjaśnione:):):)Najważniejsze aby przekonac Andrzeja,my sobie damy radę:):):)
Andrzej

Ok na wlot filtra założyłem gąbke, do koszyczka wsadziłem i kawałek do rurki , gąbke taka jaka mam w filtrze. Powinno byc dobrze.

Faktycznie Ikola i Bembe to zły pomysł :) już się doczytałem.

Tak czytam inne fora i ludzie w 240L trzymają około 20 tropheusów dlatego zapytałem ile moge miec w swojej 250L , a np. 12 sztuk jednego gatunku ? albo minimum jakie jest potrzebne 10 sztuk ?

Andrzej

Twój zbiornik zupełnie nie nadaje sie dla trofeusów. 100cm długości to stanowczo zbyt mało!!!

Marta

A jeśli chodzi o Malawii to ile bym mógł miec rybek i jakich ?

O to musisz zapytać na forum malawi.

Marta

Ok na wlot filtra założyłem gąbke, do koszyczka wsadziłem i kawałek do rurki , gąbke taka jaka mam w filtrze. Powinno byc dobrze.-jak dobrze zrozumiałem to zdławiłeś sobie filtr na dobre:)gąbke zaklada sie na rurkę na zewnatz(rurke z koszykiem)nie wiem jak ci to obrazowo wytłumaczyć.Tak czytam inne fora i ludzie w 240L trzymają około 20 tropheusów
-zgadza sie ale te akwa maja 120-40-50,a te 20 cm robi wielką różnicę,ale powiem szczerze że te 120 to i tak mało. a np. 12 sztuk jednego gatunku ? albo minimum jakie jest potrzebne 10 sztuk ?-chodowla trofci w takich stadkach i zbyt małych zbiornikach to same kłopoty na przyszłosć dla Ciebie i dla nich.A jeśli chodzi o Malawii to ile bym mógł miec rybek i jakich ?-a tutaj niestety musisz spraecyzować co chcesz i poszukać info o tych rybach.Sa mniejsze mbuana,które od biedy polecają do 160 litrów,ale są też duże drapieżniki ok 40 cm:):):)Więc niestety kolego:)trzeba i tak podsiąść do nauki:):)
Andrzej.

Rozumiem ale pojąc nie moge :)
Wybacz ale mój przjaciel ma trofcie około 23 sztuki dorosłe w zbiorniku 120x40x40 i mają młode nie chorują itd. i nie mogę pojąc tego, że:

120x40x40 = ponad 20 trofci dorosłych
100x50x50 = nie moge miec nawet 6-7 sztuk (mimo ,że więcej wody)

A do gąbki to zrobiłem tak:

http://gigant.kn.pl/Bajzel/torf/P8010315.JPG

Woda z filtra przez deszczownie leci normalnie.

Rozumiem ale pojąc nie moge :)
Wybacz ale mój przjaciel ma trofcie około 23 sztuki dorosłe w zbiorniku 120x40x40 i mają młode nie chorują itd. i nie mogę pojąc tego, że:

120x40x40 = ponad 20 trofci dorosłych
100x50x50 = nie moge miec nawet 6-7 sztuk (mimo ,że więcej wody)
akurat nie przekonam Cię,dopóki sam na własnej skórze się nie przekonasz:):),dla trofci wazna jest długośc akwa i powierzchnia dna,jednak nie to samo jest jak jest dno 120na 40 jesli jest 100 na 50,pomimo,ze powierzchnia jest wieksza:).Moge ci tylko powiedzieć ,że sam próbowałem w takim akwa i nikomu tego nie życzę..A jakie trofcie ma ten znajomy?jakiej wielkości są te dorosłe?Może jak mi odpowiesz to cos ci bedę mógł bardziej obrazowo napisac
A do gąbki to zrobiłem tak:-źle zrobiłeś.Gąbka z otworem powinna byc nasunieta na zewnatrz koszyka tak aby otworem wsuwac ja na koszyk.tak jak masz po zabrudzenniu sie gabki bedzie spadal ci przeplyw,dodatkowo plukanie bedzie klopotliwe,a tak zsuwasz gabke i pluczesz:)
Andrzej

Sorki,zapomniałem dopisac w poprzednim poście.Nie uważam ,że twój kolega jest wzorem do naśladowania jeśli chodzi o chodowlę tropheusów,ale zrobisz jak zechcesz,posluchasz go twoja sprawa.Nie zdziwię się jednak jeżeli za miesiąc lub dwa zalozysz kolejny temat z prośbą o pomoc,.Uwierz mi ,że takich paru już było tutaj przed toba:):):)
Andrzej.

Co do gąbki to wszystko jasne :) no tak :) gabka otworem i nasunę na koszyk. Poprawie to jutro.

Kolega ma Bemba tlko ten jeden gatunek , Trofcie maja po około 10-12cm(10szt) reszta to młode około 4-5cm . Ma sporo wnęk i grot, więc przez to spada też ilośc wody, no ale mówi że w zbiorniku wszystko ok jest.

Wiesz ja nie chcę się upierac i słuchac jego i też tak zrobic, chodzi mi o to ze on ma 20cm dłuższe akwarium, ale za to niższe i węższe i ma ponad 20 sztuk a ja mam krótsze o 20cm ale ma o 10cm szersze i grubsze :) wiem ,że chodzi o długośc no ale abym nie mógł w takim zbiorniku miec nawet 10 sztuk młodych ? jakoś tego nie mogę zrozumiec.
A przeglądałem sporo zdjęc różnych zbiorników i naprawde niektóre są małe a pływa w nich tyle trofeusów, że to ochydnie wygląda, dużo osób ma przerybienie w zbiorniku a ma jeszcze mniejszy niż ja. Nie zrozum mnie źle nie chcę się na tym wzorowac i też tak robic, ale patrząc na metrówkę i widząc te 20 cm więcej zbiornika to hmm prawie jeden dorosły osobnik (długośc) i o tle dłuższe akwa i mozna miec nawet 20 sztuk dorosłych a ja w swoim nie mogę miec 10 sztuk młodych. Wiem, że z czasem one podrosną ale do tego czasu pewnie dobiorą się w pary i będzie można zostawic tylko 1 czy 2 pary z tej 10.

Pozdrawiam

Wiem, że z czasem one podrosną ale do tego czasu pewnie dobiorą się w pary i będzie można zostawic tylko 1 czy 2 pary z tej 10. -sądzę,że w tym momencie możemy zakończyć tą bezsensowną dyskusję!!!!!!!!!
PRZECZYTAJ DOKŁADNIE OSTATNIE ZDANIE Z MOJEGO PIERWSZEGO POSTA W TYM TEMACIE!!!!!
Pozdrawiam-Andrzej.

Ok nie złośc się tak bo Ci jakaś żyłka pęknie a nie chcemy tego prawda ? Pary chodziło mi, że z tej 12 można wybrac np 6 sztuk które są ku sobie i tak zostawic. A resztę oddac.

Zobacz na te zdjęcia:
http://gigant.kn.pl/Bajzel/torf/3.jpg nie powiesz mi, że to jest większe akwarium od mojego.
Druga sprawa :
http://gigant.kn.pl/Bajzel/torf/2.jpg czy nie jest za dużo ? no ale jakoś mają się dobrze te rybki.

Takich przykładów można mnozyc i wyszukac pełno w necie gdzie zbiorniki są mniejsze a trofeusów jest duuuużo i jakoś wszystkie mają się dobrze.

Rozumiem, że dla Ciebie najlepiej abym miał 800 L akwarium i trzymał w nim 10 sztuk. Ale nie rozumiem jednego, że jak patrze na inne fora czy na fotki ludzi, którzy hoduja te rybcie i mają zbiorniki jeszcze mniejsze, albo większe o te 20 cm, ale za to węższe i niższe i trzymają w nich czasami po ponad 30 sztuk i jest wszystko ok.

I to mnie dziwi, że oni hodują je bezproblemow , rybcie maja się ok, a ja mam sobie odpuścic.

Andrzej
Po pierwsze witaj na forum!

Wracając to tematu
Twój zbiornik, pomimo ze taje brutto 250 l - dla trofeusów to stanowczo za mało. Już wyjaśniam czemu:
1. Trofeus to ryba, która lubi się wypływać, poza tym dorasta do min 10-12 cm. czyli w Twoim baniaczku ma do przepłynięcia ok 8 długości ciała i pac w szybę ;-)
2. Ostatnio to gdzieś wyczytałem i to bardzo do mnie przemawia. Każdy z nas ma wokół nas strefy w zależności od odległości dzielą się na publiczną powyżej 3 m; społeczna od 1, 2 do 3 m; osobista 0,5 do 1,5; intymna - poniżej 0,5m. A teraz jak to wygląda np: na imprezie - bo to dość dobre porównanie. Mieszkanie 100m2 [kilka pokoi, kuchnia, łazienka, przedpokój - standard], a w nim 20 osób - czyli 5m2 na twarz. Jest fajnie zabawa trwa i nagle ktoś zaczyna Cię mierźić, irytować. Co robisz? Idziesz do innego pokoju by nie denerwować się i bawić się dobrze, jest super! Imreza się udała.
Podobna sytuacja - mieszkanie 20 m2 a w nim 4 osoby [Układ procentowy taki sam], i znów ten gość który cię irytuje - i co robisz? Nic nie możesz zrobić - ew wyjść [ale nie możesz], bo jest za mało miejsca i on przytłacza Cię.

W przypadku ryb, wyjście to nic innego jak odejście do krainy wielkiego tarła...

Ryby również mają rewiry i ingerencja w niego to walka, a jak ryba nie będzie miała gdzie uciec to zatłuką się na śmierć.

Wracając do Twojego zbiornika. Tak jak koledzy proponuję Ci mięsożerną Tanganikę, albo większy zbiornik. Twój wybór.

Ponadto zapraszam Cię do archiwum - to kopalnia doświadczeń forumowiczów.

Pozdrawiam

Marek

P.S.1 - Wierz m, nie powinieneś słuchać Twojego kolegi w temacie trzymania ryb. Przerybienie owszem, ale w większym zbiorniku - zobacz powyżej.

P.S.2 Prośba do " starszych" ;-))) Formowiczów - nie kopcie po kostkach - proponuję rzeczowo ale na temat bez uszczypliwości bo Andrzej się zrazi.

Andrzej
Pary chodziło mi, że z tej 12 można wybrac np 6 sztuk które są ku sobie i tak zostawic. A resztę oddac.
To co proponujesz to strzał w kolano - zmieniasz układ sił w stadzie - to tak jakbyś miał domek z kart, a kilka Ci się znudziło i wyjmujesz te, których nie chcesz. Prowadzi to do katastrofy, domek się zawala...

Andrzej - serdeczna rada - poczytaj archiwum i zachowane trofeusów, bo to nie są proste ryby.
Hmm... każde ryby są proste w hodowli o ile masz o nich odpowiednią wiedzę. Wybacz - ale trochę jej Ci brakuje - pisze to w troszcze o Twoje ryby, twoje zdrowie, później długo, długo nic a na końcu o Twoją kasę.

To tyle

Marek

P.S. Takich przykładów można mnozyc i wyszukac pełno w necie gdzie zbiorniki są mniejsze a trofeusów jest duuuużo i jakoś wszystkie mają się dobrze.
Rozumiem, że dla Ciebie najlepiej abym miał 800 L akwarium i trzymał w nim 10 sztuk. Ale nie rozumiem jednego, że jak patrze na inne fora czy na fotki ludzi, którzy hoduja te rybcie i mają zbiorniki jeszcze mniejsze, albo większe o te 20 cm i trzymają w nich czasami po ponad 30 sztuk i jest wszystko ok.
-> O czym mówimy - o hodowli i obserwacjach w miarę naturalnych zachowaniań czy męczarni ryb? -> To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.

Rozumiem wszystko dokładnie.
A teraz zobacz mieszkam w mieszkaniu studenckim, mamy 3 pokoje i mieszka nas tu 6 osób, mieszkanie 50m2 i wiem jak czasami potrafi byc ciasno , ale do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic.

Pisałeś, że rybka nie ma jak popływac , no ale 20cm dłuższe akwarium to jest prawie jedna długośc jej ciała więcej a to nie jest jakaś ogromna róznica. To tak jakbym ja szedł do kuchni miła dodatkowo jeden metr , co to mi da ?
A moim akwarium jest o 20 cm mniej ale za to może sobie popływac o 10cm więcej do góry czy w głąb akwarium. Czy jeśli chcesz pływac na basenie to wielką róznice zrobi Ci jak będziesz mógł 1 metr dalej popłynąc ?
Zobacz 20cm dłuższe akwarium ale 10sztuk towarzyszy więcej (bo tak widzę, że ludzie mają w akwa o długości 120cm>>jakieś 20szt) I co byś wybrał miec krótsze mieszkanko o 20cm (długośc) ale miec 10 lokatorów mniej , czy 20cm dłuższe o 10 lokatorów więcej ?

Pozdrawiam

CZŁOWIEKU!!CZY TY ROZUMIESZ ŻE KOMPLETNIE NIE WIESZ NIC O TYCH RYBACH???
P.S.2 Prośba do " starszych" ;-))) Formowiczów - nie kopcie po kostkach - proponuję rzeczowo ale na temat bez uszczypliwości bo Andrzej się zrazi-Marku,bez urazy,ale wydaje mi się że wykazałem duuużo cierpliwości,ale jak wytłumaczyć cokolwiek komuś,kto nie zadał sobie najmniejszego trudu aby cokolwiek dowiedzieć się o tropheusach i bazuje tylko na zdjęciach w necie i mgłych infach zaczerpniętych "gdzieś"?Ok nie złośc się tak bo Ci jakaś żyłka pęknie a nie chcemy tego prawda ?-nie było to miłe,ale oki,mam nauczkę,żeby więcej nie próbowac nikomu pomagać.!Rozumiem, że dla Ciebie najlepiej abym miał 800 L akwarium i trzymał w nim 10 sztuk. Ale nie rozumiem jednego, że jak patrze na inne fora czy na fotki ludzi, którzy hoduja te rybcie i mają zbiorniki jeszcze mniejsze, albo większe o te 20 cm i trzymają w nich czasami po ponad 30 sztuk i jest wszystko ok. -może tylko poszukałbyś jak żyje tropheus,czy aby napewno ta ryba zyję w parach???i może wtedy cokolwiek załapiesz!Może znajdziesz coś ciekawego i okaże się ,że to ja jeszcze wielu rzeczy nie wiem(pewnie tak jest ale staram sie uczyć)
Ja wymiękam i w tym temacie więcej nie mam zamiaru się wypowiadać.Może ktoś inny będzie miał siłę,aby Ci cokolwiek przetłumaczyc.
Andrzej

Witam

Andrzeju! Kazdy z nas jakos zaczynał,ja takze, i napisze Ci jedno ja sam miałem podobne akwarium i była to jedna wielka męka zarowno dla ryb jak i dla mnie.Pływało tam wtedy 12 Bemb.Wygladało to tak ze jeden samiec zajał własciwie 3/4 długosci akwarium a reszta "stada" kotłowała sie w drugim kącie akwarium.Samiec co chwile podpływał do tej grupy ostro pogonił jeszcze dwa samce tam sie znajdujace po czym wracał do swojej siedziby.Trwało to tak 24 godziny na dobe.Uwierz mi nie było w tym nic ciekawego a szczegolnie dobrego dla zestresowanych ryb.Hodowla tych ryb powinna byc przyjemnoscia a nie udreka i meczarnia zwierzat,dlatego poczytaj jeszcze troche a potem podejmij decyzje.Wszyscy Ci dobrze radza wystarczy posłuchac..

Wiesz "duch" z netem ma do czynienia od 15 lat i od zawsze irytowały mnie posty takie jak twoje, nie potrafisz pisac w spokoju ? nie pisz w ogóle. Po co te wykrzykniki czy pisanie dużymi literami ? ja nie jestem ślepy widzę co piszesz, a o wiele milsze dla oka są posty, które mają jako taki wygląd.
Rozumiem, że się szybko denerwujesz, ale po co to ? jeśli Cie wnerwia to co czytasz to nie czytaj i się tak nie złośc , ty też kiedyś byłeś początkujący i chciałes zapewne wiedziec wszystko i dowiedziec się dlaczego tak a nie inaczej. Teraz pewnie posiadłeś wszystkie rozumy i dlatego w spokoju nic nie możesz napisac.

Troche luzu...

Pozdrawiam

A teraz zobacz mieszkam w mieszkaniu studenckim, mamy 3 pokoje i mieszka nas tu 6 osób, mieszkanie 50m2 i wiem jak czasami potrafi byc ciasno , ale do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic.
Może ja się nie potrzebnie czepiam, przecież można poprosić grzecznie ryby [tylko jakim językiem?] by zapomniały o swoim naturalnym instynkcie, czyli o bezpardonową walkę o dominację w stadzie. To natura a jej nie oszukasz.

Pisałeś, że rybka nie ma jak popływac , no ale 20cm dłuższe akwarium to jest jedna długośc jej ciała więcej a to nie jest jakaś ogromna róznica. To tak jakbym ja szedł do kuchni miła dodatkowo jeden metr , co to mi da ?
A moim akwarium jest o 20 cm mniej ale za to może sobie popływac o 10cm więcej do góry czy w głąb akwarium. Czy jeśli chcesz pływac na basenie to wielką róznice zrobi Ci jak będziesz mógł 1 metr dalej popłynąc ?
Mi nic nie da, ale zwróć uwagę na jedną rzecz. Nie odpowiada mi basen to wychudzę i już, i już mnie tam nie ma. Ty zamykasz ryby w określonej niezmiennej przestrzeni i to Ty wybierasz zbiornik a nie one - ja miałem możliwość wyjścia z basenu.
Powinieneś zrozumieć, że zbiornik to cały świat ryb, które chcesz trzymać, czyli w nawiązaniu do mieszkania - pokoje, kuchnia, łazienka i ubikacja i nic więcej - zamykasz ryby w 4 szybach.

I co byś wybrał miec krótsze mieszkanko o 20cm (długośc) ale miec 10 lokatorów mniej , czy 20cm dłuższe o 10 lokatorów więcej ?
Zdecydowanie większe mieszkanie i więcej osób - mam możliwość znalezienia dla siebie kąta gdzie nikt nie będzie mi przeszkadzał.

Co do netu - jest tam mnóstwo śmieci i ważne by oddzielić ziarno od plew ...

Ja chyba wyczerpałem argumenty...


Rasumując - co zrobisz to Twój wybór i Twoje ryby, za które będziesz odpowiedzialny.


Marek

P.S. Duchu - rozumiem Cię...

Wiesz "duch" z netem ma do czynienia od 15 lat i od zawsze irytowały mnie posty takie jak twoje, nie potrafisz pisac w spokoju ? nie pisz w ogóle. Po co te wykrzykniki czy pisanie dużymi literami ? ja nie jestem ślepy widzę co piszesz, a o wiele milsze dla oka są posty, które mają jako taki wygląd-jedyne co miały na celu wykrzykniki i znaki zapytania to zwrócenie Twojej uwagi na sprawy bardzo ważne i Twoje blędy.Uważam,że sporo Ci starałem się pomóc,niestety nie wytrzymałem po raz kolejny w postanowieniu wstrzymywania się od wypowiedzi w takich tematach jak Twój.Wielokrotnie już miałem nauczkę.Mam nadzieję,że więcej takiego błędu nie popełnię.A nowi?Trudno ich kasa,ryby,zrozumieją kiedyś,szkoda tylko ryb.Rozumiem, że się szybko denerwujesz, ale po co to ? jeśli Cie wnerwia to co czytasz to nie czytaj i się tak nie złośc , ty też kiedyś byłeś początkujący i chciałes zapewne wiedziec wszystko i dowiedziec się dlaczego tak a nie inaczej-owszem,jednak jak chciałem się czegoś nauczyc to słuchałem innych i sam starałem się dotrzeć do interesujących mnie wiadomości.Ty niczego takiego nie zrobiłeś.Teraz pewnie posiadłeś wszystkie rozumy i dlatego w spokoju nic nie możesz napisac
teraz wiem,że jeszcze bardzo dużo chciałbym się jeszcze dowiedzieć,ale i Tobie to przyjdzie za jakiś czas,jeżeli oczywiście nie zrazisz się do tropheusów.niestety jeżeli zrealizujesz swoje plany to jestes na najlepszej drodze ku temu.
Andrzej

Otóż widzisz, ja czytam i uwaznie analizuję to co czytam. I jak myślisz, które posty lepiej się czyta ? Twoje gdzie płynie z nich złośc i agresja czy np. kolegi "winiar" który w spokoju stara sie wszystko tłumaczyc.
Ja nie jestem ślepy, czytam co piszą poszczególne osoby, piszę tu , rozmawiam z osobami, które hodują trofcie i uzyskuję różne informacje , od jednych, że mogę spokojnie 12 sztuk , od innych ze max. 20 sztuk , jedni radzą 10 sztuk jednego gatunku a inni m.in wy abym sobie odpuścił hodowle tych rybek. Ale czytam dalej kopie w necie i szukam różnych informacji i dlatego pytam i pytam.

Mięsożerna tanganika jakoś hmm mi się nie podoba, nie wiem dlaczego już chyba lepiej by było wybrac jakieś kolorowe rybcie z Malawi ale to muszę jeszcze dokładnie poczytac.
Dlatego jeszcze raz mówię mniej nerwów a świat będzie lepszy...